Bardzo soczyste, gliniaste i mega czekoladowe Brownie. Smakuje najlepiej lekko ciepłe z rozpływającą się czekoladą.
Składniki:
Ciasto:
250 g gorzkiej czekolady (najlepiej z 70% zawartością kakao)
150 g masła
200 g cukru
3 łyżki kakao
150 g mąki pszennej
250 ml mleka
6 jajek
4 cl rumu (= 40 ml)
Polewa czekoladowa:
200g słodkiej, płynnej śmietany 30- 36%
150g gorzkiej czekolady
Sposób przygotowania:
Dno tortownicy o średnicy 26 cm wyłożyć papierem do pieczenia, a następnie zacisnąć obręcz. (Można formę wysmarować również masłem lub margaryną i posypać mąką). Odstawić na bok.
Przygotować ciasto: Połamaną na kawałki czekoladę roztopić razem z masłem, mlekiem i rumem w kąpieli wodnej. Odstawić na bok.
Jajka z cukrem ubić mikserem na najwyższych obrotach na jasną i puszystą masę.
Do masy jajecznej przesiać mąkę z kakao i wszystko razem krótko wymieszać. Dodać stopniowo ciepłą masę czekoladową i wymieszać delikatnie trzepaczką.
Piec w nagrzanym piekarniku ok. 50 minut w temperaturze 160°C, grzałka góra- dół. (Sprawdzić ciasto patyczkiem. Ciasto jest gotowe, jeśli patyczek będzie suchy).
Przygotować polewę czekoladową: Połamaną na kawałki czekoladę roztopić ze śmietaną w kąpieli wodnej.
Polewą polać ciasto.
Źródło: Przepis pochodzi z magazynu: "For-me-Magazin".
@Moniko. Jeśli pieczesz ciasto, dowolne, to ono zawsze najpierw upiecze się z zewnątrz, a dopiero później w środku. Zatem jeśli upieczesz jakieś brownie i będziesz chciała je mieć płynne w środku, to musisz je tak piec, aby z góry ciasta zrobiła się właśnie taka skorupka, a w środku pozostało jeszcze płynne. Zobacz na te przepisy:
Jak ogłądniesz zdjęcia, zwłaszcza tego ostatniego ciasta, to widać, że ono jest wilgotne w środku, a z zewnątrz jest skorupka. Możesz piec je troszkę krócej i wtedy środek będzie jeszcze luźniejszy, bądź płynny.
Ostatnio byliśmy w restauracji z narzeczonym i jedliśmy brownie (chyba), było mocno czekoladowe w środku wypływające z orzechami i rodzynkami. Ale mój luby zachwycił się nim, bo jego wierch był chrupiący tak, że łamał się pod widelcem jak lód. Czy jest jakiś sposób na taki chrupki wierzch ? :)
[b]Moniko[/b] to ciasto piecze się w temperaturze 160stopni, a zazwyczaj inne przepisy są na 180st. Najlepiej sprawdź je patyczkiem. Ciasto jest gotowe, gdy patyczek będzie suchy. Piekąc na termoobiegu zmniejsz trochę temperaturę.
Witam, mam pytanie, co prawda nikt się tu nie skarżył jeszcze że coś nie tak ;)
Nie robiłam nigdy brownie, dopiero mam zamiar i ten przepis wyjątkowo przypadł mi do gustu, jednak wszystkie przepisy które przeglądałam podawały czas pieczenia ok 20-25 min, więc martwi mnie że te 50 min to będzie za dużo :( (mam zamiar piec na termoobiegu) Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam :)
Genialny przepis, upiekłam wczoraj to ciasto i od tego czasu non stop kręcę się wokół lodówki :D. Zimne mi nie smakuje, ale podane na ciepło jest rewelacyjne!
[b]Ateno-mm[/b] polewam całe ciasto lekko ciepłe od razu po upieczeniu. Resztę niezjedzonego ciasta wstawiam do lodówki, a gdy mamy na niego ochotę kroję kawałki i pogrzewam w mikrofalówce. Można również wstawić na chwilę do piekarnika. Zimne też jest dobre, ale jakoś preferuję na ciepło.