Pewnie niejeden z Was piekł już Murzynka. Zawsze przeszkadza mi, że podczas pieczenia ciasto pęka. Wpadłam więc na pomysł, aby zrobić go w formie muffinek. To był dobry wybór. Ciasta wychodzi akurat na 2 formy. Takim oto sposobem, nie mamy problemu z nieestetycznym wyglądem. Muffinki są puszyste, łatwe i szybkie do przygotowania.
Składniki na ok. 24- 26 sztuk:
Ciasto:
300 g cukru
250 ml mleka
250 g masła (lub margaryny)
4 łyżki kakao
4 jajka (rozmiar M)
375 g mąki pszennej
3 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
Polewa czekoladowa:
ok. 180 g czekolady
2 łyżeczki oleju
Sposób przygotowania:
Przygotować ciasto: Cukier, mleko, masło i kakao umieścić w garnku. Podgrzewać stopniowo, ciągle mieszając, aż wszystkie składniki się połączą. (Nie gotować). Masę lekko ostudzić.
Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia.
Do lekko ciepłej masy dodać jajka i mąkę z proszkiem. Chwilę zmiksować, tylko do momentu połączenia się składników.
Dwie formy na muffinki wyłożyć papilotkami. Nałożyć do nich ciasta do ok. ¾ wysokości papilotki. (Podczas pieczenia pierwszej partii, reszta ciasta może spokojnie stać na blacie).
Piec w nagrzanym piekarniku ok. 20 minut, do suchego patyczka, w temperaturze 180°C (grzałka góra- dół).
Po upieczeniu muffinki wyciągnąć z piekarnika i pozostawić na 5- 10 minut w formie. Następnie wyciągnąć z formy na kratkę kuchenną i pozostawić do całkowitego ostygnięcia.
W ten sam sposób upiec resztę muffinek.
Przygotować polewę czekoladową: Czekoladę połamać na kawałki i razem z olejem roztopić w kąpieli wodnej.
Ładowanie komentarza...
The comment will be refreshed after 00:00.
Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
Beata·
5 lat temu
A czy można masło zastąpić olejem?
Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
Katarzyna Wojtyna·
5 lat temu
Dla mnie jedne z najlepszych muffinek (happy) Przepis prosty i szybki. Ostatnio w ramach eksperymentu dodałam nadzienia w postaci domowej nutelli ze śliwek i gorzkiej czekolady i wyszły przepyszne!!!! (mm) Nadzienie sprawia , że muffinki rozpływaja się w ustach. Czas pieczenia mniej więcej taki sam, zawsze sprawdzam patyczkiem. Muffinki wyrosły jak zawsze. Nadzienie dodałam pomiędzy dwie warstwy ciasta. Polecam!!! (y)(heart)
Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
Marzena·
8 lat temu
Sa pyszne,mi wyszło 40 sztuk
Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
Marta·
10 lat temu
Ciasto murzynkowe nie peknie jak sie go w polowie pieczenia przekroi równiutko wzdluz nozem:-)
Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
Monika Zielińska·
10 lat temu
Wyszły świetne - nie za słodkie, nie za suche - w sam raz! Na pewno zagoszczą u mnie w tegorocznym sylwestrowym menu! :)
Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
Katarzyna·
10 lat temu
Doskonałe babeczki!!! Łatwe i smaczne ;-) PYSZNE :roll: :lol:
Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
Daga·
10 lat temu
Muffiny wyszly bardzo smaczne. Pieklam w samych papilotkach i trzymały fason.Polecam!
Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
Martucha·
11 lat temu
Pani Joanno, znam przepis na murzynka, ale nie myślałam, że można zrobić również takie babeczki; wyszły pyszne! Gratuluję pomysłu! Będę korzystać chętnie z innych Pani propozycji. Pozdrawiam :-)
Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
3velyna·
11 lat temu
Właśnie spróbowałam muffinek z tego przepisu - mniam! Robiłam porcję na 12 sztuk, wszystkie składniki pomniejszyłam o połowę, cukru dałam jeszcze mniej, bo tylko pół szklanki, a i tak wyszły bardzo smaczne. Oprószone drobnymi kawałkami gorzkiej czekolady (przed pieczeniem) i cukrem pudrem (po wystygnięciu) smakują wyśmienicie :) wg Pani wskazówek przez kilka sekund, na najniższych obrotach zmieszałam składniki mokre z suchymi. Były grudki, ale powstrzymałam się przed dalszymi czynnościami i wyszło cudownie!
Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
Karla·
11 lat temu
Muffinki wyszły rewelacyjnie, super czekoladowe, wilgotne. Ja dodałam 1 szkl. cukru - nadal były słodkie :) POLECAM!
Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
Klaudia·
11 lat temu
Ciasto wyszło znakomicie! A babeczki mmmm... pychotaaaa!!! ;)
Joanna ja najpierw piekłam w metalowych potem przekładam w papierowe papilotki i udekorowałam mazakami cukrowymi lub luktowymi i to były akurat imiona bo dla klasy . A życzę powodzenia . Mi wyszło super . ;)
Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
sylwia·
11 lat temu
a czy da radę upiec w samych papilotkach?
Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
Joanna Moderator·
6 lat temu
Nie polecam. Same papierki są miękkie i cieżko im utrzymać masę ciasta. Można kombinować składając po 2- 3 papilotki, ale czy one spełnią zadanie, to trudno powiedzieć. Zależy też od jakości papilotek. Proponuję zaopatrzyć się w formę. Posłuży na pewno na długo.
Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
weronila·
12 lat temu
Babeczki smaczne ale czy i jak można je zrobić z nadzieniem.