Przepis na zwykłe bezy. W przygotowaniu są bardzo proste. Wystarczy tylko porządnie ubić białka z cukrem. Cała sztuka polega na ich pieczeniu/ suszeniu. Wszystko zależy, jakie chcemy bezy otrzymać. Jeśli mają być całkiem suche w środku, należy je piec w niższej temperaturze. Jeśli bezy mają być klejące w środku, to należy piec je krócej i w trochę wyższej temperaturze. Najlepiej piec tak, jak podaję w poniższym przepisie, a pod koniec pieczenia sprawdzić, czy są już takie, jakie być powinny.
Pieczesz bezy po raz pierwszy, przeczytaj najpierw poradnik: "Jak zrobić bezy?"
Składniki na ok. 70 sztuk:
4 białka, najlepiej o temperaturze pokojowej
200 g drobnego cukru do wypieków
szczypta soli
Sposób przygotowania:
Białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę. Dalej ubijając na najwyższych obrotach, dodawać stopniowo cukier.
Gdy białka będę dobrze ubite i cukier się rozpuści, przełożyć masę do rękawa cukierniczego lub szprycy z ozdobną końcówką (lub worka do mrożenia z odciętym jednym końcem).
Wyciskać bezy dowolnych kształtów na 2 blachy wyłożone papierem do pieczenia, pozostawiając odstępy między bezami. (Można wykładać również kleksy łyżką).
Piec w nagrzanym piekarniku w temperaturze 110°C (grzałka góra- dół) lub 100°C (termoobieg) przez ok. 60- 100 minut lub dłużej, aż bezy będą dobrze wysuszone w środku. (Piekę 2 blachy jednocześnie. Można piec na grzałce góra- dół lub termoobiegu. Przy ustawieniach piekarnika na grzałkę góra- dół w połowie pieczenia zamieniam blachy miejscami). Po upieczeniu uchylić lekko drzwiczki piekarnika i pozostawić bezy do ostygnięcia.
Przechowywać w szczelnej puszce. W przeciwnym wypadku wchłoną wilgoć z powietrza i zrobią się klejące.
Nie mam pojęcia co się stało ale gdy białka były ubite już na sztywno i dodawałam cukier, to stopniowo zaczynało robić się to coraz rzadsze i wyszła płynna masa...
Dzięki za przepis. Miałem sześć białek (jajka małe były), dałem 250g drobnego cukru, piekłem dwie blaszki na raz z termoobiegiem w 100C trochę ponad 70 minut. Wyszły idealne.
PS.Ktoś powinien mnie nagrać jak się męczyłem z tym rękawem😁😁
Drobny cukier do wypieków ma drobne kryształki, to nie jest cukier puder. Szybciej się rozpuszcza niż kryształ i jest tutaj najbardziej zalecany, ale również na zwykłym cukrze i pudrze bezy wychodzą, jak się ma trochę wprawy. Nie robiłam nigdy na cukrze kokosowym, ale moim zdaniem to nie cukier jest tutaj winny tylko coś poszło nie tak podczas przygotowania.
Ja mam zwykły piekarnik i piekłem za pierwszym razem dwie blachy na raz. Zresztą jeśli przeczytacie przepis to zobaczycie, ze autorka także tak robi, więc nie rozumime w czym problem z tą uwagą. Według przepisu wychodzą idealnie. A robiłem pierwszy raz w życiu.😀
Wygląda na za mocno przyrumienioną. Stawiam na za wysoką temperaturę pieczenia. Proszę spróbować piec w niższej temperaturze. Może też być za szybko wyciągnięta z piekarnika. Należy też zwrócić uwagę na to, że swieżo upieczona beza łatwo się kruszy. Musi dobrze ostygnąć.
Jeśli ciągnie się po upieczeniu to za krótko suszona, a jeśli jest krucha, a ciągnie się po jakim czasie tzn. że wciągnęła wilgoć z otoczenia. Trzeba bezę chronić przed wilgocią, przechowując w szczelnym pojemniku w temperaturze pokojowej.
Wykładałam łyżką więc wyszły nie tak piękne, dałam 3 łyżeczki czubate więcej cukru pudru bo masa była trochę za rzadka i ostatnie 10 minut z 90 dałam ok 80° i ścierkę w drzwi żeby się dosuszyły, wyszły pyszne.