Lemon curd to słodko- kwaśny krem cytrynowy. Jest dość łatwy i szybki do zrobienia. Do jego przygotowania potrzebne są: cytryny, jajka, cukier i masło. Całość podgrzewana jest najlepiej na parze, aż do uzyskania odpowiedniej konsystencji.
Lemon curd można wykorzystać jako krem do tortu, nadzienie do babeczek, tart lub bez. Można go użyć zamiast konfitury do posmarowania naleśników lub pieczywa. Nadaje się również jako dodatek do różnych deserów i lodów.
Do przygotowania cytrynowego kremu potrzebny jest garnek i metalowa miska, która nałożona na garnek, będzie się dobrze na nim trzymać. (Krem przygotowujemy w kąpieli wodnej).
Składniki na ok. 250ml:
2 jajka
2 cytryny
110g cukru
70g masła
Sposób przygotowania:
Cytryny umyć i osuszyć. Skórkę zetrzeć na tarce i wycisnąć sok. Sok i startą skórkę przełożyć do metalowej miski (lub ewentualnie niedużego garnka).
Dodać cukier i jajka. Trzepaczką rozkłócić jajka. Dodać masło pokrojone na kawałki.
Do garnka należy wlać trochę wody. (Wody należy wlać tyle, aby po nałożeniu na garnek miski, woda nie dotykała, w żadnym wypadku dna miski). Wodę zagotować i ustawić moc palnika na średnią.
Na garnek nałożyć metalową miskę. Całość ogrzewać, mieszając trzepaczką. Najpierw masło się roztopi i powstanie jednolita masa. Należy dalej masę ogrzewać, mieszać dość często, aż zgęstnieje i będzie miała konsystencję budyniu. (U mnie trwa to ok. 10- 15 min.)
Gotowy krem przetrzeć przez sitko, aby był gładki.
Następnie przełożyć go do słoika i gdy ostygnie wstawić do lodówki. (W lodówce krem zgęstnieje). W lodówce można przechowywać go do 2 tygodni.
Kiedyś robiłem taką tartę z tym cardem i jeszcze wlewałem do korpusu kruchego na tartę i do pieca 120'C na około godzinę. Card zgęstnieje na stałe i jeszcze beza włoska(zaparzana) z worka wzorki. Opalić opalarką lub jakimś ogniem lekko dla dekoracji.
Tomek
Aktualizacja: Proszę przełożyć bezy kremem przed podaniem. Przetestowałam. Wczoraj przełożyłam bezy kremem i dziś są miękkie, bez względu na miejsce przechowywania (na blacie, w puszce i w lodówce).
Nie znam szczegółów, co to za przepis i kiedy ta woda wypływa? Po upieczeniu i schłodzeniu nie powinno nic wypływać. Jak poleży dłużej to beza będzie się powoli rozpuszczać. Bezy nie są trwałe. Jeśli to się dzieje po ostygnieciu ciasta to piekłabym ciasto dłużej.
Woda podchodzi kiedy ciasto wystygnie, raz pieklam wieczorem a rano tarta juz miała wodę i przy krojeniu wypłynęło jeszcze więcej tak że kruche sie rozmoczyło i nie dało się nabrać na talerz :(
Pani Anno. To nie woda, tylko białko z bezy. jeśli wsadza Pani tarte z curdem, na to piana i do piekarnika, to beza tylko prowizorycznie się upiecze, a znowu nie może Pani suszyć bezy przez 2h bo wtedy tarta się spali. polecam beze zrobić osobno i ułożyć na tarcie. ten przepis na curd jest moim ulubionym i to nie w nim jest problem.
Witam. Czy proporcje podane na lemon curd napewno są dobre? W innych przepisach na mniej więcej tę ilość składników są jeszcze dodatkowe 2 żółtka. Pozdrawiam. ☺️
Zrobiłam juz któryś raz z Pani przepisu i zawsze było okej. Do dziś. Nie chciał zupełnie zgęstnieć. Robiłam wg przepisu krok w krok. Jak zawsze. Co mogłam spartolić i jak go uratować?? Potrzebuję do przełożenia urodzinowej tarty.
Hmm, dziwne, że za którymś razem coś poszło nie tak. Ogrzewałabym dalej, a nawet jak nie zgęstnieje za bardzo to po schłodzeniu w lodówce powinien zrobić się gęstszy.
Dzięki za odzew. Niestety i tak nie stężał. Ale fuksem udało mi się go uratować (rofl) dodałam mąkę ziemniaczaną i zrobilam tak jak sie robi kisiel, także jutro goście będą mieli co jeść (nod)
Mi też nie steżał, okazało się, ze w tej kąpieli wodnej za bardzo się nie podgrzal. Był letni. Przelałam prostoo do garnka, mieszalam i po 5 min był idealny. Nastepnym razem tylko prosto do gara i pilnować :D