Wilgotny, lekki, orzeźwiający tort z bakaliami, kremem malinowym i bitą śmietaną. Blaty biszkoptowe są delikatne i wilgotne. W przeciwieństwie do klasycznego biszkoptu pieczone są prawie, że bez mąki. Zawierają jedynie bakalie i bardzo małą ilość skrobi ziemniaczanej. Przez to też ciasto po upieczeniu opada, tworząc wgłębienie, które wypełnione jest lekkim kremem malinowym. Całość bardzo smaczna.
Tort jest bezglutenowy.
Składniki:
Ciasto (składniki na 3 blaty):
9 jajka
7,5 płaskich łyżek skrobi lub mąki ziemniaczanej (= 75g)
300g cukru
90g rodzynek
90g posiekanej, kandyzowanej skórki pomarańczowej
90g migdałów w słupkach lub posiekanych bez skórki
90g posiekanych orzechów
90g pokrojonych w paski miękkich suszonych śliwek
Krem malinowy:
200g malin (świeżych lub mrożonych)
30g cukru pudru
250g serka mascarpone
300g słodkiej śmietany 30- 36%
Bita śmietana:
500g słodkiej śmietany 30- 36%
2 łyżki cukru pudru
Do dekoracji:
100g czekolady gorzkiej
ok. 100g świeżych malin
Sposób przygotowania:
Jeśli maliny są mrożone należy je wcześniej rozmrozić.
Przygotować pierwszy blat. Po 30g rodzynek, posiekanej, kandyzowanej skórki pomarańczowej, migdałów, orzechów i śliwek wymieszać z łyżką mąki ziemniaczanej. Odstawić na bok.
W 3 jajkach oddzielić żółtka od białek. Białka ubić na sztywną pianę. Następnie dodawać stopniowo 100g cukru. Dalej miksując, dodawać po kolei po jednym żółtku. Zmniejszyć obroty miksera i dodać 1,5 łyżki mąki ziemniaczanej, miksując tylko do połączenia. Bakalie wmieszać delikatnie szpatułką.
Dno tortownicy o średnicy 26cm wyłożyć papierem do pieczenia, a następnie zacisnąć obręcz. Ciasto wyłożyć do formy. Piec w nagrzanym piekarniku ok. 20 minut, do suchego patyczka, w temperaturze 180°C (grzałka góra- dół). Pozostawić do ostygnięcia. (Ciasto wyrasta, a po upieczeniu mocno opada).
W ten sam sposób upiec pozostałe dwa blaty.
Przygotować krem malinowy. Maliny zmiksować blenderem i przetrzeć przez sitko, aby pozbyć się pestek. (Mrożone miksujemy razem z sokiem, który puściły).
Zimną śmietanę i zimny serek mascarpone przełożyć do miski i zmiksować razem na sztywną, puszystą masę. (Miksować do zgęstnienia, nie za długo, aby krem się nie zwarzył). Pod koniec ubijania dodać cukier puder. Na końcu wmieszać przetarte maliny.
Pierwszy blat ułożyć na paterze. Rozłożyć połowę kremu. Przykryć drugim blatem i rozłożyć resztę kremu. Przykryć trzecim blatem.
Przygotować bitą śmietanę. Śmietanę ubić na sztywno. Pod koniec ubijania dodać cukier puder. Bitą śmietaną posmarować boki i wierzch tortu. Udekorować czekoladą i świeżymi malinami.
Dekorację zrobiłam sama. Roztopiłam czekoladę w kąpieli wodnej i wylałam ją na blat. (Blat mam z granitu. Może też być marmur. Musi być powierzchnia zimna, śliska i płaska). Rozsmarowałam czekoladę równomiernie, ale dość cienko. Gdy prawie stwardniała (ale nie za mocno, bo będzie się kruszyć) ściągałam ją łopatką do krojenia sera (można też szpachelką lub szerokim nożem).
Witam.Czy z tych proporcji kremu malinowego wystarczy mi na 2 blat biszkoptu o średnicy 21 cm tylko,że między krem chcę włożyć żelke malinową i muszę mieć tak jakby 2 razy przesmarowane bo biszkopt muszę lekko kremem posmarować i dać żelkę i znów krem oraz obwódke z kremu zrobić🙂proszę o odpowiedż
Witam. Proszę o podpowiedź, czy śmietanę z mascarpone i cukrem pudrem ubić tak na 3/4, a potem dodać przetarte maliny i wymieszać to chwilkę mikserem, czy maliny wmieszać szpatułką? Boje sie przebic smietane :) Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam :)
Myślę, że tak jak jest w przepisie powinno wystarczyć, jeśli to ma być na te cieniusieńkie blaty co w przepisie. Jeśli na biszkopt to proponuję 1,5 porcji.
Dzień dobry. Chciałabym upiec tort w tortownicy 18 cm. Czy również powinnam piec blaty oddzielnie? Jesli tak to wychodzilo by jedno jajko i troche na blat i zastanawiam się czy by to wyszło. Może lepiej upiec jeden i pokroic na 3 poźniej? Jak długo powinnam go wtedy piec ? Pozdrawiam :)
Wczoraj zrobiłam spody, wyszły wysokie, nie opadły. Dzis bede przekładała, ale smietana z mascarpone i borówkami. Czy mogę jeden placek posmarować dżemem? Zastanawiam sie jeszcze by delikatnie zwilżyć ciasto, jest wysokie i boje się, że bedzie suche? Czy tak można. Na wierzch dam smietane i opłatek urodzinowy.
Jak to jest z tymi masami owocowymi? - akurat mam mrożone jagody, które czekają na swoją okazję, więc patrząc na przepis - trzeba je najpierw rozmrozić, a więc będzie woda/sok i całość w takim stanie dodać do gotowej masy czy powinnam odsączyć, żeby nie dodawać płynów do masy z obawy, że wszytko mi się rozrzedzi??? 🙄