Czekoladowy statek piracki to moja propozycja na chłopięce, urodzinowe przyjęcie. Tort statek zażyczył sobie mój synek na 6 urodziny. Postanowiłam sprostać postawionemu mi zadaniu ;) Wcale nie było ono trudne do wykonania. Tort robi się bardzo przyjemnie, bo nie jest bardzo skomplikowany w budowie. Możecie podpatrzeć mój pomysł i przygotować taki lub podobny tort według własnej fantazji. Do jego przygotowania potrzebne są dwa ciasta upieczone w formie keksowej: jedno duże i drugie o połowę niższe. Przełożyć możecie je dowolną masą i udekorować według własnej inwencji twórczej. Można, tak jak u mnie, pokryć go masą marcepanową lub masą cukrową, albo po prostu posmarować go masą czekoladową lub kakaową i dowolnie ozdobić.
Tort przygotowałam w wersji bezglutenowej, zastępując mąkę pszenną mąką bezglutenową i używając słodyczy bezglutenowych. W wersji bezglutenowej proszę upewnić się, że wszystkie produkty są bezglutenowe.
Tort ma wymiary ok. 23cm długości i 15cm wysokości.
Składniki: Ciasto czekoladowe pierwsze:
200g czekolady gorzkiej
4 jajka
125g masła (lub margaryny)
100g cukru
100g mąki pszennej (w wersji bezglutenowej: uniwersalnej mąki bezglutenowej)
3 łyżeczki proszku do pieczenia (w wersji bezglutenowej: bezglutenowego proszku do pieczenia)
Ciasto czekoladowe drugie:
100g czekolady gorzkiej
2 jajka
62g masła (lub margaryny)
50g cukru
50g mąki pszennej (w wersji bezglutenowej: uniwersalnej mąki bezglutenowej)
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia (w wersji bezglutenowej: bezglutenowego proszku do pieczenia)
Masa maślana:
250g masła
1 puszka masy krówkowej (500g) lub puszka słodkiego mleka skondensowanego
Dodatkowo:
ok. 400g masy marcepanowej
kakao
do ozdoby: czekolada, krówki, 2 patyczki do szaszłyków
Sposób przygotowania:
Jeśli mamy puszkę słodkiego mleka skondensowanego, należy gotować ją w garnku z wodą na małym ogniu przez 3 godziny. (Puszka musi być cały czas pokryta wodą). Pozostawić do całkowitego ostygnięcia.
Przygotować ciasto czekoladowe pierwsze. Czekoladę połamać na kawałki i razem z masłem (margaryną) roztopić w kąpieli wodnej. Pozostawić do ostygnięcia.
Jajka ubić z cukrem na puszystą masę. Dalej miksując dodawać powoli chłodną czekoladę.
Osobno wymieszać mąkę z proszkiem do pieczenia. Zmniejszyć obroty miksera i dodać mąkę z proszkiem, mieszając krótko, tylko do połączenia składników.
Ciasto przełożyć do formy keksowej o długości 25cm wysmarowanej margaryną i posypanej mąką. (W wersji bezglutenowej posypać mąką bezglutenową).
Piec w nagrzanym piekarniku ok. 45 minut, w temperaturze 180°C. (Ciasto sprawdzić patyczkiem). Pozostawić do ostygnięcia.
W ten sam sposób przygotować ciasto czekoladowe drugie, piekąc krócej ok. 20- 25 minut. Pozostawić do ostygnięcia.
Oba ciasta ściąć z jednej strony w trójkąt do szpica.
Wyższe ciasto przeciąć wzdłuż na pół.
W niższym cieście obciąć trójkąt i z tylnej części prostokąt. (Środkowa część jest niepotrzebna).
Trójkąt ułożyć na trójkącie ciasta wyższego, a prostokąt z tyłu.
Całą tylną część statku zaokrąglić nożem.
Przygotować masę maślaną. Miękkie masło utrzeć mikserem na puszystą masę. Dalej miksując, dodawać stopniowo masę krówkową.
Wszystkie warstwy przełożyć masą maślaną i posmarować nią cały tort.
Ciasto wstawić do lodówki.
Marcepan zagnieść z kakao. Marcepan włożyć między dwa duże kawałki papieru do pieczenia i rozwałkować cienko.
Marcepan ułożyć na torcie. Najłatwiej zrobić to w następujący sposób: Ściągnąć “wystające” części statku, czyli trójkąt i prostokąt i najpierw pokryć dolną część statku marcepanem. Kolejno należy posmarować trójkąt i prostokąt od dołu masą, a następnie obłożyć je marcepanem. Ułożyć z powrotem na dolnej części statku.
Udekorować statek według uznania. U mnie armaty zostały zrobione z kostek czekolady (Ritter Sport) i marcepanu.
Żagle to kwadraty opalonego ogniem papieru, umocowane na patyczkach do szaszłyków. Poręcz marcepanowa oparta jest na krówkach.
Dzień dobry! Marzy mi się upieczenie tego właśnie tortu, co prawda nie dla dziecka, ale myślę, że sprawi przynajmniej podobną radość ;) Chciałam prosić o kilka wskazówek:
1) Zależy mi (i to bardzo), żeby tort nie był zbyt słodki, wiem, że masa słodka będzie :-) dlatego - czy ciasto wychodzi bardzo słodkie? Idealnie byłoby, gdyby było ciut zbyt mało słodkie - wtedy masa chyba by to zrównoważyła.
2)W jakim celu przekrawa się większe ciasto na pół, wzdłuż? Z tego co widzę na obrazkach i tak jest ono później kładzione jako całość, czy źle myślę?
Serdecznie pozdrawiam - i jestem pełna podziwów dla wszystkich Pani tortów o różnych kształtach (przejrzałam wszystkie!) :)
Pani Joasiu - tort wspaniały. Dla mojego synka też robiłam różne - okręt był na 3 urodziny, ale... 27 lat temu. Nie były dostępne takie wspaniałe składniki jak dziś, ale torty "wychodziły" równie wspaniałe - np relingi robiłam z rurek waflowych Olzy. Robiłam samochód,pociąg, piłkę i... dużo innych. Ostatni na 25-lecie w formie butelki - ćwiartki, co w tym roku jeszcze myślę. Serdecznie pozdrawiam. Trafiłam na Pani stronę przez przypadek i będę wierną "oglądaczką"
[b]Patty[/b] nie policzyłam kawałków, ale mniej więcej wyjdzie ok. 12. Najlepiej byłoby zrobić 2 statki. Chyba, że upieczesz ciasto w keksówce na 30cm, wtedy statek będzie dłuższy i wyjdzie więcej kawałków.
Tort jest rewelacyjny!Liczyła Pani może ile kawałków wyszło?Pytam, bo na urodzinkach ma się zjawić ok. 20 osób. Czy może powinnam upiec z podwójnej ilości i w większej foremce? Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za ten przepis :)
[b]Zuzanno[/b] wymiar keksówki jest podany w punkcie 5.
Wysyp trochę kakao na blat (na oko łyżkę na początek). Połóż marcepan na blacie i zagniataj rękami, aż cały marcepan będzie miał jednolity kolor. Jeśli kolor będzie za blady dosyp kakao i ponownie zagnieć.
[b]Anno[/b]
1.to jest ucierane ciasto czekoladowe. Oczywiście możesz go nasączyć.
2. Masa nie powinna Ci wyjść płynna. Karmel jest gęsty. Masło ucierasz miękkie (tj. o temperaturze pokojowej) i dodajesz stopniowo karmel z puszki. Masa jest przyjemna do smarowania. Na pewno nie płynna, a w lodówce mocno twardnieje.
Pani Joanno, zamierzam zrobić ten tort synkowi, mam tylko dwa pytania:
1. Czy ciasto wychodzi suche jak murzynek? Czy w związku z tym nie jest za suche jak na tort? Dałoby się je nasączyć, czy opadnie?
2. Robiłam raz masę maślano - krówkową i wyszła mi półpłynna, czy popełniłam jakiś błąd? Bo jeśli znów taka wyjdzie, to cała spłynie z tortu :(
Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam.
Witam,
w niedzielę Tort Statek był głównym punktem przyjęcia urodzinowego mojego 5-ciolarka:) I wszyscy byli zachwyceni:) Nie sądziłam, że jego przygotowanie okaże się takie proste:) Dziękuję za ten przepis i wiele innych, które też już wypróbowałam:)
Pozdrawiam i życzę dalszych fantastycznych pomysłów na wypieki:)
WITAM!!!TORT JEST PIĘKNY, SPRÓBUJE UPIEC PODOBNY, RÓWNIEŻ NIE MAM MASY MARCEPANOWEJ, ALE SPRÓBUJE OBLAĆ GO CAŁEGO POLEWĄ CZEKOLADOWĄ.SUPER, ŻE LUDZIE DZIELĄ SIĘ SWOIMI UMIEJĘTNOŚCIAMI, ŻYCZĘ POWODZENIA W DALSZYCH PRACACH KULINARNYCH I POZDRAWIAM SERDECZNIE IZA