Makowiec dla osób na diecie rozdzielnej, nie łączących węglowodanów z białkami. Zalicza się do grupy węglowodanowej. Smakuje jak klasyczny makowiec na kruchym cieście. Jest bardzo smaczny i nikt z jedzących nie zorientuje się, że jest inny. Jedyna różnica między nim, a zwykłym makowcem jest taka, że tutaj do masy makowej nie zostały dodane białka. Mimo to masa makowa jest bardzo dobra i wilgotna. Polecam wszystkim wielbicielom maku, nie tylko tym na tej specjalnej diecie.
Przygotować ciasto kruche. Z podanych składników zagnieść jednolite ciasto. Przełożyć je na kawałek folii spożywczej, lekko spłaszczyć, owinąć w folię i włożyć do lodówki na godzinę.
Dno tortownicy o średnicy 26 cm wyłożyć papierem do pieczenia, a następnie zacisnąć obręcz. Ciasto wykleić w tortownicy, łącznie z jej bokiem na wysokość ok. 1 cm. Przygotowaną formę wstawić do lodówki.
Przygotować masę makową. Zmielony mak, śmietanę, wodę i cukier waniliowy wymieszać w garnku i zagotować. Gotować na małej mocy palnika tak długo, aż masa zgęstnieje (płyn odparuje, a mak napęcznieje). Ściągnąć z pieca. Wmieszać miód i pozostawić do ostygnięcia. Następnie wyłożyć do tortownicy.
Przygotować kruszonkę. Mąkę, cukier i sól wymieszać. Masło roztopić. Gorące wlewać powoli do mąki z cukrem, mieszając delikatnie ręką formować kruszonkę. Kruszonkę rozłożyć na masie makowej.
Piec w nagrzanym piekarniku ok. 45- 50 minut w temperaturze 200°C (grzałka góra- dół), aż ciasto ładnie się zarumieni.
Źródło: Przepis pochodzi z książki: "Backbuch zur Trennkost”, Ingrid Schlieske.
Na pewno trzeba go sparzyć wrzątkiem i zmielić dwukrotnie jak zwykły mak. Nigdy nie jadłam mawkowca z białem makiem, więc nie powiem jak będzie smakował, ale na pewno wyjdzie ;) Robiłam z nim tylko rogale marcińskie ;)
Nie rozumiem połączenie mąki z jajkami i masłem, przecież to właśnie jest podkreślone w diecie rozdzielnej, że nie należy łączyć białka zwierzęcego zwłaszcza z węglowodanami.
Mąka należy do grupy węglowodanów, a żółtko i masło jest z grupy neutralnej dlatego można je łączyć. Specjalnie w przepisie nie ma białka, bo białko wiadomo jest z grupy białkowej i to z nim nie można łączyć tych produktów.
Akurat nie ma dowodów naukowych na to, że dieta rozdzielna faktycznie odchudza ;) Dlatego tego przepisu również nie zaliczyłabym do dietetycznych. Także składniki za tym przemawiają : mąka, cukier, śmietana, miód. Mmm, pycha, ale raczej jedząc takie smakołyki nie schudniemy ;)
Oczywiście że są dowody na to, że działa. Wiele osób schudło, tylko trzeba cały czas to stosować. Nie powiedziałabym że żółtko jest neutralne, ma więcej białka niż białko kurze. (nod)
Makowiec pewnie smaczny,ale nie jest zgodny z dieta polegającą na nie
lączeniu węglowodanów z biakami, ponieważ w cieście występują i węglowodany i bialka(śmietana,maslo,żóltko) ;-)
pozdrawiam
Makowiec jest zgodny z dietą rozdzielną, w przepisie jest słodka śmietanka, masło i żółtko a one należą do grupy neutralnej a nie do węglowodanowej. Pozdrawiam.
Rzeczywiście wygląda bardzo przyjemnie i smakowicie, bo w końcu dieta to nie jest nic nieprzyjemnego, każdy z nas jest na jakiejś :D Niektórzy co prawda preferują dietę wysokotłuszczową, ale to już ich sprawa :]
Ale jest tam mąka i mak,a tego też się nie łączy.A żółtko to przecież białko.Prawdziwa dieta nielaczenia wyklucza w ogole wypieki. Chyba,że kokoski z kokosu i białka, bo to białko plus tłuszcz,czyli dobre zestawienie.