Wspaniały tort. Jeden z moich ulubionych. Składa się z orzechowych blatów przełożonych masą budyniową i bitą śmietaną z podpieczonymi orzechami i karmelem. Jest mięciutki tak, że rozpływa się w ustach. Chrupiący jest tylko karmel, który na 3 dzień mięknie w masie i już nie jest chrupiący, ale smak tortu w dalszym ciągu jest idealny.
płatki migdałowe lub posiekane migdały bez skórki do dekoracji
Sposób przygotowania:
Przygotować blaty orzechowe. 2 białka ubić na sztywną pianę. Dalej ubijając, dodawać stopniowo 2 łyżki cukru. Na końcu wmieszać delikatnie szpatułką ½ łyżki mąki i 40 g orzechów.
Dno tortownicy o średnicy 20 cm wyłożyć papierem do pieczenia, a następnie zacisnąć obręcz. Wyłożyć ciasto. Piec ok. 15 minut w temperaturze 170°C, aż ciasto się przyrumieni.
W ten sam sposób upiec jeszcze dwa blaty.
Przygotować masę budyniową. W garnku zmiksować żółtka z cukrem, cukrem waniliowym, mąką i mlekiem na gładką masę. Całość zagotować i na małej mocy palnika gotować, mieszając trzepaczką, aż masa zgęstnieje. Gotowy budyń ściągnąć z pieca i od razu przykryć folią spożywczą tak, aby folia dotykała powierzchni budyniu. (W ten sposób na budyniu nie utworzy się kożuch). Pozostawić do ostygnięcia. Miękkie masło utrzeć na puszystą masę. Dalej miksując, dodawać stopniowo chłodny budyń.
Przygotować warstwę z bitej śmietany. Orzechy rozłożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i podpiec w piekarniku ok. 5- 10 minut w temperaturze 180°C (grzałka góra- dół), aż skórka się zarumieni i zacznie odchodzić od orzechów. Orzechy pozostawić do ostygnięcia, a następnie ściągnąć skórkę z orzechów pocierając je rękoma. (Nie musi być dokładnie. Ściągnąć tylko te skórki co łatwo odchodzą). Orzechy posiekać na małe kawałki.
200 g cukru wsypać do dużej patelni z grubym dnem. Podgrzewać na średniej mocy palnika. Gdy cukier zacznie się od dołu rozpuszczać, należy potrząsać patelnią od czasu do czasu, aby cukier równomiernie się topił, a karmel się nie przypalił. Gdy powstanie złocisty karmel, wylać go szybko na papier do pieczenia i rozsmarować. (Karmel zastyga szybko). Gdy stwardnieje, połamać na małe kawałki. (Najłatwiej zrobić to wałkiem. Należy uważać, aby nie rozdrobnić karmelu na proszek).
Śmietanę ubić na sztywno, pod koniec ubijania dodać 2 łyżki cukru. Do ubitej śmietany wmieszać kawałki orzechów i karmelu, odkładając trochę karmelu do dekoracji.
Na paterze ułożyć pierwszy blat orzechowy. Trochę masy budyniowej odłożyć do posmarowania boków tortu. Blat posmarować 1/3 masy budyniowej. Na nią wyłożyć 1/3 bitej śmietany. Przykryć drugim blatem. Nałożyć połowę pozostałej masy budyniowej i połowę bitej śmietany. Przykryć trzecim blatem i rozłożyć pozostałą masę budyniową i na górę wyłożyć resztę bitej śmietany. Boki tortu posmarować odłożoną masą budyniową i posypać podprażonymi na suchej patelni i ostudzonymi płatkami migdałowymi (lub posiekanymi migdałami). Wierzch tortu udekorować odłożonymi kawałkami karmelu.
Tort zrobiłam wczoraj. Moje zmiany to : bez karmelu, upiekłam 1 blat i przekroiłam bez problemu na 3 części. Ogólnie jestem zawiedziona bo tort jest za mdły, za słodki /jak dla mnie/ i trochę drogi. Brak mi czegoś kwaskowatego np kwaskowy dżem . Spróbowałam raz i ........wystarczy.
Szkoda, że nie zrobiłaś karmelu, bo według mnie on odgrywa kluczową rolę. Ta chrupkość, ten karmelowy smak, wtedy tort jest wyjątkowy. Zgadzam się jest to tort słodki, ale tu akurat nie przełamywałabym tej słodyczy.
Na mąkę. Ja używam kupnych. Jeśli mielisz sama, to na mąkę, tylko proszę też nie za długo, aby nie wytrącił się z orzechów tłuszcz i nie poszło w kierunki masła orzechowego ;) Zmielona masa powinna być sucha, ale drobna :)
Czy ten tort mógłby zostać pokryty lukrem plastycznym? Czy może lepiej nie ryzykować ze względu na śmietanę, która podobno lukier może rozpuścić? Jeśli nie można to bardzo proszę o podpowiedź jaką masę mogłabym wykorzystać. Zaznaczę tylko, że ma to być tort urodzinowy dla dziecka, jednakże chciałabym żeby nie był banalnym "budyniem" z biszkoptem...
Pozdrawiam serdecznie
Racja, lepiej nie ryzykować. Pomiń śmietanę z wierzchu i wtedy możesz obłożyć tort masą cukrową. Tort nie będzie banalny. To nie biszkopt tylko blaty bezowe, a bita śmietana z karmelem i orzechami jest pyszna.
Zawsze mam z tym problem, czy lyzki odmierzac zwykla lyzka i takie czubate porcje czy miarka i wtedy to bedzie np 5,5 plaskich miarek? Moze smieszne ale nie chcialabym zepsuc tego kremu.
Witam! Bardzo się cieszę że trafiłam na Pani stronę. Wszystkie przepisy które przerobiłam wyszły wspaniale! Dziękuję za poświęcony czas i serce. Co do tego tortu mam pytanie gdyż nigdy nie robiłam tego typu ciasta. Zatem czy każdy blat trzeba zrobić osobno? Czy nie można zrobić za jednym razem i potem podzielić na trzy części lub upiec i przekroić na dwa razy? Pozdrawiam serdecznie i proszę o szybką odpowiedź.
Należy przygotować za każdym razem świeże ciasto, bo inaczej piana opadnie. Chyba, że masz 3 formy i zmieszczą się naraz w piekarniku. Wtedy możesz upiec trzy blaty jednocześnie, piekąc z termoobiegiem.
Tort wyszedł rewelacyjny! Blaty i karmel, mimo obaw nie sprawiły mi problemu, natomiast budyń tak (myślałam, że się nie zagęści), natomiast po dodaniu masła, koniaku i schłodzeniu by wyśmienity.Dziękuje i pozdrawiam GK