Lekki sernik na zimno o smaku wiśniowo- kokosowym. Bardzo oryginalny w smaku. Masa serowa przygotowana jest z serka kremowego, mleka kokosowego i bitej śmietany, dzięki którym jest kremowa, aromatyczna i lekko kokosowa. Dodatkowo w masie serowej zatopione są orzeźwiające wiśnie w galaretce. Spód sernika ma również posmak kokosowy.
Składniki:
Spód:
150 g masła
200 g sucharków (z cukrem)
20 g wiórków kokosowych
Masa serowa:
200 g serka kremowego typu Philadelphia
1 puszka mleka kokosowego (400 ml)
300 g słodkiej śmietany 30- 36%
14 listków żelatyny (lub 10 płaskich łyżeczek żelatyny w proszku)
1 słoik wiśni bez pestek (ok. 700 ml, waga samych owoców ok. 350 g)
Przygotować spód. Sucharki rozkruszyć na bardzo drobno. (Najłatwiej zmiksować je w malakserze na piasek. Można również włożyć je do woreczka do mrożenia i przy pomocy wałka rozkruszyć). Dodać wiórki kokosowe i wymieszać.
Masło roztopić i od razu jeszcze gorące dodać do sucharków. Wymieszać.
Dno tortownicy o średnicy 26 cm wyłożyć papierem do pieczenia, a następnie zacisnąć obręcz. Wyłożyć masę z sucharków i ugnieść ją łyżką na dnie. Tortownicę włożyć do lodówki.
Przygotować masę serową. Przygotować dwa nieduże garnki. Włożyć po 7 listków żelatyny (lub po 5 łyżeczek) i zalać 5 łyżkami zimnej wody. Pozostawić do napęcznienia.
Wiśnie odsączyć na sitku. (Soku nie wylewać. Odmierzyć 200 ml).
Wiśnie razem z 200 ml soku z wiśni i 100 g cukru zagotować. Od zagotowania, gotować jeszcze 1 minutę na małym mocy palnika. Garnek ściągnąć z pieca, odczekać parę sekund, zalać napęczniałą żelatynę w jednym garnku i wymieszać, aż do rozpuszczenia się żelatyny. Pozostawić, aż kompot zacznie tężeć. (Po ostygnięciu można włożyć do lodówki, ale należy do niego zagladać co jakiś czas, aby za mocno nie stężał).
Do miski przełożyć serek kremowy, mleko kokosowe, 70 g cukru, cukier waniliowy i wymieszać np. trzepaczką. Żelatynę z drugiego garnka podgrzać, mieszając, aż się rozpuści. Ściągnąć garnek z pieca i dodać ok. 2 łyżek masy serowej i wymieszać. Dodać do reszty masy i dobrze wymieszać. Wstawić na chwilę do lodówki, aż masa zacznie lekko tężeć. Śmietanę ubić na sztywno i delikatnie wmieszać do lekko tężejącej masy.
Połowę masy serowej wyłożyć do tortownicy. Wyłożyć 2/3 kompotu z wiśniami, robiąc kleksy łyżką. Następnie wyłożyć resztę masy serowej, a na nią resztę kompotu. Widelcem zrobić szlaczek przez ciasto.
Ciasto wstawić do lodówki na ok. 3 godziny do stężenia.
Źródło: Zmieniony przepis na podstawie przepisu z gazety: Rezepte pur, "Kokos- Kirsch- Kuchen".
Wyszło, super! Fajnie Pani pisze przepisy, wszystko wychodzi 😊 a mam pytanie, bo jestem początkująca, dlaczego trzeba ubijać śmietanę? Jak ją się daje po ubiciu do płynnej masy, to ona z powrotem robi się płynna, nie można dać po prostu od razu płynnej bez ubijania?
Nie robi się płynna. Tak się może wydawać, jak się ją łączy z resztą masy. Trochę się rozrzedzi, ale jednak jest napowietrzona przez ubicie i nadaje puszystości.
Czy wiśnie i kompot należy wyłożyć już tężejące? Czy można przyspieszyć proces wykladajac wiśnie z płynnym sokiem, jest już wystudzony ale jakoś słabo u mnie tężeje...
Kusi mnie ten przepis... Tym bardziej, że mam akurat w domu i mleczko kokosowe i słoik wiśni w soku domowej roboty. Zastanawiam się tylko, czy połączenie kokosu i wiśni nie będzie zbyt słodkie?.. :-| Jak to jest, Autorko? Pozdrawiam serdecznie.
Madzianno, to taki serniczek na zimno. Jest kremowy, delikatny i słodki też, ale nie za słodki (chociaż to zależy jak słodkie masz te wiśnie, skoro są domowe ;) ). Proponuję zrobić tak, jak jest w przepisie. Ja go takiego lubię, a Ty przekonasz się po pierwszym razie ;)