Drożdżowa chałka z kruszonką. Zwykła, puszysta, aromatyczna i nie za słodka chałka. Posypana jest kruszonką, ale można również posypać ją grubym cukrem, makiem lub pozostawić bez posypki. Polecam na śniadanie z masłem i dżemem lub miodem oraz na Wielkanoc. Możecie do ciasta dodać startą skórkę z pomarańczy lub cytryny. Zapach unoszący się w kuchni będzie obłędny.
Składniki:
Ciasto drożdżowe:
250 ml mleka, lekko ciepłego
70 g cukru
20 g świeżych drożdży (lub 7 g drożdży instant*)
1 jajko (rozmiar M), temperatura pokojowa
500 g mąki pszennej lub jasnej orkiszowej (typu 630)
60 g masła, temperatura pokojowa
szczypta soli
skórka starta z pomarańczy lub cytryny (opcjonalnie)
Kruszonka:
60 g mąki pszennej
40 g masła
30 g cukru
Dodatkowo:
1 jajko
Sposób przygotowania:
Przygotować ciasto drożdżowe: Lekko ciepłe mleko wymieszać z 1 łyżką cukru, pokruszonymi drożdżami i ok. 4 łyżkami mąki. Przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok. 10- 15 minut.
Resztę z 500g mąki wsypać do dużej miski. Dodać resztę cukru, sól i wymieszać. Dodać jajko, miękkie masło, wyrośnięty zaczyn i ewentualnie startą skórkę z pomarańczy lub cytryny. Wyrobić ciasto, najlepiej mikserem lub robotem kuchennym, używając haka do zagniatania ciasta. (Miksować co najmniej 3 minuty).
Miskę z ciastem przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na ok. 1 godzinę, aż podwoi swoją objętość.
W międzyczasie przygotować kruszonkę: Wszystkie składniki zagnieść. Gotową kruszonkę włożyć do lodówki.
Wyrośnięte ciasto chwilę zagnieść. Podzielić na 3 równe części i uformować 3 wałki o długości równej długości blachy (ok. 47- 50 cm).
Dużą blachę wyłożyć papier do pieczenia. Wałki przełożyć na blachę i zapleść warkocz. Końce warkocza zlepić i podwinąć pod spód chałki. (Można również chałkę zapleść na posypanym mąką blacie i gotową przenieść na blachę).
Chałkę przykryć ściereczką i pozostawić na ok. 30 minut do wyrośnięcia.
Wyrośniętą chałkę posmarować rozkłóconym jajkiem i posypać kruszonką. (Kruszonki jest dużo. Docisnąć ją również do boków chałki).
Piec w nagrzanym piekarniku ok. 35 minut w temperaturze 180°C, grzałka góra- dół, aż ciasto ładnie się zarumieni. Pozostawić do ostygnięcia.
Uwaga:
* W przypadku użycia drożdży instant, nie trzeba przygotowywać zaczynu. Należy wymieszać drożdże z mąką, dodać resztę składników (tj. mleko, cukier, jajko, masło, szczyptę soli, startą skórkę) i zagnieść ciasto.
Wariant Thermomix:
Składniki j.w.:
Sposób przygotowania:
Przygotować ciasto drożdżowe: Do naczynia miksującego wlać mleko, dodać miękkie masło, drożdże i cukier. Podgrzać 3 min/37°C/obr. 2.
Dodać jajko, mąkę, szczyptę soli i ewentualnie startą skórkę z cytryny lub pomarańczy. Wyrobić ciasto 3 min/Interwał.
Ciasto przełożyć do dużej miski, oprószonej mąką. Przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na ok. 1 godzinę, aż podwoi swoją objętość.
Naczynie miksujące umyć i osuszyć. Przygotować kruszonkę: Do naczynia miksującego przełożyć mąkę, cukier i masło pokrojone na kawałki. Zmiksować 10s./ obr. 6.
Kruszonkę wstawić do lodówki.
Wyrośnięte ciasto chwilę zagnieść. Podzielić na 3 równe części i uformować 3 wałki o długości równej długości blachy (ok. 47- 50 cm).
Dużą blachę wyłożyć papier do pieczenia. Wałki przełożyć na blachę i zapleść warkocz. Końce warkocza zlepić i podwinąć pod spód chałki. (Można również chałkę zapleść na posypanym mąką blacie i gotową przenieść na blachę).
Chałkę przykryć ściereczką i pozostawić na ok. 30 minut do wyrośnięcia.
Wyrośniętą chałkę posmarować rozkłóconym jajkiem i posypać kruszonką. (Kruszonki jest dużo. Docisnąć ją również do boków chałki).
Piec w nagrzanym piekarniku ok. 35 minut w temperaturze 180°C, grzałka góra- dół, aż ciasto ładnie się zarumieni. Pozostawić do ostygnięcia.
Upiekłam w weekend! Wyszła ogromna i przepyszna <3
Pomieszałam mąkę tortową z mąką orkiszową jasną, bo akurat zwykła pszenna mi się skończyła i smak był świetny. Faktycznie, może być mało słodka dla kogoś kto lubi słodkości, ale dla mnie ostatnio raczej "nie dosładzającej" była wyśmienita.Mam tylko pytanie: czy gdybym zrobiła z tego przepisu dwie mniejsza chałki, a nie jedną taką ogromną, to czy zmienić jakoś czas pieczenia?Pozdrawiam :)
Chałka wyszła petarda. Nie miałam mąki typ 630 ,jedynie 550. W smaku chrupka, aksamitna. Jedynie co zmniejszyłam to ilość kruszynki,o połowę. Dziękuję za przepis.
Nie wiem dlaczego, ale tak jak niektórzy piszą wyszło mi rzadkie ciasto. Wszystkie składniki dokładnie odmierzałam wagą lub miarką. Użyłam świeżych drożdży i mąkę tortową typu 405. Aby to uratować dodałam mąki na tyle aby można było zagnieść ciasto. Właśnie się piecze i wygląda dobrze, zobaczę jak wyjdzie. Ciekawi mnie tylko gdzie popełniłam błąd skoro tyle pozytywnych komentarzy.
Na początku ciasto sprawia wrażenie zbyt rzadkiego ale wystarczy odpowiednio długo wyrabiać. Ja wyrabiałam robotem ok. 10min, wszystko się ładnie połączyło a z ciasta wyszła aksamitna kula. Ręcznie pewnie trzeba wyrabiać dłużej :)
Przepis jest rewelacyjny, od ponad dwóch lat robię chałkę z tego przepisu i nawet nie chcę próbować innej. Cała rodzina się zajada i nigdy nie wyszła mi za rzadka 😋