Róża to najbardziej klasyczna dekoracja z masy cukrowej. Jej przygotowanie wcale nie jest trudne.
Najpierw należy przygotować masę cukrową korzystając z tego przepisu: "Masa cukrowa" (Masy wychodzi dużo. Wystarcza jej na obłożenie tortu o średnicy 30cm i zrobienie róż do dekoracji). Następnie należy zabarwić część masy na zielono (listki), a resztę na taki kolor, jaki mają mieć płatki róż.
Różę tworzy się z ok. 6 krążków. W tym celu należy rozwałkować masę cukrową na posmarowanym delikatnie olejem blacie (lub posypanym mąką ziemniaczaną lub cukrem pudrem) i wyciąć z niej kieliszkiem krążki. Gotowe krążki można przykryć zwilżoną ściereczką, aby nie obsychały. Można również odrywać po kawałku masy i formować w dłoniach krążki. (Krążki nie muszą być wcale idealnie równe. Robiłam tym drugim sposobem).
Róże bardzo dobrze formuje się na wykałaczce. Wykałaczkę można wbić np. w styropian, aby stała prosto. Na wykałaczkę należy nałożyć stożek zrobiony z masy cukrowej.
Następnie wokół stożka przyklejamy po kolei krążki. (Stożek obkleiłam jednym krążkiem, w kolejnym „rzędzie” przykleiłam dwa, a w ostatnim 3 krążki). Krążki należy odchylać lekko na zewnątrz, formując ładne płatki róż. Przy formowaniu, gdy masa nie chce się skleić, można zwilżyć ją delikatnie wodą lub w przeciwnym wypadku, gdy za bardzo się klei, podsypać lekko cukrem pudrem.
Spód róży odrywamy, bo będzie z pewnością za długi.
Z zielonej masy należy uformować listki. Ja formowałam w dłoni, nadając im kształt, a w środku zrobiłam nacięcia plastikowym nożykiem.
Tak przygotowane róże przyklejamy na tort, bądź inne ciasto. (Ozdoby na tort można przykleić za pomocą lukru zrobionego z wody wymieszanej z cukrem pudrem, białka, masy, bądź też specjalnego kleju przeznaczonego do tego celu).
Dziękuję Joasiu za odpowiedź. Tak, mają być na tort. Chcę zrobic świnki i zastanawiaam się czy moge wczesniej. A jak je przechowywać, żeby sie nie rozleciay? Na pewno w lodówce, ale przykryte czy odkryte?
[b]Kasiu[/b] do masy dodaj parę kropelek barwnika spożywczego (ja kupuję takie w tubkach) i zagniataj masę jak plastelinę, aż cała masa będzie miała jednolity kolor. Jeśli kolor będzie za jasny dodaj więcej barwnika.
Mam jedno pytanko.. Jak dokładnie 'zafarbować' tą masę ? Jestem mało doświadczona, więc proszę o dokładne wytłumaczenie :) A różyczki są naprawdę piękne.