Jak upiec makaroniki

110 Komentarzy
Jak upiec makaroniki

Makaroniki to delikatne, lekkie ciasteczka z białek, migdałów i cukru pudru. Mają cienką, chrupiącą skorupkę i delikatny środek. Sklejone są po dwa dowolnym, ale raczej stabilnym nadzieniem.

Makaroniki nie są trudne do przygotowania dla tych, którzy opanowali już tę sztukę. Robi się je szybko i właściwie zawsze tak samo. Zmienia się tylko kolor użytego barwnika i nadzienie w środku.

Jednakże początki nie są łatwe. Potrzeba dużo cierpliwości i czasu, aby nauczyć się je przygotowywać. Wymagane jest naprawdę dużo zaparcia i chęci. Nie należy się poddawać po pierwszych porażkach. Makaroniki lubią być bowiem kapryśne, a szczególnie te przygotowane na bezie francuskiej, pomimo że są dość proste w przygotowaniu, wymagają precyzji.

Poniżej postaram się dokładnie wyjaśnić w jaki sposób przygotowuje się makaroniki oraz podać kilka wskazówek, aby uniknąć błędów.

Dokładny przepis na makaroniki na bezie francuskiej znajdziecie tutaj: "Makaroniki na bezie francuskiej".

Składniki:

Makaroniki składają się z białek, migdałów i cukru pudru. Białka powinny zostać oddzielone od żółtek 2- 3 dni przed przygotowaniem makaroników i przechowane (przykryte) w lodówce. Przed przystąpieniem do pracy należy białka wyciągnąć wcześniej z lodówki tak, aby miały temperaturę pokojową.

Migdały powinny być zmielone i bez skórki tak, aby miały ładny, czysty kolor, bez względu na to, czy będą białe, czy zabarwione barwnikiem spożywczym. Zmielone migdały bez skórki można kupić w sklepie lub przygotować je samemu w domu. Najłatwiej jest wybrać kupne, wtedy mamy oczywiście mniej pracy. Jeśli ktoś chce przygotować je w domu, to należy najpierw włożyć całe migdały do miski i zalać wrzącą wodą. Pozostawić na co najmniej 5 minut. Następnie migdały obrać ze skórki, ściskając migdał palcami. Skórka po sparzeniu wrzątkiem powinna ładnie odchodzić. Migdały należy oczyścić bardzo dokładnie. Jeśli z niektórych migdałów skórka nie chce łatwo odejść, należy zalać je ponownie wrzątkiem, odczekać 5 minut i obrać. Obrane migdały należy osuszyć na ściereczce i wysuszyć w piekarniku przez ok. 10 minut, w temperaturze 120°C. (Pilnować, aby się nie zarumieniły). Po ostygnięciu należy je zmielić na mąkę i ponownie suszyć w piekarniku ok. 10 minut w temperaturze 120°C. Pozostawić do ostygnięcia. Osobiście polecam kupić gotowe, zmielone migdały bez skórki. Cały proces przygotowania ich w domu jest, jak widzicie, bardzo pracochłonny. Ważne jest, aby zmielone migdały wymieszać z częścią cukru pudru i ponownie zmielić, a następnie przesiać przez sitko, aby ta mieszanka migdałowo- cukrowa była sypka jak mąka. (Migdały mieli się z cukrem pudrem, w przeciwnym wypadku z mielenia samych migdałów można otrzymać masło migdałowe ;)). Makaroniki bowiem nawet z małymi kawałkami migdałów nie są gładkie i wyglądają nieładnie.

Do masy na makaroniki można dodać troszkę barwnika spożywczego, aby nadać im koloru. Najlepsze są do tego celu barwniki w proszku albo w paście. Płynnych barwników lepiej unikać, ponieważ mogą rozrzedzić masę. Można ewentualnie dodać kilka kropli barwnika w płynie dla uzyskania pastelowego koloru.

Przybory kuchenne:

Do przygotowania makaroników potrzebne są:

  • waga kuchenna

Jedną z najważniejszych czynności przy przygotowywaniu makaroników jest dokładne odmierzenie składników. Muszą być one dokładnie zważone na wadze, a w szczególności białka. Kilka gramów mniej lub więcej może wpłynąć niekorzystnie na wygląd makaroników.

  • mikser lub robot kuchenny

Mikser jest potrzebny do ubicia na sztywno piany z białek, a następnie piany z cukrem pudrem (w przypadku bezy francuskiej) lub z syropem cukrowym (w przypadku bezy włoskiej).

  • malakser / blender i sitko

Migdały należy zmielić na mąkę. Kupne, zmielone migdały mogą zawierać kawałki, dlatego też należy je ponownie zmielić z częścią cukru pudru. Następnie zmiksowane migdały i cukier puder należy przesiać przez sitko, aby otrzymać gładką, mąkę migdałową.

  • szpatułka (łopatka) silikonowa

Szpatułka silikonowa najlepiej nadaje się do mieszania masy na makaroniki.

  • rękaw (worek) cukierniczy z tylką z okrągłą końcówką

Można skorzystać z rękawa cukierniczego wielokrotnego użytku lub jednorazowego worka oraz tylki z okrągłą końcówką o wielkości otworu ok. 7- 10mm.

  • blacha do pieczenia

Makaroniki piecze się na dużej blasze wyłożonej papierem do pieczenia lub położonej na niej macie silikonowej. Ważne jest, aby blacha była prosta, żeby masa się po niej nie rozlewała.

  • mata silikonowa do makaroników lub papier do pieczenia

Mata silikonowa ułatwia zrobienie równych i okrągłych makaroników. Jest bardzo praktyczna i ułatwia pracę. Używam jej zawsze i mam pewność, że wszystkie makaroniki będą tej samej wielkości.

Zamiast maty można użyć również papieru do pieczenia. Chcąc uzyskać jednakowej wielkości makaroniki dobrze jest przygotować sobie szablon. W tym celu należy na jednym papierze do pieczenia narysować w odstępach okręgi o średnicy 3,5cm. Następnie na ten szablon należy położyć drugi kawałek papieru do pieczenia, na którym będą formowane makaroniki. Należy pamiętać, aby przed pieczeniem wyciągnąć papier z szablonem.

  • termometr cukierniczy

Termometr cukierniczy jest potrzebny do przygotowania makaroników na bezie włoskiej. Robiąc makaroniki tą metodą należy bowiem ugotować syrop cukrowy.

Sposób przygotowania:

Makaroniki mogą być przygotowane na bezie francuskiej lub włoskiej. Makaroniki na bezie francuskiej (z dodatkiem cukru pudru do ubitej masy białkowej) są łatwiejsze do przygotowania, wymagają jednak więcej uwagi i precyzji. Makaroniki na bezie włoskiej są trudniejsze w przygotowaniu, ponieważ wymagają ugotowania syropu cukrowego o odpowiedniej temperaturze. Odpowiednia temperatura jest decydująca o sukcesie wypieku. Makaroniki na bezie włoskiej są stabilniejsze, mniej łamliwe, a jednocześnie delikatne.

  • mieszanie:

Bardzo ważne w przygotowaniu makaroników jest mieszanie powstałej masy białkowo- migdałowej. Wychwycenie momentu, w którym masa będzie miała odpowiednią konsystencję to najtrudniejszy etap w przygotowaniu. Zaraz po połączeniu ubitych białek z migdałami i cukrem pudrem masa jest gęsta i należy ją dalej mieszać, aż masa zacznie "spływać" ze szpatułki. Masę należy mieszać silikonową szpatułką od dołu do góry i od brzegu miski do środka. Gotowa masa nie może być ani za gęsta, ani za rzadka. Jeśli masa będzie mieszana za długo makaroniki wyjdą za płaskie i bez stopki.

  • formowanie:

Masę należy przełożyć do rękawa cukierniczego z okrągłą tylką o wielkości otworu 7- 10mm. Na przygotowaną blachę wyłożoną papierem do pieczenia (najlepiej z szablonem okręgów umieszczonym pod papierem) lub z silikonową matą, wyciskać z rękawa cukierniczego masę tworząc okręgi o ok. 3cm średnicy. Po uformowaniu makaroników należy kilkakrotnie stuknąć blachą o blat. (Jest to ważne, aby pozbyć się pęcherzyków powietrza w makaronikach oraz, aby ich powierzchnia zrobiła się gładka).

  • odpoczynek:

Gotową blachę z makaronikami należy pozostawić, aby powierzchnia makaroników obeschła. Powstanie wówczas cienka skórka, która po upieczeniu będzie chrupiąca, a na dole utworzy się charakterystyczna dla makaroników stopka/ falbanka. Czas ten może się różnic w zależności od wilgotności powietrza. Najczęściej trwa to od ok. 30 do 60 minut. (U mnie czas ten wynosi ok. 30- 40 minut). Makaroniki są gotowe do pieczenia, gdy po delikatnym dotknięciu opuszkiem palca powierzchnia makaronika nie będzie się do niego kleić.

  • czas pieczenia:

Makaroniki należy piec przez ok. 15 minut w temperaturze 140°C, najlepiej z funkcją termoobiegu. Czas i temperatura może się lekko różnić w zależności od piekarnika, dlatego należy obserwować makaroniki podczas pieczenia. Nie powinny się one zarumienić. Po upieczeniu należy pozostawić makaroniki na blasze do ostygnięcia lub zsunąć razem z matą/ papierem na zimny blat i dopiero gdy całkowicie ostygną ściągnąć z maty/ papieru.

  • przechowywanie:

Gotowe makaroniki przekłada się dowolnym nadzieniem. Ważne, aby było stabilne i makaroniki się nie "rozjeżdżały". Nadzienie nie powinno również za szybko rozmiękczyć makaroników. Po przełożeniu makaroników nadzieniem warto jest je przechować przez noc w zamkniętym pojemniku w lodówce. Na drugi dzień będą smaczniejsze.

Makaroniki można przechowywać w zamkniętym pojemniku w lodówce przed ok. 3- 7 dni w zależności od nadzienia.
Makaroniki można również szczelnie zapakować i zamrozić. Przed spożyciem należy je wyciągnąć z zamrażalnika i wstawić zapakowane do lodówki na noc do rozmrożenia. Po rozmrożeniu należy je spożyć w ciągu 24 godzin.

Dlaczego makaroniki nie wyszły:

Makaroniki popękały:

- Za wysoka temperatura pieczenia, co powoduje, że makaroniki za szybko rosną, a następnie pękają. Należy obniżyć temperaturę i wydłużyć czas pieczenia.

- Masa na makaroniki nie została odpowiednio wymieszana, jest za gęsta lub zawiera za dużo pęcherzyków powietrza.

- Makaroniki za krótko odpoczywały i nie utworzyła się jeszcze na nich cienka skórka.

- Więcej niż jedna blacha w piekarniku. Zaleca się pieczenie jednej blachy po drugiej.

Jak upiec makaroniki

Makaroniki kleją się do maty/ papieru:

- Za krótki czas pieczenia. Makaroniki nie są jeszcze wystarczająco upieczone.

- Nie ostygły dobrze przed ściągnięciem z maty/ papieru.

Tak powinny wyglądać makaroniki od spodu:

Jak upiec makaroniki

Makaroniki są płaskie i nie mają stopki:

- Masa na makaroniki była za rzadka. Masa była mieszana za długo lub za energicznie.

- Piana z białek za słabo ubita.

Masz ochotę upiec swoje pierwsze makaroniki? Tutaj znajdziesz podstawowy przepis na makaroniki na bezie francuskiej: "Makaroniki na bezie francuskiej".

Jak upiec makaroniki
Wpisz treść komentarza...
Zaloguj poprzez ( Zarejestruj ? )
lub pisz komentarz jako gość
Ilość osób w tej konwersacji:
Ładowanie komentarza... The comment will be refreshed after 00:00.
  • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
    Karolina · 9 miesięcy temu
    Dzień dobry, Dlaczego część makaroników wyszła a część popękała? 6 na 20 szt pękło. 14 pięknie wypieklo się ze stopką. 
  • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
    Ewa · 1 lat temu
    No wszystko fajnie tylko jakie proporcje na te makaroniki, czym zabarwia my na inny kolor? 
  • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
    Agnieszka · 1 lat temu
    Próbowałam już kilka razy makaronikow na bezie francuskiej i raz na włoskiej.  Nie zawsze mi wychodzą ale na francuskiej lepiej mi to idzie. Będę próbować dalej😊
  • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
    Magdalena Nadolna · 1 lat temu
    Kupiłam białka pasteryzowane i nie wiem jak użyć do przepisu na będzie włoskiej. Czy mogę prosić o przepis? Będę wdzięczna 😊
  • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
    Ewa · 1 lat temu
    Dzień dobry Robiłam dziś drugi raz.I klapa z mojej winy,fajnie suszyły się w 140 stopniach i coś mnie podkusiło zwiększyć do 150 stopni, nie stety chwila nie uwagi i trach!zrobiły się brązowe i twarde.Masakra.Nic,będzie 3 pruba.Jak to mówią do 3 razy sztuka.
  • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
    mshy · 1 lat temu
    Ponieważ beza zawsze wychodziła mi super stwierdziłam, że podejmę się wyzwania zrobienia makaroników. Za pierwszym razem z innego przepisu wyszła klapa - makaroniki bardzo popękały a w środku były raczej puste i lekko się przykleiły. Przeczytałam poradnik, wyciągnęłam wnioski i spróbowałam jeszcze raz z waszym przepisem. Niestety makaroniki nadal nie wyszły tak jakbym chciała - przede wszystkim tym razem nie pojawił się nawet milimetr stopki, a niektóre bardzo subtelnie popękały. Na plus to, że nie są praktycznie puste w środku i pięknie odkleiły się po chwili od maty po przewróceniu ich do góry nogami. Troszkę mi się przypiekły od dołu stąd inny kolor pod bo czekałam dłużej w nadziei, że jednak stopka urośnie. Podczas suszenia przyznam, że nie doczekałam momentu gdy podczas dotknięcia makaronik miał się nie kleić się do palca - ale czekałam już ponad godzinę i przyznam, że już straciłam cierpliwość i nadzieję, że się wysuszy więc stwierdziłam, że zaryzykuje bo ostatnio też były klejące ale stopka jakaś urosła. Czy jest jakiś sposób by makaroniki się wysuszyły lepiej np. trzymać przy grzejniku? Czekałam prawie półtorej godziny  i nadal nic… chyba mam dużą wilgoć :( 
  • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
    Justyna · 2 lat temu
    Czy makaroniki można pięć w mini papilotach?
  • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
    maja · 2 lat temu
    mam pytanie ile potrzeba białek?
  • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
    Domi · 2 lat temu
    Wczoraj mój debiut pierwszy raz robiłam i wyszły 😍 pytanie mam tylko, jaki powód jest że dziś rano tak bardzo zmiękły czy to może być wina kremu którym są przełożone makaroniki?
  • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
    Gosia · 3 lat temu
    Mieszkamy gdzie jest duza wilgotnosc powietrza Czy dlatego makaroniki nawet po godzinie sie kleily i potem nie mialy stopki tzn ze za dlugo czekaly na pojscie do piece jeszcze troche klejace?
    • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
      Joanna Moderator · 3 lat temu
      Ogólnie nie poleca się pieczenia makaroników jak jest wilgotne powietrze. Na pewno wydłuży się wtedy czas suszenia. Jeśli były trochę klejące to trzymałabym je dłużej. Makaronik nie powinien kleić się do placa i powinien zrobić się matowy z wierzchu.
  • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
    gosia · 3 lat temu
    ciasto wyszlo dobrze ale stoja juz godzine na blaszcze na papierze i ciagle sie kleje do palca
  • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
    Asia · 3 lat temu
    Jest cała epopeja, a jakie składniki?
  • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
    Marzena · 3 lat temu
    Dzień dobry, czy można użyć kupnych białek pasteryzowanych jak do kremy na bazie bezy?
  • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
    Anna · 3 lat temu
    Mam dość nietypowe pytanie, moja córka marzy od bardzo dawna o spróbowaniu makaroników ale jest bardzo uczulona na orzechy itp. Więc nie wchodzi w rachubę mąka migdałowa jako składnik. Czy ma Pani jakiś pomysł czym zastąpić te nieszczęsne migdały, żeby chociaż wyglądało jak makaroniki. Ja wymyśliłam mąkę ryżową z aromatem migdałowym ale nie wiem czy wyjdzie mi np. Stopka
    • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
      Joanna Moderator · 3 lat temu
      Przykro mi, ale na mące ryżowej nie wyjdą. Powinny być migdały lub inne orzechy niestety.
  • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
    Bianka · 3 lat temu
    Czy mąkę migdałowa można użyć? Czy ją też trzeba dodatkowo mielić z cukrem?
    • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
      Joanna Moderator · 3 lat temu
      Można pod warunkiem, że mąka migdałowa = 100% migdałów zmielonych bez skórki i nieodtłuszczonych. W Niemczech na przykład można kupić najczęściej mąkę migdałową, która jest cześciowo odtłuszczona i taka do makaroników się nie nadaje. W Polsce często producenci używają nazwy "mąka migdałowa" jako synonim zmielonych migdałów bez skórki. Dlatego należy przeczytać uważnie opakowanie.
      Tak, należy ją dodatkowo zmielić z cukrem.
  • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
    hana montana · 3 lat temu
    Wyzwanie?? Ten przepis to jest dopiero WYZWANIE! Zagmatwany strasznie. W necie można znalezc o wiele prostsze...
  • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
    Wapas.pl · 3 lat temu
    Makaroniki są nie lada wyzwaniem, za pierwszym razem. Na to jak wyjdą ma wpływ bardzo wiele czynników, z doświadczenia uczestników naszych szkoleń wiemy że bardzo często wychodzą puste w środku. Nie nie jest to aż takie straszny błąd w sztuce, bo wystarczy powierzchnię makaronika od spodu delikatnie docisnąć kciukiem. W efekcie powstaje więcej przestrzeni na wypełnienie ganachem.
  • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
    Klaudia · 3 lat temu
    Witam, makaroniki wyszły piękne lecz są puste w środku. Co może być przyczyną?
    • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
      Joanna Moderator · 3 lat temu
      Może zbyt długo suszone, ale za długo mieszane i wdało się za dużo powietrza do masy?
  • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
    Michalina · 3 lat temu
    Dzień dobry przepis bardzo dobry jednak nie widzę proporcji ;)
  • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
    Ola · 3 lat temu
    Witam, Nie wychodzą mi moje makaroniki. Z wierzchu zaczynaja się rumienić, a w środku ciagle surowe... jak zmniejszam temperaturę to się wcale nie chcą upiec. Nie mogę dojść do tego co robię źle... i jak to naprawić. Proszę o pomoc...Dziekuje i pozdrawiam
    • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
      Joanna Moderator · 3 lat temu
      A jakie są od spodu? W środku to one są miękkie i wilgotne. Od dołu jak się nie kleją, tylko jest lekka skorupka to są dobre ;)
      • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
        Ola · 3 lat temu
        No właśnie w środku i od spodu są surowe, a na wierzchu przypieczone
        • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
          Joanna Moderator · 3 lat temu
          Pieczesz z termoobiegiem?
          • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
            Ola · 3 lat temu
            Tak. Próbowałam już na różnych temperaturach piec od 120-160 i ciagle albo spieczone na wierzchu albo surowe od spodu, albo obie opcje na raz
          • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
            Ola · 3 lat temu
            Kupiłam specjalna matę, piekłam zgodnie z przepisem i opadły teraz wyciągnęłam z piekarnika.
        • Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
          Ola · 3 lat temu
          No to może piecz na niższym poziomie piekarnika?