Domowy chleb tostowy, jasny i pszenny. Pyszny, łatwy, tani i zdrowszy od kupnego. Idealny do kanapek, jak również do robienia grzanek i tostów.
Bardzo spodobał mi się pomysł z przykryciem keksówki, aby chleb pozostał płaski i nieprzypieczony, jak prawdziwy chleb tostowy. Zobaczcie sami ;)
Składniki na keksówkę 30 cm:
Ciasto drożdżowe:
10 g masła, temperatura pokojowa
20 g świeżych drożdży
500 g mąki pszennej typu 550
10 g soli
50 g mleka
300 g wody
Dodatkowo:
masło do posmarowania formy i rąk
Sposób przygotowania:
Mąkę wsypać do dużej miski. Wkruszyć drożdże. Dodać miękkie masło, sól, lekko ciepłe mleko i lekko ciepłą wodę. Ciasto wyrobić najlepiej przy użyciu robota kuchennego, używając haka do zagniatania ciasta. Zagniatać najpierw na niskich obrotach przez 2 minuty, aż składniki się połączą, a następnie 6- 7 minut na wyższych obrotach, aż ciasto będzie elastyczne i gładkie. (Ciasto można też przygotować ręcznie: W tym celu należy trzymać miskę jedną ręką, a drugą wyrabiać ciasto 2- 3 minuty. Następnie przełożyć ciasto na blat i zagniatać/ naciągać ok. 5- 10 minut, na elastyczne i sprężyste ciasto. Ciasto jest bardzo klejące. Autor poleca nie dodawać dodatkowej mąki. Dlatego metodę ręczną polecam tylko osobom mającym wprawę w pieczeniu chleba).
Ciasto przełożyć do miski, przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na ok. 1 godzinę, aż podwoi swoją objętość.
Formę keksową o długości 30 cm wysmarować masłem. Wyrośnięte ciasto przełożyć do przygotowanej formy, najlepiej używając zaokrąglonej skrobki do ciasta. (Można również ręką. Ręce dobrze posmarować masłem, aby ciasto się do nich tak nie kleiło). Ciasto rozłożyć w formie.
Formę z ciastem przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na ok. 1 godzinę, aż ciasto wyrośnie prawie do brzegów formy. Do ciasta należy zaglądać.
W międzyczasie rozgrzać piekarnik do temperatury 250°C, grzałka góra- dół.
Gdy ciasto podrośnie prawie do brzegów formy, na formie położyć blachę lub inną formę, aby ciasto nie mogło więcej rosnąć.
Temperaturę w piekarniku zmniejszyć do 220°C, grzałka góra- dół. Formę z ciastem (razem z blachą/ formą u góry) wstawić do piekarnika i piec 20 minut. Następnie ściągnąć blachę/ formę i piec dalej ok. 5- 10 minut, aż chleb ładnie się zarumieni.
Po upieczeniu chleb wyciągnąć z piekarnika i pozostawić na ok. 15 minut w formie, aby trochę ostygł. Następnie wyciągnąć z formy na kratkę kuchenną i pozostawić do całkowitego ostygnięcia.
Źródło: Na podstawie przepisu z książki: "Brot für Genießer: 53 Variationen", Richard Bertinet.
Przepis nie jest przeznaczony dla początkujących, mieszanie składników i wyrabianie ciasta jest bardziej skomplikowane niż "wrzuć do michy i mieszaj", na szczęście teleporada teściowej pomogła uratować ciasto....Dobrze że ciasto robiłem ręcznie....jeszcze by robota spaliło.
Przepis rewelacyjny! Użyłam pół na pół mąki pszennej 550 oraz pszennej pełnoziarnistej 1850 i wyszło świetnie! Pozwoliłam również chlebkowi wyrastać bez przykrycia w foremce, po prostu 10 minut przed wrzuceniem go do piekarnika trochę go okiełznałam i piekłam około 30 minut. Robot kuchenny był nieocenioną pomocą zdecydowanie. Na pewno będę powtarzać!
Dzień dobry, Chlebek w formie urósł znacznie szybciej do brzegów formy. Po około 30 minutach wsadziłam go do piekarnika. Czy powinnam czekać tą godzinę mimo że chleb wyrósł?
Dzień dobry! Czy cześć mąki pszennej można zastąpić pełnoziarnistą albo orkiszową/ z płaskurki? Jeśli tak to w jakiej proporcji? Czy trzeba też zwiększyć nieco ilość drożdży i wody?
Chleb tostowy jest z reguły na mące pszenej, ale w zdrowszej wersji myślę, że spokojnie można wziąć orkiszową jasną bez zmiany przepisu. Mąki pełnoziarniste będą potrzebowały najprawdopodobniej więcej wody i może trochę więcej drożdży, jak piszesz. Trzeba próbować ;)
Zrobiłam, bardzo smaczny, chociaż w pierwszym odruchu jest wrażenie że za dużo soli (w toście na słono nie czuć tego) zobaczymy czy dziecko w szkole zje kanapkę czy zostawi ;) będę zastanawiala się nad dodaniem odrobiny cukru następnym razem i zmniejszeniem ilości tej soli. Mala uwaga, wg mnie ciasto należy dłużej wyrabiać. Mi nic się nie kleiło. Wyrabialam najpierw w robocie aż zacznie odchodzić od ścianek. Zostawiłam do wyrastania. Potem dopiero dodałam sól (bo hamuje drożdże i ciasto z solą zupełnie inaczej chłonie wodę, więc może to tu tkwi tajemnica) zagniotlam jeszcze raz maszyną. Wyrzuciłam na blat i 2-3 razy, z przerwami na półgodzinny odpoczynek pod przykrycie, rozciągalam i składałam jak tradycyjny chleb. I nic się nie kleiło, bez podsypywania mąka, bez oleju.
Niestety w piekarstwie sòl jest podstawowym skladnikiem. Oprocz wartosci organoleptycznych odpowiada za prezystosc i objetosc ciasta! NIEMA CHLEBA BEZ SOLI.
Wydaje mi się, że w przepisie jest za dużo soli.obciazylam chleb ciężką formą ale i tak ją podniósł, następnym razem spróbowałabym w większej formie.Niestety zapadł mi się pośrodku.
Możesz użyć taką samą ilość w ml. Autor przepisu uważa, że ważenie jest najdokładniejsze i też się z tym zgadzam. Jak będziesz ważyć pozostałe składniki to i wodę z mlekiem możesz odważyć ;) ,ale jak na początku napisałam możesz odmierzyć również miarką w ml ;)
Ale przykleiła się po upieczeniu tak? Przed to się nie dziwię. Można posmarować masłem i oprószyć mąką. Nie było takich zaleceń w oryginalnym przepisie. U mnie po upieczeniu forma ładnie odchodzi, ale pewnie zależy od formy.
Wczoraj robiłam chlebek, wyszedł rewelacyjny, równo urósł, bez przygniatania blaszką. Jakby ktoś robił z suchych drożdży - dałam 7g (paczka), więc idealna ilość na 0,5 kg mąki. Jak dla mnie zaletą przepisu jest niewielka ilość mleka, na rzecz wody. Większość przepisów podaje same mleko, też jest ok, ale wtedy chleb wychodzi bardziej w smaku jak bułka maślano-mleczna. Ja wolę chleb tostowy o neutralnym, delikatnym smaku. I ten taki wychodzi! Super przepis!