Krem pomarańczowy przygotowany ze świeżych pomarańczy, jajek, masła i cukru. Jest kremowy i mocno pomarańczowy. Nada się jako krem do tortu, ciast, czy kruchych babeczek. Polecam wybrać sprawdzone, ekologiczne pomarańcze, które mają skórkę przeznaczoną do spożycia, ponieważ ją również dodajemy do kremu.
Krem pomarańczowy jest smaczny i wzbogaca wypiek o dodatkowy aromat i smak pomarańczy, lecz według mnie nie pobije smakowo kremu cytrynowego "Lemon curd" ;)
Składniki na ok. 300 ml:
150 ml świeżo wyciśniętego soku z pomarańczy ekologicznej (potrzebne są 2 pomarańcze)
skórka otarta z dwóch pomarańczy
60 g cukru
2 żółtka (z jajek rozmiar M)
2 jajka (rozmiar M)
100 g masła
Sposób przygotowania:
Pomarańcze umyć i osuszyć. Skórkę zetrzeć na tarce. (Ścieramy tylko cienką warstwę pomarańczową, bez białej skórki, która ma gorzki smak).
Wycisnąć sok z pomarańczy i odmierzyć 150 ml.
Sok i startą skórkę przełożyć do metalowej lub szklanej miski (lub ewentualnie niedużego garnka).
Dodać cukier, żółtka i jajka. Trzepaczką rozkłócić jajka. Dodać masło pokrojone na kawałki.
Do garnka należy wlać trochę wody. (Wody należy wlać tyle, aby po nałożeniu na garnek miski, woda nie dotykała, w żadnym wypadku dna miski). Wodę zagotować i ustawić moc palnika na średnią.
Na garnek nałożyć metalową miskę. Całość ogrzewać, mieszając trzepaczką. Najpierw masło się roztopi i powstanie jednolita masa. Należy dalej masę ogrzewać, mieszać dość często, aż zgęstnieje i będzie miała konsystencję budyniu. (U mnie trwa to ok. 20 minut).
Gotowy krem przetrzeć przez sitko, aby był gładki i bez ściętych kłaczków białka.
Następnie przełożyć go do słoika i gdy ostygnie wstawić do lodówki na noc. (W lodówce krem zgęstnieje). W lodówce można przechowywać go do 2 tygodni.
Krem po schłodzeniu powinien mieć konsystencję budyniową. Jeśli wyszedł trochę za rzadki, należy przełożyć go do garnka i na niskiej mocy palnika podgrzać i dodać ok. 1 łyżeczki skrobi rozmieszanej w jak najmniejszej ilości soku pomarańczowego lub wody i ogrzewać, aż krem zgęstnieje. Ponownie schłodzić.
Witam. Szykują mi się 55te urodziny taty, chce upiec tort z whisky i pomyślałam aby zrobić krem czekoladowy z whisky z nutką pomarańczy i krem pomarańczowy z Pani przepisu 😊 korci mnie aby zrobić trzy różne warstwy kremów i zastanawiam się czy jeśli zrobię lemon curd i włożę go w masę smietankową czy nie będzie za kwaśno? Spód masa pomarańczowa, środek whisky, góra lemon curd🤔 co by Pani proponowała?
Smakowo będzie pasowało, tylko ten krem pomarańczowy też włóż między masę śmietanową (śmietanka i mascarpone), bo ona jest jak lemon curd i nie dasz grubej warstwy, bo wyjdzie bokami.
Witam, chciałabym zrobić zrobić tort ale mam problem z dobraniem smaków. Mam już czekoladowy biszkopt i chrupkę z prażonych migdałów i białej czekolady. Proszę o radę, czy mogę przełożyć tort Orange crud’em, kremem ze śmietanki z mascarpone oraz zrobić warstwę z fruzeliny malinowej. Czy to za dużo smaków i lepiej będzie pasował krem smietanowy i sam orange crud? A może jednak krem czekoladowy?
Witam, chcę przede wszystkim napisać, że jestem Pani fanką. Korzystałam z tej strony niejednokrotne, zawsze z sukcesem. Dziękuję.A teraz pytanie: czy 300ml starczy jako krem na tartę średniej wielkości? Czy może domieszać go do czegoś? mascarpone czy coś? Jak Pani radzi? Na ile prędzej mogę przygotować krem (myślę o świętach)?Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję serdecznie za miłe słowa To bardzo miłe coś takiego przeczytać :) Myślę, że kremu pomarańczowego wystarczy na tartę. Można go też połączyć z mascarpone. Możesz zrobić z bezą jak np w tym przepisie: https://www.domowe-wypieki.pl/przepisy/ciasta/674-tarta-cytrynowa-z-lemon-curd
Sprawdź proszę tylko konsystencję kremu na drugi dzień. Jak będzie za luźny to dodałabym trochę skrobi i podgrzałabym do zgęstnienia, aby później nie wypływał. Myślę, że z tym curdem można by było zrobić też małe, kruche babeczki. Wtedy krem mógłby być luźniejszy. Można udekorować bitą śmietaną. Do pomarańczy pasuje też czekolada, orzechy, czy pierniki (teraz na czasie ;))
Sam krem może stać w lodówce ok. 2 tygodni. Gotowe ciasto to myślę, że dzień przed podaniem najlepiej zrobić.
Dziekuje. Ten krem jest przepyszny. Zrobiłam go do ciasta lesny mech. Dodałam do kremówki z maskarpone i odrobinę rozpuszczonej żelatyny. Ale sam krem jest wspanialy.