Ciasto szpinakowe z malinami lub truskawkami, galaretką i lekkim kremem. Wilgotne, ucierane ciasto o intensywnie zielonym kolorze, orzeźwiającą galaretką z owocami i pysznym kremem z serka kremowego lub mascarpone. Smak szpinaku nie jest wyczuwalny (według testujących), ale nawet gdyby (ja trochę czuję) to wszystkie smaki w cieście dobrze do siebie pasują. Ciasto jest wilgotne, orzeźwiające, owocowe i kolorowe.
Składniki na tortownicę o śr. 26 cm:
Ciasto szpinakowe:
Wszystkie składniki na ciasto powinny mieć temperaturę pokojową.
200 g świeżego szpinaku (lub 300 g mrożonego), w świeżym najlepiej oderwać łodyżki i dopiero zważyć
3 jajka (rozmiar M)
40 ml mleka
150 g cukru
100 ml oleju rzepakowego lub słonecznikowego
260 g mąki pszennej (w wersji bezglutenowej: zmielonych, blanszowanych migdałów)
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia (w wersji bezglutenowej: bezglutenowego proszku do pieczenia)
Warstwa galaretki z owocami:
2 galaretki malinowe (lub truskawkowe)
400 g malin (lub truskawek*), świeżych lub mrożonych
700 ml wody (jeśli używamy malin) lub 600 ml wody (jeśli używamy truskawek)
Krem:
200 g serka kremowego typu Philadelphia (lub mascarpone), schłodzonego
Dno tortownicy o średnicy 26 cm wyłożyć papierem do pieczenia, a następnie zacisnąć obręcz. Odstawić na bok.
Świeży szpinak umyć, dobrze osuszyć, posiekać na mniejsze kawałki, przełożyć do wysokiej miski, dodać mleko i zmiksować blenderem** na jak najbardziej gładką papkę. (Szpinak mrożony rozmrozić na sitku, odcisnąć z wody, posiekać i zmiksować z mlekiem blenderem na jak najgładszą masę).
W miseczce wymieszać mąkę z proszkiem do pieczenia.
Jajka ubijać z cukrem na najwyższych obrotach co najmniej 5 minut na jasną, kremową masę. Dalej miksując wlewać cienkim strumieniem olej. Zmniejszyć obroty miksera na niskie i dodawać stopniowo zblendowany szpinak.
Mąkę z proszkiem przesiać do ubitej masy i wmieszać delikatnie szpatułką, tylko do momentu połączenia się składników.
Ciasto przełożyć do przygotowanej formy.
Piec w nagrzanym piekarniku ok. 40 minut do suchego patyczka, w temperaturze 180°C (grzałka góra- dół).
Ciasto wyciągnąć z piekarnika i pozostawić do całkowitego ostygnięcia.
Chłodne ciasto wyciągnąć z formy. Odciąć górną część ciasta.
Górną, odciętą część odwrócić, wydrążyć ciasto łyżką (oddzielając od przypieczonej części) i pokruszyć je do miseczki. (Przypieczona skorupka z zewnątrz nie będzie potrzebna).
Dolną część ciasta przełożyć z powrotem do tortownicy lub zapiąć wokół niej obręcz do tortu.
Przygotować warstwę galaretki z owocami: Galaretki rozpuścić w 700 ml wrzątku (albo w 600ml do truskawek). Do gorącej galaretki dodać zamrożone maliny i wymieszać. (W przypadku użycia świeżych malin poczekać, aż galaretka będzie chłodna). Galaretkę odstawić do stężenia. (Chcąc przyśpieszyć proces tężenia, można chłodną galaretkę włożyć do lodówki, ale należy do niej zaglądać, aby nie stężała za mocno). Gdy galaretka zacznie tężeć, wylać ją na ciasto i wstawić do lodówki do całkowitego stężenia.
Przygotować krem: Zimny serek i zimną śmietankę przełożyć razem do miski i ubić przez chwilę na gęsty krem. (Stopniowo zwiększać obroty, zaczynając od najniższych, bo jeśli śmietana jest płynna to będzie pryskać. Nie miksować za długo, aby się nie zwarzyło). Pod koniec dodać cukier puder do smaku.
Krem wyłożyć na stężałą galaretkę. Posypać pokruszonym ciastem szpinakowym i udekorować owocami.
Ciasto włożyć do lodówki do schłodzenia na co najmniej 1 godzinę.
Uwagi:
* W przypadku truskawek mrożonych, przed dodaniem do galaretki, należy je potłuc na mniejsze kawałki np. wsadzając zamrożone truskawki do dużego worka do mrożenia i tłucząc je chochlą lub tłuczkiem do mięsa. Dodać do gorącej galaretki. W przypadku świeżych truskawek należy je umyć, osuszyć, odszypułkować i pokroić na kawałki. Dodać do chłodnej galaretki.
** Szpinak należy zmiksować dobrze, aby otrzymać papkę jak najdrobniejszą. Thermomix nie radzi sobie z taką ilością szpinaku, jedynie blender ręczny sprawdził się u mnie. Należy co jakiś czas wyciągnąć szpinak, który wszedł pod nóż blendera i miksować dalej.
Fantastyczne ciasto. Optycznie zachwyca, smakowo bardzo lekkie i przyjemne. Stosunkowo szybkie i proste w przygotowaniu. Wszyscy typowali na pistacje, szpinaku nie odgadl nikt. Pelne zaskoczenie. Na pewno jeszcze nie raz zagosci na naszym stole. Polecam goraco!
19 Komentarzy
