Rogale świętomarcińskie to rogale z ciasta półfrancuskiego z nadzieniem z białego maku. Tradycyjnie przygotowuje się je w Poznaniu i okolicach na 11 listopada z okazji Dania Świętego Marcina.
Prezentowane przeze mnie rogale to domowa wersja prawdziwych rogali marcińskich. Smakiem mają być zbliżone do oryginalnych, ale wielkościowo są co najmniej o połowę mniejsze. Są bardzo smaczne, kruche z zewnątrz, a miękkie w środku i z dużą ilością nadzienia. Nie bójcie się użyć dużo nadzienia. Nie wypłynie. Może, a nawet powinno lekko wychodzić na zewnątrz.
Składniki na ok. 24 rogale:
Ciasto:
1 szklanka lekko ciepłego mleka
1 łyżka suchych drożdży lub 30g świeżych
1 jajko
½ łyżeczki ekstraktu z wanilii
3,5 szklanki mąki pszennej (u mnie 525g)
3 łyżki cukru
szczypta soli
225g miękkiego masła (z tego 2 łyżki należy użyć do ciasta)
Nadzienie:
300g białego maku
100g masy marcepanowej
¾ szklanki cukru pudru
100g orzechów włoskich
100g zblanszowanych migdałów
1- 2 łyżek kandyzowanej skórki pomarańczowej
ok. 2 łyżek gęstej, kwaśnej śmietany
3 podłużne biszkopty, pokruszone na okruszki
Do posmarowania:
1 jajko
2 łyżki mleka
Lukier:
1 szklanka cukru pudru
ok. 3 łyżek mleka (u mnie gorącej wody)
posiekane migdały do posypania
Sposób przygotowania:
Jeśli mamy suche drożdże należy wymieszać je z mąką, solą i cukrem. Dodać 2 łyżki masła i rozetrzeć je palcami. Dodać mleko, jajko i ekstrakt. Wymieszać najpierw łyżką lub ręką, a następnie przełożyć ciasto na blat i zagnieść krótko, tylko do momentu, aż ciasto stanie się gładkie. Nie wyrabiać za długo. Ciasto powinno zostać chłodne. (Jeśli mamy świeże drożdże należy najpierw przygotować zaczyn. Pokruszone drożdże wymieszać z lekko ciepłym mlekiem, łyżką cukru i ok. sześcioma łyżkami mąki. Przykryć ściereczką i odstawić na ok. 15 minut do wyrośnięcia. Resztę mąki wsypać do miski, dodać resztę cukru, sól i 2 łyżki masła. Masło rozetrzeć palcami razem z mąką. Dodać wyrośnięty zaczyn, jajko i ekstrakt z wanilii. Wymieszać najpierw łyżką lub ręką, a następnie przełożyć ciasto na blat i zagnieść krótko, tylko do momentu, aż ciasto stanie się gładkie. Nie wyrabiać za długo).
Ciasto uformować w prostokąt. Zawinąć w folię spożywczą i wstawić do lodówki na ok. 1 godziny.
Schłodzone ciasto rozwałkować na blacie (lub stolnicy) na prostokąt o wymiarach 30x 15cm, podsypując niewielką ilością mąki. Ciasto ułożyć tak, aby krótsze boki stanowiły górę i dół. Masło rozłożyć (lub rozsmarować) równomiernie na cieście, pozostawiając odstęp od brzegów na ok. 0,5 cm.
Złożyć 1/3 ciasta od góry. Następnie złożyć dolną część tak, aby przykryła to złożenie (tak, jak składamy kartkę papieru). Dobrze skleić brzegi i delikatnie rozwałkować na wymiar 25x 17cm (używając jak najmniejszej ilości mąki do podsypywania). Złożyć jak poprzednio, owinąć folią spożywczą i schłodzić przez 45 minut w lodówce. Powtórzyć proces 3 razy, chłodząc ciasto między wałkowaniami przez 30 minut. Po ostatnim złożeniu, ciasto owinąć w folię i schłodzić w lodówce przez co najmniej 5 godzin, a najlepiej całą noc.
Ciasto wyciągnąć z lodówki 20 minut przed dalszym przygotowaniem rogali.
W międzyczasie przygotować nadzienie. Mak i orzechy sparzyć wrzątkiem. Po 15 minutach odcedzić i osączyć. Zmielić dwukrotnie razem z migdałami. Masę marcepanową rozetrzeć mikserem razem z cukrem pudrem. Dodać zmielony mak z bakaliami, okruszki biszkoptowe i posiekaną skórkę pomarańczową. Wymieszać. Dodać tyle śmietany, aby uzyskać dość zwartą, ale plastyczną masę. (Masa nie powinna być za gęsta, ani za płynna. Konsystencję należy regulować śmietaną).
Ciasto rozwałkować na posypanym mąką blacie na prostokąt o wymiarach ok. 65x 34cm. Przeciąć na pół wzdłuż dłuższego boku. Każdy z powstałych pasków pociąć na 12 trójkątów.
Na trójkątach rozłożyć nadzienie, pozostawiając mały odstęp od brzegów. Podstawę trójkąta zawinąć na masę, zrobić pośrodku nacięcie, delikatnie odgiąć na boki i zwinąć rogala.
Rogale układać na dwóch blachach wyłożonych papierem do pieczenia, zachowując odstępy. Przykryć ściereczką i pozostawić, aż podwoją objętość (na ok. 1 godzinę).
Wyrośnięte rogale posmarować jajkiem rozkłóconym z mlekiem.
Piec w nagrzanym piekarniku ok. 25- 30 minut w temperaturze 180°C, na złoty kolor. (Piekłam 2 blachy równocześnie z termoobiegiem).
Upieczone rogale wyłożyć na kratkę i jeszcze ciepłe polać lukrem (cukrem pudrem wymieszanym z mlekiem lub wrzątkiem na gładką masę) i posypać posiekanymi migdałami.
Niestety moje ciasto od samego początku było bardzo twarde i trudne do rozwalkowania za każdym wyciagnieciem z lodówki. Także podczas ostatecznego rozwalkowania było bardzo twarde i nieelastyczne, więc wyszły mi straszne grubasy z wystajacym nadzieniem. Teraz sobie rosną, ale powiedzcie mnie, że chociaż nie piękne to chociaż wyjdą smaczne :-/
Świetny doskonały w proporcjach przepis. Z takim opisem rogaliki nie maja szansy się nie udać :) i wyszły 😋 i to jakie pyszneChyba rozpocznę produkcje takim się cieszą powodzeniemDzieki za super przepis❤️
Jak zwykle dokładność , można napisać aptekarska lub zegarmistrzoska. Kolejny, może już setny przepis, który powoduje, że nigdy nie wyrzucam pieniędzy w błoto. Dzięki za oszczędności, które dzięki pani mam. Rogaliki pyszne i naprawdę poznańskie (wiem co piszę, mieszkam w Poznaniu). Już kilkunastu osobom poleciłam pani stronę.
Ja też za późno się zorientowałam ,ale udało mi się kupić gotową masę z białego maku o smaku marcepanowym .Co prawda gotowiec ,ale dał rady i troszkę czasu zaoszczędzonego.Pozdrawiam.