Smaczne, bardzo aromatyczne, słodkie bułeczki bożonarodzeniowe. Wspaniale pachną, jak pierniczki. Mają smaczną, słodziutką,bardzo chrupiącą skórkę. Są dość ciężkie, ponieważ mają dość zwarty miąższ. Najlepsze są świeże.
Składniki:
Ciasto drożdżowe:
500 g mąki pszennej (najlepiej typu 550)
½ łyżeczki soli
2 łyżeczki przyprawy korzennej do piernika
1 łyżeczka cynamonu
2 łyżeczki drożdży instant (lub 22 g świeżych drożdży)
50 g cukru brązowego
170 g rodzynek
100 g kandyzowanej skórki pomarańczowej
75 g masła
1 jajko
225 ml mleka
Ciasto kruche:
50 g mąki pszennej
25 g masła
1 łyżka zimnej wody
Glazura:
3 łyżki mleka
3 łyżki cukru brązowego
Dodatkowo:
trochę oleju
Sposób przygotowania:
Masło roztopić.
Kandyzowaną skórkę pomarańczową posiekać drobno.
W jednej misce wymieszać mąkę, sól, przyprawę korzenną i cynamon. Dodać drożdże (jeśli świeże to je pokruszyć), cukier, rodzynki i kandyzowaną skórkę.
W drugiej misce wymieszać roztopione, lekko ciepłe masło, jajko i lekko ciepłe mleko. Wlać do miski z mąką i całość zagnieść na jednolite ciasto. Ciasto wyrabiać 10 minut. Następnie przełożyć do wysmarowanej olejem miski, przykryć folią spożywczą i odstawić w ciepłe miejsce na 1 ¾- 2 godzin, do wyrośnięcia.
Po tym czasie ciasto zagnieść ponownie przez 1- 2 minuty. Uformować 12 bułeczek.
Bułeczki ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, lekko spłaszczyć i przykryć folią spożywczą posmarowaną olejem. Pozostawić na 45 minut w ciepłym miejscu.
W tym czasie przygotować ciasto kruche. Mąkę zagnieść z zimnym masłem (pokrojonym na małe kawałki) i wodą na jednolitą masę. Ciasto podzielić na 24 części i z każdej uformować paseczki (wałeczki) długości ok. 18 cm.
Przygotować glazurę. Mleko podgrzewać z cukrem na małym ogniu, ciągle mieszając, aż cukier się rozpuści. Bułeczki posmarować częścią glazury.
Po dwa paseczki ciasta kruchego nałożyć na krzyż na każdą bułkę. Końcówki zawinąć pod spód bułeczki. Z góry paseczki docisnąć ostrożnie, ale dokładnie do bułki.
Piec w nagrzanym piekarniku ok. 15- 20 minut w temperaturze 220°C (grzałka góra- dół) na złoty kolor.
Po tym czasie bułeczki wyciągnąć, posmarować resztą glazury i piec dalej 1 minutę.
Gotowe bułeczki wyciągnąć na kratkę kuchenną i pozostawić do ostygnięcia.
Źródło: Przepis zmodyfikowany na podstawie przepisu z książki: "Backen. Die 100 besten Rezepte", Lesley Mackley.
Niezwykle aromatyczne bułeczki, które doskonale pasują do zimowo-świątecznego okresu :) Bakalie świetnie je uzupełniają - bardzo dziękuję na przepis i zapraszam do siebie :)
Wyglądają bardzo apetycznie. Właśnie próbuję je zrobić. Mam pytanie - jaką konsystencję powinno mieć ciasto po pierwszym zagnieceniu (przed odstawieniem do długiego wyrastania)?