Koleżanka opowiadała mi, że będąc we Włoszech jadła cantuccini dwukolorowe. Pomyślałam, że to świetny pomysł, aby spróbować upiec biało- czarne cantuccini. Już sobie wyobrażałam ich ładny wygląd. Jedynie, czego się bałam to, że dwa ciasta nie będą się chciały ze sobą połączyć lub też podczas krojenia na kawałki pękną na złączeniu kolorów. Na szczęście wszystko poszło gładko i cantuccini wyszły takie, jakie chciałam. Polecam dla miłośników cantuccini i nie tylko.
Migdały zalać wrzątkiem, odczekać, aż woda będzie lekko ciepła lub chłodna i obrać migdały ze skórki. Migdały przełożyć na sitko i pozostawić do wyschnięcia.
Morele pokroić na małe kawałeczki.
W misce wymieszać mąkę, 70 g masła, jajka, sól, proszek do pieczenia, cukier waniliowy i zwykły cukier. Zagnieść jednolite ciasto. Ciasto podzielić na pół. Do jednej połowy dodać kakao i 10 g masła, a do drugiej morele. Obie połówki ciasta ponownie zagnieść. Do obu dodać po połowie migdałów i chwilę zagnieść.
Ciasta zawinąć oddzielnie w folię spożywczą i wstawić do lodówki na 30 minut.
Oba ciasta podzielić na 4 części. Z każdej części uformować długi, cienki wałeczek o długości 30 cm. (Może się trudno formować, bo migdały mogą wypadać z ciasta, wtedy ciasto bardziej ugniatać i rozciągać niż toczyć wałek). Biały wałek skleić z ciemnym tak, aby powstał wałek dwukolorowy. Gotowe wałki ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, rozdzielając je kawałkami papieru do pieczenia, aby podczas pieczenia się nie posklejały. (Ciasto rozchodzi się podczas pieczenia na boki).
Ciasto podpiec 15 minut w nagrzanym piekarniku do 200°C, grzałka góra- dół. Pozostawić do lekkiego ostygnięcia.
Ciasto pokroić w lekko ukośne kawałki (kromki) o grubości ok. 1,5- 2 cm. Ciasteczka ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia nacięciem do dołu.
Piec kolejne 10 minut w temperaturze 200°C, aż ciasteczka ładnie się zarumienią. Pozostawić do całkowitego ostygnięcia.
Witaj Joasiu
Właśnie delektuję się ciasteczkami.Do części kakaowej dodałam ok.100g daktyli a do całości pół szklanki cukru.Ciasteczka są kruche i nie za słodkie.Obiecuję częściej korzystać z Twoich przepisów.Gdybym mogła prosić to dodaj parę przepisów na parzenie kawy,bo byłyby pod ręką na takie jak ta chwile.Pozdrawiam.
Fantastyczne ciasteczka.Jutro planuję je upiec.Uwielbiam wszelkie ciastowe słodkości a z tym przepisem się nie spotkałam choć ich już sporo przetestowałam.Ciekawa jestem,czy zamiast moreli można dodać daktyle,oczywiście zmniejszając ilość cukru.Pozdrawiam.