Pyszne ciasto, lekkie, słodkie i delikatne. Gdy herbatniki zmiękną od masy, ciasto będzie rozpływać się w ustach. Biszkopt kakaowy przełożony krówkową masą budyniową. W środku znajduje się największa słodycz tego ciasta, dwie warstwy herbatników sklejone pyszną masą krówkową wymieszaną z nutellą. Dla zrównoważenia smaku dodałam jeszcze kwaskowaty dżem z czarnych porzeczek.
Składniki:
Biszkopt kakaowy:
4 jajka
15 g kakao
65 g mąki pszennej
70 g skrobi ziemniaczanej
150 g cukru
2 łyżki wody
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Masa budyniowa:
4 żółtka
100 g cukru
500 ml mleka
40 g skrobi ziemniaczanej
250 g masła, temperatura pokojowa
Poncz:
ok. 60 ml zaparzonej kawy*
Dodatkowo:
1 puszka masy krówkowej (500g) lub puszka słodzonego mleka skondensowanego
ok. 350 g dżemu z czarnych porzeczek
ok. 280 g herbatników (40 sztuk)
100 g kremu orzechowo- czekoladowego np. nutella
kakao do posypania
Sposób przygotowania:
Jeśli mamy puszkę słodzonego mleka skondensowanego, należy gotować ją w garnku z wodą na małym ogniu przez 3 godziny. (Puszka musi być przez cały czas gotowania pokryta wodą). Po ugotowaniu pozostawić puszkę do całkowitego ostygnięcia.
Przygotować biszkopt. Mąkę wymieszać z kakao, skrobią i proszkiem do pieczenia. Odstawić na bok.
Oddzielić białka od żółtek. Białka ubić na sztywną pianę. Następnie dodawać stopniowo cukier. Cały czas miksując, dodawać po kolei po jednym żółtku, a następnie wodę. Mąkę przesiać i dodawać porcjami do masy jajecznej, delikatnie mieszając szpatułką lub łyżką drewnianą, tylko do połączenia się składników.
Formę prostokątną o wymiarach ok. 35x 24 cm wysmarować margaryną i posypać bułką tartą lub mąką (lub dno wyłożyć papierem do pieczenia).
Ciasto przełożyć do formy i piec w nagrzanym piekarniku do suchego patyczka ok. 30 minut w temperaturze 180°C, grzałka góra- dół. Pozostawić do całkowitego ostygnięcia, a następnie przeciąć na pół tak, aby powstały 2 blaty.
Przygotować masę budyniową. 1 ½ szklanki mleka i cukier zagotować. Pozostałe mleko wymieszać dokładnie z żółtkami i skrobią ziemniaczaną. Dodać do gotującego się mleka, szybko mieszając, aby nie powstały grudki. Chwilkę gotować (ok. 1 minutę), aż budyń zgęstnieje. Gotowy budyń ściągnąć z pieca i od razu przykryć folią spożywczą tak, aby folia dotykała powierzchni budyniu. (W ten sposób na budyniu nie utworzy się kożuch). Pozostawić do ostygnięcia. Miękkie masło utrzeć mikserem na jasną, kremową masę. Dalej miksując, dodać stopniowo 100 g masy krówkowej. Nie przerywając miksowania, dodawać stopniowo chłodny budyń.
Osobno wymieszać resztę masy krówkowej z kremem orzechowo- czekoladowym.
Dolny blat biszkoptu włożyć do formy. Rozsmarować dżem, a na dżemie ok. ⅓ masy budyniowej. Na masę wyłożyć herbatniki. Na herbatnikach rozsmarować masę krówkową z kremem orzechowo- czekoladowym i przykryć kolejną warstwą herbatników.
Następnie rozsmarować ⅓ masy budyniowej i nałożyć drugi blat biszkoptu. Biszkopt nasączyć ponczem, posmarować resztą masy budyniowej i posypać kakao.
Ciasto włożyć na noc do lodówki.
Uwaga:
*Kawa może być dowolna: z ekspresu, rozpuszczalna lub parzona bez fusów.
Ciasto pyszne, ale dosyć słodkie. Kolejnym razem dam trochę mniej cukru do budyniu. No i z rozpędu posmarowalam obie części biszkopta porzeczkami. Ciężko było przenieść, ale fajnie wyszło.
Ciasto jest naprawde jedno z lepszych jakie jadlam,mialam tylko problem z rosmarowaniem masy z Nuteli ale byla to chyba moja wina bo dodalam wiecej masy z nuteli jak z karmelu. do konfitury z pozeczki dodalam swoje wisnie z nalewki ,po 2 dniach ciaasto jak dla mnie bylo jeszcze smaczniejsze
Robiłam ciasto na Boże Narodzenie. Jest rzeczywiście pyszne ale masa krówkowo-nutellowa wypływała pomimo schłodzenia w lodówce. Nie mam pojęcia co mogło być przyczyną?!
Witam.
Chciałam zapytać czy kawa ma być parzona czy rozpuszczalna? :-?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrowych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia.
coś z tą masą budniową jest nie tak wszystkie składniki miały temp pokojową- budyń wyszedł bardzo gęsty ale po ostygnięciu nie był już tak gęsty jak na początku przez co masa wyszła trochę za rzadka, nie wiem dlaczego tak się stało?
U mnie dokładnie tak samo wyszło. Budyń był ok, gęsty. Przykryłam go i odstawiłam na godzinę na taras. Po ostygnięciu zrobił się jakiś wodnisty. Nigdy wcześniej mi się tak nie zrobiło. Zamieszałam go i normalnie po 1 łyżce dodawałam do masła. Zobaczymy jutro czy się udało. Mam nadzieję, bo ciasto z tych najbardziej czasochłonnych.
Ciasto zrobione :) zobaczymy efekt jutro jakie wyszło :) wyszedł mi napewno troszke mniejszy od tego co masz na zdjeciu :) ale i tak wyglada pysznie :) nie moge sie doczekac jutra :)
Robiłam to ciasto z jakieś pięć razy jak narazie to mój hit :) ja zawsze ponczuje biszkopt takim rozpylaczem-spryskiwaczem jak do kwiatów wtedy poncz równo się rozprowadza ;-)