Mocno czekoladowe ciasto z dodatkiem wiśni. Ciasto jest bardzo smaczne, mocno czekoladowe (zawiera bowiem aż 3 tabliczki czekolady) i mocno gliniaste. Dodatek wiśni sprawia, że brownie jest jeszcze bardziej soczyste i z nutą owocową.
150 g odsączonych wiśni ze słoika + 4 łyżki soku z wiśni (lub świeże, wypestkowane wiśnie. Sok można pominąć)
Sposób przygotowania:
Dno tortownicy o średnicy 26 cm wyłożyć papierem do pieczenia, a następnie zacisnąć obręcz. Odstawić na bok.
Wiśnie odsączyć na sitku. (Soku nie wylewać). Następnie odważyć 150 g wiśni.
200 g czekolady (połamanej na kawałki) i masło roztopić w kąpieli wodnej. Czekoladę pozostawić, aby ostygła (ale musi być jeszcze płynna).
100 g czekolady posiekać drobno.
Kakao, skrobię i proszek do pieczenia wymieszać w miseczce.
Całe jajka, cukier, cukier waniliowy i szczyptę soli ubić mikserem na jasną, puszystą masę. Zmniejszyć obroty na średnie i wlewać stopniowo roztopioną czekoladę z masłem. (Czekolada z masłem może być lekko ciepła).
Wmieszać szpatułką posiekaną czekoladę.
Dodać kakao ze skrobią i proszkiem i delikatnie wymieszać do połączenia się składników.
Gotowe ciasto przełożyć do tortownicy.
Na cieście rozłożyć wiśnie. Ciasto polać z góry 4 łyżkami soku z wiśni.
Piec w nagrzanym piekarniku ok. 40 minut w temperaturze 175°C, grzałka góra- dół. (Nie należy sprawdzać ciasta patyczkiem. W środku ciasto jest dość wilgotne, gliniaste i może się obkleić na patyczku). Ciasto wyciągnąć od razu z piekarnika i pozostawić do ostygnięcia.
Zapach tego ciasta, gdy się piecze, jest po prostu obłędny, nie do opisania... ja jeszcze wrzucam wiśnie do masy, a te na wierzch wtykam dodatkowo - bezczelnie czekoladowe i wybornie owocowe! :D
Bardzo dziękuję za przepis!
Jestem zarówno na diecie bezglutenowej jak i bezlaktozowej dlatego też przepis podbił moją kuchnię szturmem. Ciasto jest pyszne i - jak na standardy diety bezglutenowej - tanie.
Polecam przepis i pozdrawiam :)
Mam zamiar jutro upiec to ciasto i chcę się poradzić.. Nie mam wiśni w słoiku i zastanawiam się czy zamiast wiśni mogą być czereśnie bądź truskawki ( bo mam kompoty z zeszłego roku). Proszę o radę:)
I też się udało! ze strachu, że jedno ciasto może się nie udać, postanowiłam zrobić dwa i Brownie był tym drugim. Smakował wszystkim, a najbardziej mnie, bo lubię połączenie czekolady i wiśni. Jest moooocno czekoladowe i o to chodzi!
Wczoraj wieczorem zrobilam to ciasto i zostawiam na noc do wystygnięcia. REWELACJA! Pyszne, mocno czekoladowe ciacho! Smakowalo nawet mojemu mężowi, a to krytyk jakich malo :) Robi się je bardzo szybko, a smakuje naprawdę wybornie! POLECAM!
Szukałam ostatnio dobrych przepisów na brownies i muszę Ci powiedzieć, że Twoje są wspaniałe, aż nie wiedziałam na które się zdecydować! A Ty mi utrudniasz zadanie dodając nowe, pyszne przepisy! :)
Widzę, że ostatnio ciasta z wiśniami królują. No i bardzo dobrze: trzeba wykorzystywać moment, gdy mamy świeże owoce :) Brownie wygląda pysznie i jest takie jak lubię, czyli mocno czekoladowe :) Pozdrawiam :)