W tym roku w koszyczku poniesiemy czekoladowego baranka. Baranek zrobiony jest z ciasta piaskowego z dodatkiem czekolady i udekorowany lukrem.
Tym oto przepisem kończę tegoroczne wypieki wielkanocne, a wszystkim czytelniczką i czytelnikom blogu życzę wesołych, zdrowych i spokojnych Świąt Wielkanocnych oraz radości płynącej ze Zmartwychwstania Pańskiego.
Czekoladę połamać na kawałki i roztopić w kąpieli wodnej.
Blachę do pieczenia ustawić na najniższej szynie w piekarniku. Piekarnik nagrzać do 180°C.
Masło, cukier, cukier waniliowy i szczyptę soli ubić na puszystą masę. Dalej ubijając, dodawać po jednym jajku. Następnie dodać chłodną czekoladę.
Osobno wymieszać mąkę, mąkę ziemniaczaną i proszek do pieczenia. Dodać do utartej masy razem z mlekiem i delikatnie wymieszać.
Formę na baranka (o pojemności 0,7 litra) wysmarować masłem lub margaryną. Formę złożyć i napełnić ciastem.
Piec w nagrzanym piekarniku ok. 35 minut. (Piekłam 45 minut. Najlepiej sprawdzić patyczkiem).
Baranka pozostawić w formie, aż ostygnie. Po wyciągnięciu baranka z formy w razie potrzeby ściąć kawałek ciasta, aby można było baranka postawić.
Przygotować lukier. Białko zmiksować najpierw z 1 szklanką cukru pudru. Kolejno miksując, dodać tyle cukru pudru, aby masa była dość gęsta i się nie rozlewała (Ilość cukru pudru zależy od wielkości białka. U mnie wyszło 1 ½ szklanki). Lukier przełożyć do szprycy z dużą, okrągłą końcówką i udekorować baranka. Z migdałów zrobić uszy, przyklejając je na lukrze. Zrobić oczy z lukru. W środek można wsadzić kawałek rodzynki.
Witam.Znów mam pytanie, ile wcześniej można upiec tego baranka,żeby był jadalny w święta, lub ciut po? planuje kilka takich w prezencie więc muszę mieć czas. a może lepsze byłoby inne ciasto? pozdrawiam