Lekki, piankowy sernik bez pieczenia o smaku arbuzowym. Sernik jest bardzo delikatny i rozpływający się w ustach. Smak arbuza w masie serowej jest delikatnie wyczuwalny. Masa serowo- arbuzowa doskonale komponuje się z galaretką przygotowaną na nektarze z czarnej porzeczki. W zamian można użyć również soku z czerwonej porzeczki lub w uproszczonej wersji np. galaretkę wiśniową.
Składniki:
Spód ciasteczkowy:
200 g herbatników maślanych (w wersji bezglutenowej: bezglutenowych herbatników)
125 g miękkiego masła
Masa serowa:
300 g twarogu z wiaderka lub quarku
10 listków żelatyny (= 7,5 płaskich łyżeczek żelatyny w proszku)
2 listki żelatyny (lub 1,5 płaskich łyżeczek żelatyny w proszku)
Sposób przygotowania:
Przygotować ciasteczkowy spód. Herbatniki rozkruszyć na bardzo drobno. (Najłatwiej zmiksować je w malakserze lub blenderem na piasek. Można również włożyć je do woreczka do mrożenia i przy pomocy wałka rozkruszyć). Zagnieść z miękkim masłem.
Dno tortownicy o średnicy 26 cm wyłożyć papierem do pieczenia, a następnie zacisnąć obręcz. Wyłożyć ciasteczkową masę i ugnieść ją łyżką na dnie. Tortownicę włożyć do lodówki.
Przygotować masę serową. Wycisnąć sok z limonki.
Żelatynę namoczyć w 8 łyżkach zimnej wody. Pozostawić do napęcznienia.
Arbuza podzielić na kawałki, oddzielić od skóry i oczyścić z pestek. 200 g zmiksować blenderem razem z cukrem, cukrem waniliowym i sokiem z limonki na gładką masę.
Napęczniałą żelatynę podgrzać, mieszając, aż się rozpuści. Garnek z żelatyną ściągnąć z pieca i mieszając trzepaczką, dodać najpierw trochę zmiksowanego arbuza, a następnie wmieszać resztę.
Wstawić do lodówki. Gdy zacznie tężeć, dodać twaróg i energicznie wymieszać.
Śmietanę ubić na sztywno i wmieszać delikatnie do masy serowo- arbuzowej. Gotową masę wyłożyć do tortownicy i wstawić do lodówki na co najmniej 2 godziny, aby masa stężała.
Przygotować galaretkę. Żelatynę namoczyć w 2 łyżkach zimnej wody. Pozostawić do napęcznienia.
Pozostałego arbuza pokroić w niedużą kostkę i ułożyć na stężałej masie.
Nektar z czarnej porzeczki podgrzać, dodać żelatynę i dokładnie wymieszać, aż do całkowitego rozpuszczenia żelatyny. Ostudzić. Tak przygotowaną galaretkę wylać na sernik. Wstawić do lodówki do stężenia.
Źródło: Przepis pochodzi z gazety: „Lisa. Kochen & Backen”.
Sernik godny polecenia. Z uwagi na upał uprościłam spód - dałam gotowe biszkopty. Górę wykończyłam zmiksowanym arbuzem ok 1 szklanki + truskawkowa galaretka (taką tylko miałam) rozpuszczoną w 1/3 szklanki wody. Wszystkim bardzo smakowało - dziękuję za przepis i inspiracje. Pozdrawiam
W końcu zrobiłam ten sernik! Opinie w domu podzielone. Mąż zjadł połowę za jednym posiedzeniem :)Córka pogardziła ale to chyba ze względu na brak czekolady ;) Warty wypróbowania przepis, zwłaszcza na upały :)