Czekoladowy tort przełożony trzema różnymi kremami na bazie serka mascarpone: czekoladowym, malinowym i z ciasteczkami oreo. Obłożony jest masą z mleka skondensowanego i polany polewą czekoladową.
Składniki:
Biszkopt genueński:
185 g mąki pszennej
15 g kakao
szczypta soli
6 jajek, temperatura pokojowa
200 g cukru (najlepiej drobnego do wypieków)
2 łyżki masła (= 30 g)
Kremy:
250 g serka mascarpone
250 g słodkiej śmietany 30- 36%
1 łyżka cukru pudru
70 g czekolady mlecznej
120 g malin* + 1 łyżka cukru pudru
40 g ciasteczek Oreo
Poncz:
sok z połowy cytryny
ok. 200 ml wody
2 łyżeczki cukru
Masa maślana z mlekiem skondensowanym:
250 g masła, temperatura pokojowa
250 g słodzonego mleka skondensowanego, temperatura pokojowa
2 łyżeczki kakao
różowy lub czerwony barwnik spożywczy w żelu
Polewa czekoladowa:
40 g słodkiej śmietanki 30%
40 g czekolady gorzkiej (50% kakao)
12 g masła
Dodatkowo:
posypka cukrowa (opcjonalnie)
Sposób przygotowania:
Dno dwóch tortownic o średnicy 20 cm wyłożyć papierem do pieczenia, a następnie zacisnąć obręcz.
Przygotować biszkopt: Masło roztopić. Pozostawić do ostygnięcia.
Mąkę wymieszać z kakao i solą i przesiać, najlepiej dwukrotnie. Odstawić na bok.
Całe jajka z cukrem ubijać mikserem na najwyższych obrotach przez ok. 10 minut na jasną, kremową masę. (Przy podniesieniu trzepaków miksera powinien na masie pozostać widoczny ślad).
Szpatułką lub łyżką drewnianą wmieszać delikatnie przesianą mąkę z kakao i roztopione masło.
Ciasto przełożyć do przygotowanych tortownic i wyrównać. Piec w nagrzanym piekarniku ok. 30 minut, do suchego patyczka, w temperaturze 180°C przy ustawieniach grzałki góra- dół.
Po upieczeniu uchylić lekko drzwiczki piekarnika i pozostawić biszkopty na chwilę w piekarniku. Następnie wyciągnąć je z piekarnika i razem z formą odwrócić do góry dnem na kratkę kuchenną.
Po ostygnięciu biszkopty przeciąć na pół tak, aby powstały łącznie 4 blaty.
Przygotować poncz: Chłodną wodę wymieszać z sokiem cytryny i cukrem. Odstawić na bok.
Przygotować kremy: Zimny serek i zimną śmietanę przełożyć do miski i ubić przez chwilę na gęsty krem. (Stopniowo zwiększać obroty, zaczynając od najniższych, bo jeśli śmietana jest płynna to będzie pryskać. Nie miksować za długo, aby się nie zwarzyło). Pod koniec dodać 1 łyżkę cukru pudru. Krem podzielić po równo do trzech miseczek.
Czekoladę mleczną połamać na kawałki i roztopić w kąpieli wodnej. Chłodną (lub delikatnie ciepłą) i płynną czekoladę dodać do pierwszej miski z kremem i delikatnie wymieszać do połączenia się składników.
Na paterze ułożyć jeden blat biszkoptowy. Nasączyć go częścią ponczu i rozłożyć krem czekoladowy. Przykryć drugim blatem i go nasączyć. Wstawić do lodówki.
Maliny zmiksować blenderem na mus. (Jeśli były mrożone, blendujemy razem z sokiem, który puściły). Przetrzeć przez sitko, aby pozbyć się pestek. Mus malinowy wymieszać z 1 łyżką cukru pudru. Dodać do drugiej miski z kremem i delikatnie wymieszać do połączenia się składników.
Tort wyciągnąć z lodówki. Krem malinowy wyłożyć na drugi blat biszkoptowy, przykryć trzecim blatem i go nasączyć. Wstawić do lodówki.
Całe ciasteczka Oreo (razem z kremem) zmiksować w malakserze/ blenderem lub przełożyć na woreczka do mrożenia i pokruszyć np. wałkiem. Do trzeciej miski z kremem dodać pokruszone ciasteczka i delikatnie wymieszać.
Krem Oreo wyłożyć na trzeci blat biszkoptowy, przykryć czwartym blatem i go nasączyć.
Tort wstawić do lodówki na co najmniej 2- 3 godziny, aby kremu stężały.
Przygotować masę maślaną z mlekiem skondensowanym: Masło utrzeć mikserem na jasną, kremową masę. Dalej miksując, wlewać cienkim strumieniem słodkie mleko skondensowane. Miksować, aż powstanie gęsty krem.
Ok. ⅓ masy odłożyć na bok i zabarwić różowym (lub czerwonym) barwnikiem spożywczym na różowo. Do reszty masy dodać ok. 2 łyżeczek przesianego kakao i wymieszać lub zmiksować do połączenia.
Kakaową masą maślaną obłożyć tort. Wstawić do lodówki. (Różową masę pozostawić na blacie).
Przygotować polewę czekoladową: Czekoladę drobno posiekać. Przełożyć do garnka i zalać śmietaną. Całość podgrzewać na małej mocy palnika, ciągle mieszając, aż czekolada się rozpuści i powstanie jednolita masa. Garnek ściągnąć z pieca i dodać masło. Wymieszać, aż do rozpuszczenia się masła. Chłodną polewę, przełożyć do jednorazowego rękawa cukierniczego (lub woreczka do mrożenia), odciąć róg i zaczynając od brzegu wyciskać polewę wkoło tortu, pozwalając jej spływać na bok. Resztę polewy wycisnąć na wierzch tortu i szybko ją rozprowadzić np. tylną stroną łyżki.
Tort wstawić do lodówki, na conajmniej 30 minut.
Różową masę maślaną przełożyć do rękawa cukierniczego z dużą tylką w kształcie gwiazdki i udekorować tort. Brzeg pomiędzy dekoracją z kremu można delikatnie posypać pasującą posypką cukrową.
Tort przechowywać w lodówce.
Uwagi:
Biszkopty najlepiej upiec dzień wcześniej. Po ostygnięciu, wyciągnąć je z formy i zawinąć w folię spożywczą.
* Mrożone maliny przełożyć do miski i pozostawić do rozmrożenia.
Pierwszy raz robiłam takie ciasto. Biszkopt zabyt słodki, następnym razem dałabym 150g cukru zamiast 200.Krem z masła smakuje jak posłodzone masło - nie moja bajka, ale fajnie się dekoruje. Kremy ok - najlepszy malinowy, a czekaladowy i oreo zlaly się w jedno. Ja jednak pozostanę przy lzejszysz tortach.Na plus jasno i logicznie opisany przepis.
Zrobiłam tort na urodziny chłopaka i wyszedł pyszny :)Jedyne co to nie chciałam eksperymentować z biszkoptem więc zrobiłam ze swojego sprawdzonego przepisu :) Dziekuje za przepis :)
mam pytanie troche odbiegajace od tematu artykułu. czy z braku czasu, mozna upiec wczesniej biszkopt( nie koniecznie ten) na tort i go po prostu zamrozic w calosci aby był ' pod reką " jak bedzie potrzebny. jesli tak, to w jaki sposob to zrobic? w samej folii, czy wsadzic go do plasikowego pudla?
Mam zamiar zrobic tort na urodziny mojego męża:) mam pytanie czy konieczne jest nasączenie kazdego blatu biszkoptowego ponczem? Strasznie nie lubie jak biszkopt jest rozmoczony, a tego sie obawiam jak dodatkowo go nasączę. Poza tym to będzie mój pierwszy tort, ale wygląda tak wyśmienicie, że musze spróbować:)
nie urósł mi biszkopt, czym może być to spowodowane? robię kolejny i to samo ;( każdy z nich ma mniej więcej grubości taką co u Ciebie jeden z bloków po przecięciu. Nic nie rozumiem, dodam, że to pierwszy tort w moim życiu więc wszystko mogło pójść nie tak! ;)
PS. Miałam nie dodawać zdjęcia przez ten nie do końca udany drip i w ogóle, ale potem pomyślałam, że właśnie dam, podzielę się, jak mi się udało zrobić. :-) W końcu jestem amatorem, a od profesjonalnego wykonania i zdobienia są Profesjonaliści (to komplement dla Ciebie, Asiu. :-)))
Nie patrz na swoje dzieło tak krytycznie ;) Drip faktycznie za rzadki. Następnym razem poczekać, aż lekko zgęstnieje. Kwestia wprawy. Kilka razy zrobisz i będziesz wiedziała jaka ma być konsystencja ;) Zawsze możesz wycisnąć jeden sopel i zobaczysz jak szybko zastyga i najwyżej jeszcze poczekać chwilkę, jak będzie za płynne.
Ten komentarz nie został jeszcze opublikowany
·
3 lat temu
Tort przepyszny! Zrobiłam dla mojej Mamy na urodziny. No i w końcu upiekłam tort w stylu drip cake, chociaż akurat drip wylałam za szybko i dużo go było wokół tortu, a na bokach nie tyle, ile bym chciała. :)Ale i tak jestem zadowolona i bardzo Ci dziękuję, Joasiu. Twoje przepisy są takie klarowne, przejrzyste. Wypróbowałam już niejeden, a każde udane ciasto (i komplementy, jakie zbieram) zachęca mnie do kolejnych cukierniczych prób. I ośmiela, daje większą wiarę w możliwości. :-) Kiedyś bym na starcie pewnie stwierdziła, że nie dam rady, nie potrafię... A teraz już tak nie mówię, tylko gdy mam motywację, okazję, to szukam u Ciebie przepisów i po prostu piekę. 😊😊😊Nie mam artystcznego zacięcia, ale choć wizualny efekt nie jest tak imponujący jak to, co widzę u Ciebie na zdjęciach, ani tak zadowalający jak nieraz bym chciała, to i tak się cieszę, bo widzę postępy. :-D A co do smaku, to Twoje ciasta zawsze się udają, są dobrze skomponowane, nie za słodkie ani nie za mało słodkie. Takie, jak mają być.Zawsze też odpowiadasz na pytania w komentarzach, wyjaśniasz wątpliwości. :-)Z całego serca Ci dziękuję, Joasiu. Myślę, że jest więcej osób, które mają podobne odczucia i dzięki Tobie "rozwinęły skrzydła". 😊😊😊
Mam zwykły elektryczny piekarnik nie najnowszej generacji - chcąc upiec równocześnie 2 biszkopty, mam ustawić grzanie góra-dół czy dołączyć jeszcze termoobieg? Wygodniej byłoby mi upiec równocześnie, ale mam obawy, czy się upieką (robiłam raz pizzerki na dwóch blachach i to, co było na dole, nie upiekło się tak, jak u góry).
Dwie tortownice o śr. 20 cm powinny się zmieścić na jednym poziomie. Ja wkładam obie naraz na jeden poziom i piekę przy ustawieniach góra- dół. W przeciwnym wypadku podzieliłabym składniki na pół i upiekła dwa razy.
Tort zrobił furorę na urodzinach mojej siostry. Stwierdziła, że to najlepszy, jaki robiłam :-) Zresztą wszystkie ciasta, które piekę z Pani przepisów wzbudzają zachwyt u rodziny.
Możesz dodać tyle samo w ml. Różnica jest, ale nieduża. Nie ma znaczenia do kremu. Ja zawsze ważę. Stawiam miskę na wadze i dodaję potrzebne składniki. Nie ma żadnego problemu.