Z przepisu wychodzi duży bochenek o bardzo delikatnym, puszystym miąższu i lekko chrupiącej skórce. Jest bardzo smaczny. Ziemniaki mają nadać mu wilgotności. Dzięki nim chleb ma również ładny, delikatny żółty kolor. Gdybym sama nie piekła tego chleba, nigdy nie domyśliłabym się, że w środku są ziemniaki. Z czego bardzo się cieszę, bo obawiałam się, że chleb będzie mocno ziemniaczany i ciężki. A tu niespodzianka :)
Składniki:
300g ziemniaków
sól (do ziemniaków)
600g mąki pszennej typu 550
42g świeżych drożdży
1 łyżeczka cukru
ok. 175ml lekko ciepłej wody
1 jajko
4 łyżki oliwy z oliwek
2 łyżeczki soli
Sposób przygotowania:
Ziemniaki ugotować w osolonej wodzie w mundurkach. Pozostawić na chwilę do ostygnięcia, obrać i przecisnąć przez praskę do ziemniaków.
Mąkę wsypać do dużej miski, zrobić w środku wgłębienie i wkruszyć drożdże. Dodać cukier i lekko ciepłą wodę. Składniki w środku lekko zamieszać i przysypać lekko mąką z brzegów. Przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na 10 minut do wyrośnięcia.
Dodać jajko, olej, sól i ziemniaki. Zagnieść ciasto. (Ewentualnie dodać jeszcze trochę wody, jeśli ciasto będzie za suche i nie będzie się go dało zagnieść na jednolitą masę. Ja dodałam jeszcze 10ml). Ciasto przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na 45 minut.
Ciasto zagnieść ponownie. Z ciasta uformować kulę, posypać mąką i położyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Ciasto nakłuć parę razy widelcem. Ponownie przykryć ściereczką i pozostawić na 30 minut
Ciasto zaraz po uformowaniu.
Ciasto po 30 minutach.
Piec w nagrzanym piekarniku, na środkowej szynie, ok. 30 minut w temperaturze 200°C (lub termoobieg: 180°C) na złoty kolor.
Upieczony chleb wyłożyć na kratkę z piekarnika i pozostawić do całkowitego ostygnięcia.
Smacznego.
Lekko zmieniony przepis z ksiąźki: „Brot und Kleingebäck” GU.
Ja dodaję do chleba pokrojone odciśnięte oliwki zielone i suszone pomidory. Oliwę z pomidorów dużo tymianku dwie łyżki. Reszta bez zmian. Pół bochenka na ciepło, drugie pół to już fantazja dla wszystkich chętnych...
Wspaniały chleb! Szybko się go robi, rośnie ogromny, zachowuje świeżość kilka dni. Chleb jest zwarty, ale równocześnie puszysty. Raczej niezbyt wilgotny. Taki w sam raz. Będę korzystać z tego przepisu częściej:)
super, najlepszy z wypróbowanych, można spokojnie dodać kilka łyżek ziaren słonecznika lub dyni, aktualnie testuje zioła prowansalskie, zamierzam też suszone pomidory. Najlepszy chlebek
Chleb jest genialny! Takiego przepisu szukałam..
Chleb jest przepyszny, wilgotny, nie kruszy się, a co dla mnie było zaskoczeniem, jest równie pyszny na drugi, a nawet na trzeci dzień! Pokrywam ten przepis na zawsze ❤️
Dziękuję i pozdrawiam
To jest chleb to nie jest chlebek !
Supet łatwy w przygotowaniu genialnie wyrósł pięknie sie upiekł
Dodalam garść ziaren słonecznika oraz garść płatków owsianych wiec oczywiście zwiększyłam ilość płynu o 100 ml Wykorzystałam jako płyn wodę w której gotowały sie ziemniaki
Na wierzch tez słonecznik płatki owsiane i gruboziarnista sól
Po upieczeniu chleba dopiekłam jeszcze kilka minut spód aby był chrupiący z góry i z dołu
PYSZNY!
Gratuluje przepisu z przyjemnością z niego korzystam ... lekko modyfikując ?
Pieke duzo roznych chlebkow, ale ten najlepszy.Ja po upieczeniu dodatkowo przesmarowuje wierch chlebka pedzelkiem maczanym w zimnej wodzie. Po przestygnieciu chlebek ma wtedy sliczna ,blyszczaca i chrupiaca skorke.Tak naprawde podpatrzylam jak to robia zawodowi piekarze.Smacznego!!!!:)
Dopiero zaczynam przygodę z piekarnictwem, więc zrobiłem trochę błędów.
Zapomniałem o jajku.
Za długo miesiłem ciasto i wyszedł klajster (udało się odratować poprzez dodanie mąki).
Ale wyszło.
I koleżanki chwalą .