Kieszonki z ciasta francuskiego z nadzieniem jabłkowym. Szybka, prosta i lekko słodka przekąska. Najlepsze, gdy są lekko ciepłe, ale również chłodne są pyszne.
Składniki na ok. 16 sztuk:
2 opakowania ciasta francuskiego (każde ok. 275g)
3 średniej wielkości jabłka
2 łyżki soku z cytryny (potrzeba ok. ½ cytryny)
1 łyżeczka cynamonu
½ opakowania budyniu waniliowego bez cukru (18g)
20g cukru
150ml soku jabłkowego
1 jajko
Sposób przygotowania:
Jabłka umyć, osuszyć, obrać, usunąć gniazda nasienne i pokroić w niedużą kostkę. Skropić sokiem z cytryny. Dodać cynamon i wymieszać. Odstawić na bok.
Połowę soku jabłkowego wymieszać z budyniem w proszku. Resztę soku wlać do rondelka, dodać cukier i zagotować. Do gotującego się soku dodać rozmieszany budyń i szybko wymieszać. Gotować ok. 1 minuty, ciągle mieszając, aż budyń zgęstnieje. Gotowy budyń ściągnąć z pieca i od razu gorący wymieszać z jabłkami. Odstawić na bok.
Ciasto francuskie rozwinąć i każdy płat pociąć na 8 kwadratów lub prostokątów.
Rozłożyć zimne jabłka, po ok. 1 łyżce na kwadrat. Brzegi kwadratu posmarować rozkłóconym jajkiem lub wodą. Złożyć na pół i brzegi mocno docisnąć widelcem.
Ciastka układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. (Wychodzą 3 blachy. Należy piec jedną blachę po drugiej). Posmarować rozkłóconym jajkiem i zrobić po 3 nacięcia w cieście, przecinając je do warstwy jabłek.
Piec w nagrzanym piekarniku do zarumienienia się ciasta ok. 10- 15 minut w temperaturze 220°C (grzałka góra- dół).
Nigdy nie zostawiam komentarzy, tym razem zrobie inaczej. Już po raz drugi robię te ciastka. Za pierwszym razem zamiast soku użyłam zwykłego mleka. Dziś zgodnie z przepisem- sok jabłkowy. Za każdym razem ciastka wyszły idealne- tak jak na Pani ilustracji. Jako że nie mam talentu kulinarnego to fakt że spod moich rąk wyszło coś pysznego i ekstatycznego postanowiłam podziękować za świetny przepis!!! ;)
Pyszne! Gdy tylko ostygły wsunęliśmy wszystkie :)))) Piekłam 13 minut. Nadzienie troszkę więcej wyszło z 3 jabłuszek. Szybkie i dobre, polecam!
Pozdrawiam z Wino i Oliwki blogspot!