Wilgotne babeczki wielkanocne na mące sojowej i ryżowej z dodatkiem nasion babki jajowatej. Są to dość specyficzne składniki, ale myślę, że osoby z nietolerancjami pokarmowymi szukają różnych produktów, aby ich wypieki wychodziły równie smaczne, jak klasyczne. Babeczki bardzo smakują mojej bezglutenowej córci. Są mało słodkie, lekko cytrynowe, a do tego łatwe do przygotowania.
Składniki na ok. 9 babeczek (wymiary foremek ok. 8cm średnicy, 3,5cm wysokości):
Ciasto:
60 g mąki sojowej
60 g mąki ryżowej
4 g łusek babki jajowatej (lub zmielonych łusek tej babki)
kolorowe jajeczka cukrowe, czekoladowe lub marcepanowe
Sposób przygotowania:
W jednej misce wymieszać trzepaczką mąkę sojową, ryżową, łuski babki, proszek do pieczenia i szczyptę soli.
Masło utrzeć z cukrem i cukrem waniliowym mikserem na najwyższych obrotach. (Cukier się nie rozpuści. Wystarczy zmiksować ok. 1 minuty). Dodać mieszankę mączną (z punktu 1) i miksując na niskich obrotach wlewać mleko. Miksować tylko do połączenia się składników. Na końcu dodać skórkę z cytryny.
Ciasto pozostawić na 15 minut. (Ciasto będzie średnio gęste).
Foremki wysmarować masłem i posypać np. mąką ryżową. (Przy foremkach silikonowych nie jest to konieczne. Moje foremki mają wymiar ok. 8x 3,5cm). Ciasto rozłożyć do foremek, zostawiając ok. 1 cm wolnego do brzegu foremki.
Piec w nagrzanym piekarniku ok. 25- 30 minut do suchego patyczka, w temperaturze 180°C (grzałka góra- dół).
Babeczki wyciągnąć z piekarnika, pozostawić w foremkach, aż będą lekko ciepłe. Następnie przełożyć na kratkę kuchenną i pozostawić do całkowitego ostygnięcia.
Przygotować polewę: Czekoladę połamać na kawałki i roztopić z łyżeczką oleju w kąpieli wodnej.
Polewę rozłożyć łyżeczką na babeczkach. W środek włożyć jajeczko.