Proste, kruche ciasteczka bezglutenowe o smaku waniliowym upieczone z mąki jaglanej i ryżowej. Można je pozostawić bez dekoracji albo ozdobić czekoladą, czy lukrem. Płynną czekoladę lub lukier można posypać dodatkowo kolorową posypką. Przy przygotowywaniu ciasteczek proszę zwrócić uwagę, aby wszystkie składniki były bezglutenowe.
Składniki:
1 opakowanie budyniu waniliowego bez cukru (waga ok. 37- 40g)
do ok. 20 g skrobi kukurydzianej lub ziemniaczanej
100 g mąki jaglanej (lub drobno zmielonej kaszy jaglanej)
100 g mąki ryżowej (lub drobno zmielonego ryżu)
75 g cukru
125 g masła, schłodzonego
1 jajko, schłodzone (Należy zważyć białko z żółtkiem. Potrzebne jest 60g. Jeśli będzie mniej, dolać tyle zimnej wody, aby otrzymać 60g)
Dodatkowo:
mąka ryżowa do podsypywania
czekolada do dekoracji, opcjonalnie
Sposób przygotowania:
Zważyć budyń w proszku i dosypać tyle skrobi, aby uzyskać 50g.
Dodać mąkę jaglaną, ryżową i cukier. Wymieszać.
Dodać zimne, pokrojone na małe kawałki masło i jajko. Zagnieść najlepiej robotem kuchennym lub ręcznie na jednolite, dość gęste ciasto. Ciasto owinąć w folię spożywczą i wstawić do lodówki na co najmniej 1 godzinę.
Blat posypać grubo mąką ryżową i położyć schłodzone ciasto. Na ciasto położyć arkusz papieru do pieczenia, rozwałkować je na grubość ok. 4 mm i wykrawać dowolne kształty.
Ciasteczka układać w odstępach na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. (Wychodzą 2 blachy ciasteczek).
Piec, jedną blachę po drugiej, w nagrzanym piekarniku ok. 10 minut w temperaturze 200°C, grzałka góra- dół, aż ciasteczka zaczną rumienić się na brzegach. Po upieczeniu pozostawić na blasze do lekkiego ostygnięcia, a następnie wyłożyć na kratkę kuchenną i pozostawić do całkowitego ostygnięcia.
Czekoladę roztopić w kąpieli wodnej. Płynną czekoladę przełożyć do woreczka do mrożenia. Odciąć jeden róg i udekorować dowolnie ciasteczka.
Proszę wybrać taki, który nie zawiera glutenu. Jeśli to mają być ciasteczka bezglutenowe to wiadomo, że trzeba wybrać tylko i wyłącznie sprawdzone produkty bezglutenowe. Używam niemieckich produktów najczęściej Oetkera i one są bezglutenowe. Jak sprawdzam budyń oetkera polski też nie widzę glutenu w składzie.
Już od dawna w sklepach można kupić bezglutenowe budynie, z przekreślonym kłosem, więc nie rozumiem bicia piany. Niektórzy ludzie już tak mają, no cóż....
Zrobiłam ciasteczka zgodnie z przepisem. Wyszły super! :) Smaczne i kruche. Dałam nawet mniej cukru i masła niż w przepisie. Przepis polecam i zapisuję go sobie w mojej książce kucharskiej.
Przepyszne! Zrobilam z ciastach półksiężyce i wyszły idealnie. Syn, który jest na diecie bezglutenowej określił je jako super extra najlepsze na swiecie :)
Ciastka wyszły przepyszne, mimo, że dokonałam kilka niezamierzonych modyfikacji.
Okazało się, że nie mam mąki jaglanej, dodałam więc amarantusową. Potem okazało się, że mam za mało ryżowej, więc resztę uzupełniłam gryczaną. Następnie w lodówce zamiast godziny ciasto spędziło 3,5 (wyciągnęłam kamień). Na szczęście udało się łatwo rozgrzać. Skończył mi się papier do pieczenia, użyłam więc śniadaniowego. Trochę się bałam, że wyciągnie dużo tłuszczu z ciasteczek, ale dał radę :)
Piekłam ciastka wczoraj wieczorem.
Dzisiaj mój dwuletni synek dostał kilka po śniadaniu i prosił o jeszcze :D
gust bezglutenowego smakosza został zaspokojony. A ja jestem przeszczęśliwa, że mogę dać synkowi coś zdrowe, bezglutenowe łakocie :)
Bardzo fajny przepis!
Dzień dobry,
Nie mam doświadczenia w wypiekach i pewnie coś robię źle (chociaż starałam się robić wszystko dokładnie tak, jak w przepisie), ale mam problem z rozwałkowaniem ciasta, bo się rwie. Jak już rozwałkuję, to tak nie mogę zrobić ciasteczek, bo pomimo, że podsypałam blat mąką, to przywiera ciasto do niego :(
Czy powinnam dodać więcej mąki?
Ewa
Cudny przepis, właśnie skończyłam robić te ciasteczka z moją 2 letnią córcią, ciastka były tak pyszne, że na Święta nic nie zostało. Zniknęły z talerza zanim zdążyłam je ozdobić:) Robiłam je w dwóch wariantach z mąką różową i gryczaną (bo ryżowej zabrakło), obie wersje super. Pozdrawiam
Jestem szczęśliwa, że trafiam na Twoją stronkę:) Od dawna poszukiwałam przepisu na kruche ciasteczka bezglutenowe. Nie wiedziałam którą mąkę z którą połączyć, żeby się nie rozpadły. Twój przepis jest idealny!!! Piekłam już ze trzy razy. Najpierw były serduszka z polewą czekoladową, a teraz wycięłam je foremkami z uśmiechem i przełożyłam konfiturą. Wyszły cudne optymistyczne ciasteczka:)
Szkoda, że nie mogę wstawić zdjęcia, taka mnie radość rozpiera ;-)
Muszę spojrzeć na pozostałe Twoje przepisy bezglutenowe. Jeśli to był strzał w dziesiątkę, to na pewno pozostałe również są świetne.
Pozdrawiam i dziękuję serdecznie:)