Lekkie, wilgotne ciasto, którego głównym składnikiem jest biała fasola z puszki. Nie jest ona wyczuwalna w cieście. Żadna z osób testujących nie podejrzewała co to ciasto kryje w sobie. Dzięki fasoli, ciasto zawiera sporą porcję białka. Nie ma w nim ani grama mąki, przez co jest również bezglutenowe. Udekorowałam je plasterkami truskawek co korzystanie wpływa na smak i wygląd ciasta.
Składniki na ok. 16 porcji:
1 puszka białej fasoli (waga po odsączeniu: 250g)
3 jajka
100g białej czekolady
50g cukru
ok. 120g świeżych truskawek
Sposób przygotowania:
Fasolę przełożyć na sitko, przepłukać wodą i pozostawić do odsączenia.
Oddzielić żółtka od białek. Białka ubić na sztywną pianę i odstawić na bok.
Czekoladę posiekać i roztopić w kąpieli wodnej.
250g odsączonej fasoli przełożyć do miski. Dodać żółtka i cukier. Zmiksować blenderem (lub malakserem) na gładką masę. Dodać płynną, ale chłodną czekoladę. Ponownie zmiksować blenderem.
Dodać pianę z białek i wmieszać ją delikatnie szpatułką.
Ciasto przełożyć do kwadratowej formy o wymiarach 20x 20cm, wyłożonej papierem do pieczenia.
Na wierzch ułożyć plasterki truskawek.
Piec w nagrzanym piekarniku ok. 30 minut, do suchego patyczka, w temperaturze 180°C, grzałka góra- dół. Ciasto studzić przy lekko uchylonych drzwiczkach piekarnika. Lekko ciepłe wyciągnąć na blat i pozostawić do całkowitego ostygnięcia.
Cześć kochane, czy wam też wyszło takie cienkie...? Za to w smaku pycha. Zamiast białej czekolady dałam karmelową, a zamiast truskawek - krówki. Mniam!
Jeszcze chyba nigdy nie wyszło mi tak niedobre ciasto. Cienkie jak kartka papieru, gumowe z wyczuwalną fasolą. Próbowałam posmarować nutella ale i tak nikt się nie tknął. Nie wiem co zrobiłam źle.
Mi też wyszło mało wyrośnięte ale za to puszyste i nie gumowe. Bardzo dobrze ubiłam białka (przeszły test nad głową). To może tego kwestia. Pozdrawiam i życzę powodzenia :-)
8 Komentarzy
