Mocno aromatyczne ciasto świąteczne z kawałkami kandyzowanej skórki pomarańczowej, czekolady i z przyprawą korzenną. Ciasto jest miękkie, wilgotne i podchmielone. Jest mocno nasączone whisky, dzięki której jest jeszcze bardziej aromatyczne i wilgotniejsze. Po upieczeniu i nasączeniu alkoholem należy ciasto zawinąć szczelnie i pozostawić do dnia następnego, aby przeszło smakiem. Jeszcze lepiej smakuje kilka dni po upieczeniu, a swoją świeżość zachowuje do tygodnia. Dlaczego Szkot? Może chodzi o whisky (szkocką), która jest użyta do ciasta? ߙ⦬t;/p>
Dno tortownicy o średnicy 26 cm wyłożyć papierem do pieczenia i zacisnąć obręcz. Odstawić na bok.
Przygotować ciasto: Skórkę pomarańczową posiekać drobno. Odstawić na bok.
W misce wymieszać mąkę z proszkiem do pieczenia, przyprawą do piernika, kakao, zmielonymi migdałami, startą czekoladą i posiekaną skórką pomarańczową.
Miękkie masło utrzeć z cukrem, cukrem waniliowym i szczyptą soli na jasną masę, miksując na najwyższych obrotach przez ok. 10 minut. Dalej miksując na najwyższych obrotach, dodawać stopniowo po jednym jajku. (Każde jajko miksować ok. 1 minuty).
Do utartej masy maślano- jajecznej dodawać stopniowo w 2- 3 porcjach suche składniki z miski. Mieszać krótko szpatułką lub robotem kuchennym na najniższych obrotach, tylko do połączenia składników. (Ciasto będzie dość gęste).
Ciasto przełożyć do przygotowanej formy i wyrównać.
Piec w nagrzanym piekarniku ok. 60 minut w temperaturze 180°C, grzałka góra- dół, do suchego patyczka. Ciasto wyciągnąć z piekarnika i pozostawić na kratce kuchennej do całkowitego ostygnięcia.
Przygotować poncz: Whisky, cukier waniliowy, cukier i kawę podgrzać w garnku. Mieszać, aby składniki się rozpuściły.
Ciasto ponakłuwać patyczkiem do szaszłyków lub wykałaczką. Polać ciepłą whisky, zawinąć szczelnie w folię aluminiową lub spożywczą i pozostawić do następnego dnia.
Przed podaniem posypać cukrem pudrem.
Źródło: Przepis pochodzi z książki: "So kocht Frau Antje heute".
Witam, Szkot wlasnie wyszedl z piekarnika, piekl sie w silikonowej formie, dluzej o dobre 10 minut (czyli jak u autorki), dopiero wtedy patyczek byl suchy. Cala chata pachnie bossko, juz maka ze skladnikami draznila kubki smakowe i nos xD Ciacho czeka na jutro zawiniete w folie, wiec nie wiem jak smakuje ale wyglada pieknie, pachnie pieknie. Nie raz powroce do tego przepisu :) DZIEKUJE!!!! :lol:
Zrobiłam wczoraj-pyszne!!!polecam! Bardzo fajny blog-dokładny opis przygotowywania, precyzyjne określenie ilości składników wszystko od A do Z,czyli idealne dla mnie.Już upiekłam parę ciast z bloga i super wyszły. Teraz będę wypróbowaywać kolejne przepisy.