Pyszna, puszysta babka adwokatowa, pokryta lukrem adwokatowym. Babka jest bardzo wilgotna i bardzo smaczna. Aromat adwokata jest delikatnie wyczuwalny. Gorąco polecam.
W misce wymieszać mąkę, skrobię, proszek do pieczenia, cukier puder i cukier waniliowy. Dodać resztę składników i ucierać mikserem na najwyższych obrotach co najmniej przez 1 minutę.
Ciasto przełożyć do formy na babkę o średnicy 22cm, wysmarowanej masłem (lub margaryną) i posypanej mąką.
Piec w nagrzanym piekarniku ok. 50- 55 minut, do suchego patyczka, w temperaturze 180°C, grzałka góra- dół (lub termoobieg: 160°C).
Po upieczeniu ciasto pozostawić na 10 minut w formie, następnie wyłożyć na kratkę i pozostawić do całkowitego ostygnięcia.
Przygotować lukier. Cukier puder utrzeć z likierem na gładką masę. Babkę polać lukrem.
Uwaga:
Wszystkie składniki na ciasto powinny mieć temperaturę pokojową.
Źródło: Lekko zmieniony przepis z książki dr. Oetkera: "1000, Die besten Backrezepte".
Polecam zdecydowanie ten przepis - babka wyrosła, jest mega puszysta i bardzo adwokatowa- nie mogłam się opanować i ukroiłam jeszcze ciepły kawałek - po prostu poezja.
Babka wyśmienita! Najlepsza, najsmaczniejsza i od 2 lat w moim przepiśniku. Smakuje wykwitnie, długo trzyma wilgotność, zapach wyczuwalny, co raczej poczytuję na plus, jednak dziecko (miłośnik wszelkich babek) z nadwrażliwością węchową, zdecydowanie odrzuciło poczęstunek.
Super babka.Delikatna,aromatyczna,wilgotna.Żałuję że od razu nie upiekłam dwóch babek bo zniknęła najszybciej z ciast.Ciekawe czy ktoś piekł z likierem czekoladowym?Czy również taka smaczna jak adwokatowa?
Coś chyba poszło nie tak. Babka nie wyszła puszysta, ma raczej konsystencję ciasta z kubka z mikrofalówki- jest dosyć zbita i ciężka. Adwokat jest mocno wyczuwalny, w zasadzie czuć ostrość alkoholu. Przy przygotowaniu ciasto było rzadkie. Gdybym miała ją robić jeszcze raz, to chyba dodałabym więcej mąki i ubite białka.