Czyż nie ładnie wyglądałyby święconki we własnoręcznie upieczonym koszyku na wielkanocnym stole? Mam dla Was przepis na koszyczek wielkanocny z ciasta drożdżowego. Koszyk jest duży. Zrobiłam go z podwójnej porcji na chałkę. Jest pyszny, miękki i efektowny.
Składniki:
Ciasto drożdżowe:
ok. 1 kg mąki pszennej
500 ml mleka
40 g świeżych drożdży
50 g masła
2 jajka
100 g cukru
1 płaska łyżeczka soli
Dodatkowo:
1 jajko
1 łyżka mleka
wykałaczki i folia aluminiowa
lukier, czekolada (opcjonalnie)
Sposób przygotowania:
Formę na babkę (o średnicy ok. 22 cm) lub miskę żaroodporną (ok. 22 cm) odwrócić do góry dnem i owinąć folią aluminiową.
Masło roztopić. Pozostawić do ostygnięcia.
Lekko ciepłe mleko wymieszać z 1 łyżką cukru, pokruszonymi drożdżami i ok. 10-cioma łyżkami mąki. Przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok. 10- 15 minut.
Do dużej miski wsypać większość z pozostałej mąki. (Nie wsypywać całej mąki. Może nie będzie takiej potrzeby. U mnie trochę mąki zostało). Dodać resztę cukru, sól i wymieszać. Dodać jajka, roztopione masło i wyrośnięty zaczyn. Wyrabiać ciasto przez co najmniej 10 minut, dosypując mąkę w miarę potrzeby. Ciasto powinno odchodzić ładnie od ręki i nie kleić się. Następnie przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok. 1 godzinę, aż podwoi swoją objętość.
Po wyrośnięciu, ciasto zagnieść ponownie. ¼ ciasta odstawić na bok i przykryć ściereczką. ¾ ciasta podzielić na 12 części i uformować z nich 12 wałków. (Trzy wałki mogą być troszkę dłuższe. Będą potrzebne do zaplatania na dole formy, gdzie średnica jest największa). Sześć wałków ułożyć na krzyż na formie.
Pięć pozostałych wałków przepleść przez nie wkoło. (Dwa krótsze wałki przepleść u góry, a następnie trzy dłuższe).
Ostatni wałek podzielić na 6 małych wałeczków i tymi wałeczkami połączyć zwisające końce.
Formę z ciastem przełożyć na blachę do pieczenia.
Ciasto posmarować rozkłóconym jajkiem z 1 łyżką mleka.
Piec w nagrzanym piekarniku ok. 35 minut, na dolnej półce piekarnika, w temperaturze 180°C, grzałka góra- dół. (W razie potrzeby przykryć z góry folią aluminiową).
Uformować ucho: Z pozostałego ciasta zrobić 2 wałki i zapleść je ze sobą. Chcąc dokładnie odmierzyć rozstaw uchwytu, należy przyłożyć go do formy dokładnie przez jej środek. Następnie posmarować rozkłóconym jajkiem z mlekiem. Piec ok. 20 minut, aż ładnie się zarumieni w temperaturze 180°C, grzałka góra- dół.
Po upieczeniu pozostawić części do ostygnięcia. Chłodne ciasto oddzielić delikatnie od formy, a następnie ściągnąć folię. Przymocować ucho za pomocą wykałaczek.
Koszyk można dodatkowo ozdobić lukrem lub roztopioną czekoladą, szczególnie w tych miejscach przypieczonych.
Piękny:-) A u mnie...ach :-(... za drugim razem wyszedł, mniej ładny... wszystko mi podczas pieczenia zsuwało się (poziome paski koszyczka). Na razie zamroziłam i czeka do Świąt. Mój "paskudnik" ma większe dziury pomiędzy splotami i docelowo miał być i jest bez rączki, ale i tak jestem z niego dumna :-) Ciepło pozdrawiam:-)