Lekkie ciasto o kakaowym spodzie, z dużą ilością bananów zatopionych w lekkim, mało słodkim kremie serowym. Całość pokryta polewą czekoladową.
Składniki na formę prostokątną o wymiarach ok. 30x 40 cm:
Ciasto kakaowe:
5 jajek (rozmiar M), temperatura pokojowa
300 g cukru
125 ml oleju rzepakowego lub słonecznikowego, temperatura pokojowa
125 ml wody, temperatura pokojowa
3 łyżki kakao
200 g mąki pszennej
1 ½ łyżeczki proszku do pieczenia
Nadzienie:
8 bananów
sok wyciśnięty z cytryny
100 g cukru
500 g twarogu z wiaderka (lub Quarku, u mnie Quark 20%), temperatura pokojowa
6 listków żelatyny (lub 4 ½ płaskich łyżeczek żelatyny w proszku = 13 g)
5 łyżek zimnej wody
400 g słodkiej śmietanki 30%, schłodzonej
Polewa czekoladowa:
100 g czekolady gorzkiej
25 g masła
150 g słodkiej śmietanki 30%
Sposób przygotowania:
Formę prostokątną (o wymiarach ok. 30x 40 cm) wysmarować masłem (lub margaryną) i posypać mąką lub bułką tartą. Odstawić na bok.
Przygotować ciasto kakaowe: W miseczce wymieszać mąkę z kakao i proszkiem do pieczenia. Przesiać. Całe jajka z cukrem ubijać mikserem na najwyższych obrotach przez ok. 10 minut na jasną, kremową masę. Dalej ubijając, wlewać cienkim strumieniem olej i wodę. Mieszankę mączną dodać do masy jajecznej, delikatnie mieszając, tylko do połączenia się składników.
Ciasto przelać do przygotowanej formy i rozłożyć równomiernie.
Piec w nagrzanym piekarniku ok. 25 minut w temperaturze 180°C, grzałka góra- dół (lub ok. 10- 15 minut w temperaturze 220°C), do suchego patyczka. Pozostawić w formie do ostygnięcia.
Przygotować nadzienie: Banany obrać, pokroić w grubsze plasterki (ok. 1,5 cm) i ułożyć na cieście. Banany posmarować częścią soku z cytryny np. przy użyciu pędzelka silikonowego.
Żelatynę przełożyć do garnka, zalać 5 łyżkami zimnej wodzie i wymieszać. Pozostawić na ok. 5- 10 minut do napęcznienia.
Twaróg wymieszać trzepaczką (lub mikserem) z cukrem i resztą soku z cytryny.
Napęczniałą żelatynę podgrzać, mieszając, aż się rozpuści. (Nie doprowadzić do zagotowania, bo straci właściwości żelujące). Garnek z żelatyną ściągnąć z pieca, odczekać chwilę, aby lekko ostygła i mieszając energicznie trzepaczką, dodać najpierw dwie łyżki kremu serowego i wymieszać, a następnie dodawać stopniowo resztę kremu, mieszając dalej energicznie trzepaczką.
Śmietankę ubić na sztywno i wmieszać delikatnie do kremu.
Krem serowy* wyłożyć na banany. Ciasto wstawić na 2 godziny do lodówki.
Przygotować polewę czekoladową: Czekoladę i masło roztopić w kąpieli wodnej. Dodać śmietankę i wymieszać. Polewę wylać na ciasto.
Ciasto wstawić do lodówki, aby polewa zgęstniała.
Uwaga:
*Krem może być rzadki, przy wykładaniu go na banany. Nie trzeba czekać, aż zacznie tężeć. Ciasta nie wyciągaliśmy z formy, więc powinno przylegać do brzegów formy i krem nie wleje się w szpary, bo ich nie ma (lub ewentualnie są małe, gdy ciasto lekko się skurczy po ostygnięciu).
Źródło: Przepis pochodzi ze strony chefkoch.de, "Affen- Schnitten".
[b]Marito[/b] tak, Quark jest podobny do serka z wiaderka, może ciutkę rzadszy. Chociaż to zależy od firmy.Jedne serki z wiaderka są bardziej gęste inne rzadsze. Te rzadsze to właśnie jakby Quark. Spotkałam nawet twaróg na sernik z wiaderka, na którym było napisane również Quark.
Jak najbardziej możesz użyć mascarpone w tym przepisie. Proponowałabym pomieszać mascarpone z serkiem z wiaderka np. pół na pół. Powodzenia :-)
czy serek quark to to samo co nasze serki na sernik w wiaderkach, czy jest jakis odpowiednik?
i jeszcze jedno pytanie lubie mascarpone czy można byłoby zrobić na tym serku?Poprostu totalnie się nie znam na pieczeniu ciast :-)
Ja mam w planach zrobić to ciasto bo wygląda pięknie i smacznie ( aż ślinka cieknie ) , ale też nie jestem pewna co do temperatury pieczenia i czasu . Jeśli ktoś zrobił ciasto i udało się to proszę czy możecie napisać w jaki czas pieczenia i temperatura . Z góry dziękuję i pozdrawiam.
Ciasto przepyszne, aczkolwiek z pieczeniem nie było tak pięknie. Biszkopt musiałam piec dwa razy dłużej niż przewiduje przepis. Po 20 minutach biszkopt był w środku całkiem "płynny" a na wierzchu się palił. Zdziwiła mnie temperatura w przepisie, (220 stopni) bo zazwyczaj piecze się w 150 stopniach góra, ale to może ze względu na różnorodność piekarników. Masa jest przepyszna, wcześniej takiej nie jadłam ;) Będe próbować innych przepisów ze stronki.
Wczoraj miałam ochotę na coś z bananami, ciasto bardzo pomysłowe, całkiem nowy jak dla mnie smak, ciekawe połączenie bananów z masą serową.
Podkład czekoladowy piekłam 25 minut w mniejszej temperaturze.
Zrobiłam również to ciacho - Piotra i Pawła to imieniny mojego męża więc dla gości trochę tych ciasteczek narobiłam bo znikają z talerzy bardzo szybko. Dla mnie super smak - delikatny, świeży dzięki cytrynie dodanej do masy , a poza tym lubię banany. Szybko się robi i wychodzi duża porcja. Polecam .