Waniliowy, aksamitny, budyniowy krem idealnie nadający się praktycznie do większości wypieków: do torów, ciast, babeczek, tart, pączków, makaroników, eklerków, czy profiterolek. Jest to jeden z klasycznych kremów. Krem jest bardzo smaczny sam. Można go jeść jak zwykły budyń na podwieczorek. Można wzbogacić go, dodając na przykład sok z cytryny, kawę, czekoladę lub trochę alkoholu. Można użyć go do przygotowania masy maślano- budyniowej, dodając go do utartego masła lub przygotować lżejszy krem dodając bitej śmietany.
Kremu wystarcza na przełożenie dwóch blatów tortu o średnicy 26 cm lub wypełnienie tarty o średnicy 28 cm.
Przed przystąpieniem do przygotowania kremu, przeczytaj wskazówki znajdujące się pod przepisem.
Składniki:
500 ml mleka
5 żółtek
1 laska wanilii
80 g cukru
50 g skrobi ziemniaczanej lub kukurydzianej
Sposób przygotowania:
Laskę wanilii przekroić wzdłuż i za pomocą noża wyciągnąć ziarenka. Do garnka wlać mleko. Dodać laskę wanilii z ziarenkami. Zagotować. Garnek ściągnąć z pieca, przykryć pokrywką lub talerzykiem i odstawić na bok.
Żółtka utrzeć z cukrem na jasną, puszystą masę. Pod koniec ubijania, dodać skrobię.
Z mleka wyciągnąć laskę wanilii. (Polecam dodatkowo przelać mleko przez sitko). Gorące mleko wlewać stopniowo do ubitych żółtek, mieszając cały czas trzepaczką.
Całą masę przelać do garnka, postawić na piecu i mieszając trzepaczką podgrzewać na średniej mocy palnika do zagotowania. Od zagotowania, gotować jeszcze ok. 1 minuty. Powstanie gęsty budyń. (Należy ciągle mieszać, aby masa się nie przypaliła i nie zrobiły się grudki). Gotowy budyń ściągnąć z pieca i od razu przykryć folią spożywczą tak, aby folia dotykała powierzchni budyniu. (W ten sposób na budyniu nie utworzy się kożuch).
Krem jest już gotowy. W zależności od przepisu można wyłożyć lekko ciepły np. na tartę lub chłodnym przełożyć ciasto. Krem można również schłodzić w lodówce. Można przechować go do ok. 2 dni w lodówce. Zimny krem z lodówki jest bardzo gęsty i należy ubić go krótko mikserem, aż zrobi się miękki i gładki.
Wskazówki:
Gorące mleko należy wlewać stopniowo do ubitych żółtek, ciągle mieszając najlepiej trzepaczką. Gwałtowne wlanie mleka może spowodować zwarzenie się żółtek, dlatego należy to robić stopniowo, aby je zahartować.
Wlewając mleko można również miksować żółtka mikserem, ale z mojego doświadczenia polecam bardziej trzepaczkę. Mikser mocno spienia masę mleczno- jajeczną i przy podgrzewaniu łatwiej o zwarzenie się masy, gdyż nie widać co dzieje się pod pianą. Oczywiście podgrzewając masę ostrożnie, również z tej spienionej wyjdzie dobry krem, ale jest to jednak trudniejsze.
Do zagęszczenia budyniu można użyć samej skrobi, skrobi wymieszanej z mąką pszenną lub samej mąki pszennej. Ja przygotowuję krem zawsze na samej skrobi, ponieważ dodatkowo mam krem w wersji bezglutenowej.
Przelewając masę mleczno- jajeczną z powrotem do garnka w celu ugotowania budyniu, należy zwrócić uwagę czy garnek, w którym gotowało się mleko z wanilią jest czysty. Jeśli mleko przywarło do dna, najlepiej umyć garnek lub użyć innego.
Gdyby ewentualnie w kremie powstały grudki, należy przetrzeć krem przez sitko od razu po ugotowaniu.
Gotowego kremu nie należy mieszać za dużo, aby go nie rozrzedzić.
Dobry wieczór 🙂 zrobiłam krem, wyszedł super gęsty. Zostawiłam do osiągnięcia na blacie. Chciałam przekładać karpatkę, a krem zrobił się płynny. Czy jakoś mogę go uratować? Czy robić nowy?
Nie zmierzyłam dokładnie, ale szaczuję koło 700 ml. Jak napisałam we wstępie, kremu wystarcza na przełożenie dwóch blatów tortu o średnicy 26 cm lub wypełnienie tarty o średnicy 28 cm.
Proszę o pomoc, miałam mieć gości w niedziele a przyjadą we wtorek czy ciasto z tym kremem zrobione w sobotę w nocy ma szanse być dobre do wtorku?( jest na kruchym spodzie z musli)Zostało mi pół blachy której sama nie zjem;) zostawić,wyrzucić czy zamrozić? Dziś w smaku jest ok ale nie wiem jak jutro :/ pozdrawiam serdecznie
Witam, proszę o informacje kiedy dodac bita śmietanę aby krem był lżejszy? Po zrobieniu jak jest ciepły czy po wyjęciu z lodówki? Z góry dziękuje za odpowiedz
Ten krem ma konsystencję budyniu. Można go wyciskać z rękawa. Możesz, żeby był bardziej stabilny i kremowy, zrobić z niego masę budyniową, czyli utrzeć miękkie masło na puch i dodawać stopniowo krem.
Mleko pełne 3,2 %, skrobia powinna załatwić sprawę może za mało dodałaś... najlepszym sposobem jak już ostygnie jest przenikliwych i powoli dodawać 120g masła