Chleb z mąki orkiszowej na zakwasie z ziarnami. Chleb jest miękki, sycący, o sprężystym, średnio porowatym miąższu, z ziarnami słonecznika, dyni i siemieniem lnianym w środku. Upieczony na zakwasie żytnim i mące orkiszowej jasnej i pełnoziarnistej.
70 g mąki żytniej pełnoziarnistej (razowej) typ 2000 lub orkiszowej pełnoziarnistej
75 ml letniej wody
Ciasto chlebowe:
zaczyn (podany powyżej)
250 g mąki orkiszowej typ 630
250 g mąki orkiszowej pełnoziarnistej
10 g soli
po 45g słonecznika, siemienia lnianego i pestek z dyni (łącznie ok. ¾ szklanki ziaren)
350 ml letniej wody
Sposób przygotowania:
W misce wymieszać łyżką drewnianą wszystkie składniki na zaczyn (np. wieczorem). Przykryć folią spożywczą i pozostawić na ok. 12 godzin w temperaturze pokojowej.
Po 12 godzinach do dużej miski wsypać mąki na ciasto chlebowe i sól. Wymieszać. Dodać wyrośnięty zaczyn, ziarna i wodę. Zagniatać ok. 3 minut robotem kuchennym, używając haka do zagniatania ciasta, na najniższej prędkości, aby składniki się połączyły. Następnie zagniatać kolejne 3 minuty na drugiej prędkości. Ciasto przykryć folią spożywczą i pozostawić na 2,5 godziny w temperaturze ok. 24°C. Podczas wyrastania ciasto należy złożyć dwa razy: pierwszy raz po 50 minutach i drugi raz po kolejnych 50 minutach.
Koszyk do wyrastania chleba posypać mąką. Ciasto wyłożyć na posypany mąką blat i uformować bochenek. Przełożyć do koszyka złączeniem do góry, przykryć folią spożywczą lub ściereczką i pozostawić do wyrośnięcia w temperaturze ok. 24°C, aż ciasto podrośnie na tyle, że wypełni koszyk. (U mnie trwa to ponad godzinę).
Piekarnik rozgrzać do temperatury 230°C, grzałka góra- dół.
Chleb przełożyć ostrożnie z koszyka, naciąć (np. żyletką) i szybko wsunąć do piekarnika. Piec z parą przez ok. 35- 40 minut. (Sprawdzić, czy chleb jest upieczony, ostukując go od spodu. Powinien wydać głuchy dźwięk).
Chleb studzić na kratce kuchennej.
Uwaga:
Na zdjęciach są dwa chleby. Piekłam z podwójnej porcji.
Dzień dobry, zrobiłam chlebek wg przepisu, jedyna różnica to bez ziaren i ciasto z koszyka było na tyle lejące że wyszło szerokie i płaskie. Co zrobić dodatkowo by trzymało się formy kulistej ;)?
Robiłam dokładnie według przepisu. Dodam, że nie jest to moja pierwsza przygoda z pieczeniem chleba. Niestety ciasto było lejące. Dodałam więc więcej mąki i nadal było lejące. Musiałam nieźle się nakombinować, żeby uformować bochenek. Finalnie chleb wyszedł płaski i szeroki.
Dzień dobry. Robię chleb z pani przepisu ale ciasto wychodzi mi bardzo luźne, co prawda używam tylko jednego typu mąki ale ciasto jest lejące nie ma opcji uformować bochenek na blacie. Nie wiem co jest przyczyną.
To trwa niestety kilka dni, ale warto zrobić raz lub wziąć od kogoś, kto piecze chleby na zakwasie (najlepsza wersja, bo zakwas będzie silniejszy niż przygotowany od początku). Link podałam w składnikach (należy kliknąć myszką na napis "aktywnego zakwasu żytniego").
Częściowo skorzystałem z tego przepisu bo interesowało mnie pieczenie z parą, a nasze przepisy są podobne ale nie o tym mowa.
Moim zdanie pieczenie z parą przy 230stopniach przez 35-40min to zabójstwo dla chleba. Parowanie powinniśmy podzielić na parę we wstępnym etapie pieczenia przez ok 5-8min w 230stopniach, później nastawiamy na 220stopni na góra-dół, a na sam koniec pieczenia ponownie parę, aby podpiec ładniej chleb. Takie moje spostrzeżenia.