Likier przypadnie na pewno do gustu wszystkim, którzy lubią słodkie likiery typu Baileys. Mnie bardzo smakuje. Jest słodziutki, gęsty, o smaku czekoladowo- karmelowym. Z podanego przepisu wychodzi ok. 750ml likieru.
Składniki:
10 twardych cukierków karmelowych np. Werthers Original
Cukierki wsypać do niedużego garnka. (Najlepiej potłuc je uprzednio na mniejsze kawałki, im mniejsze tym lepiej. Wtedy szybciej się rozpuszczą). Dodać cukier, cukier waniliowy i śmietanę. Całość podgrzewać powoli na najmniejszym ogniu, ciągle mieszając, aż do rozpuszczenia się cukru i cukierków. (Nie gotować).
Ściągnąć garnek z pieca i dodać połamaną na kawałki czekoladę. Mieszać do rozpuszczenia się czekolady. Kolejno mieszając, wlewać powoli alkohol.
Likier można przelać przez gazę, jeśli nie ma idealnie jednolitej konsystencji.
Likier przechowywać w szczelnie zamkniętej butelce, w lodówce. Przed użyciem wstrząsnąć butelką.
Wariant Thermomix: Składniki:
10 twardych cukierków karmelowych np. Werthers Original
100g cukru
2 łyżeczki cukru waniliowego
100g czekolady kawowej lub gorzkiej
300g płynnej, słodkiej śmietany 30- 36%
200g whisky
50g likieru amaretto
Sposób przygotowania:
Cukierki, cukier, cukier waniliowy i czekoladę (połamaną na kawałki) przełożyć do naczynia miksującego. Zmiksować 20s./ obr. 10.
Dodać śmietanę, whisky i amaretto i podgrzewać 8 min./ obr. 3 w temperaturze 70°C.
Smacznego.
Przepis pochodzi z zeszytu z przepisami bawarskimi do przygotowania w Thermomix.
Zrobiłam likier z powyższego przepisu (juk kilkakrotnie) i pobił wszystkie likiery na głowę! Piłam wiele likierów, ale od kiedy zrobiłem ten, likiery sklepowe już nie smakują mi tak jak dawniej. Nie muszę dodawać, że oszołomił wszystkich, którzy go konsumowali. Każdy twierdzi, że jest to najlepszy likier, jaki w życiu pił! Generalnie zrobił furorę a w moich przepisach zagościł na stałe :)