Franzbrötchen to słodkie bułeczki cynamonowe z Hamburga. Bułeczki zrobione są z ciasta półfrancuskiego drożdżowego. Ciasto posypuje się cukrem z cynamonem, zwija w ślimaka, kroi na części i przez środek każdej bułki wciska np. trzon łyżki drewnianej, co powoduje, że ciasto ze środka rozjeżdża się na boki i nadaje bułeczkom ich klasyczny kształt.
Bułeczki pasują na śniadanie, do kawy lub po prostu w międzyczasie jako przekąska.
Składniki na ok. 18 sztuk:
Ciasto:
500g mąki pszennej
70g cukru
50g masła (temperatura pokojowa)
220ml lekko ciepłego mleka
40g świeżych drożdży
szczypta soli
Nadzienie:
100g zimnego masła
120g cukru
1 ½ łyżeczki cynamonu
Sposób przygotowania:
Do miski wsypać mąkę, cukier, sól, pokrojone na kawałki masło i pokruszone drożdże. Wlać lekko ciepłe mleko i zagnieść ciasto na jednolitą masę. (Zagniatam robotem kuchennym, używając haka do zagniatania ciasta). Miskę z ciastem przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok. 30- 40 minut.
Ciasto rozwałkować na lekko posypanym mąką blacie lub stolnicy na prostokąt o wymiarach 30 x 20cm.
Na lewej połowie ciasta rozłożyć pokrojone w plasterki masło. Ciasto złożyć, zakładając prawą stronę na lewą.
Ciasto rozwałkować ponownie na prostokąt o wymiarach 50 x 30cm.
Ciasto złożyć na 3 wzdłuż dłuższego boku, jak list tj.krótszy bok od lewej strony założyć na środkową część, a bok od prawej strony założyć na ten złożony. Tak złożone ciasto wstawić do lodówki na 15 minut.
Ciasto ponownie rozwałkować na prostokąt o wymiarach 70 x 40cm. Ciasto posmarować wodą np. przy pomocy silikonowego pędzelka.
Cukier wymieszać z cynamonem. Odłożyć 3 łyżki cukru z cynamonem na bok, a resztą posypać ciasto. Ciasto zwinąć jak roladę wzdłuż dłuższego boku. Nierówne końce odciąć.
Roladę pokroić na 18 części, każda po ok. 4cm. Bułeczki układać na dwóch blachach wyłożonych papierem do pieczenia.
Wzdłuż każdej bułeczki zrobić zagłębienie za pomocą trzonu łyżki drewnianej. Bułeczki przykryć ściereczką i pozostawić na 20 minut.
Bułeczki posypać resztą cukru z cynamonem. Piec w nagrzanym piekarniku, jedną blachę po drugiej, ok. 20- 25 minut w temperaturze 200°C (grzałka góra- dół).
Wariant Thermomix:
Składniki na ok. 18 sztuk:
Ciasto:
500g mąki pszennej
70g cukru
50g masła (temperatura pokojowa)
220g lekko ciepłego mleka
40g świeżych drożdży
szczypta soli
Nadzienie:
100g zimnego masła
120g cukru
1 ½ łyżeczki cynamonu
Sposób przygotowania:
Do naczynia miksującego włożyć wszystkie składniki na ciasto i zagnieść 2 minuty/ pozycja interwał. Ciasto przełożyć do miski, przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok. 30- 40 minut.
Ciasto rozwałkować na lekko posypanym mąką blacie lub stolnicy na prostokąt o wymiarach 30 x 20cm.
Na lewej połowie ciasta rozłożyć pokrojone w plasterki masło. Ciasto złożyć, zakładając prawą stronę na lewą.
Ciasto rozwałkować ponownie na prostokąt o wymiarach 50 x 30cm.
Ciasto złożyć na 3 wzdłuż dłuższego boku, jak list tj.krótszy bok od lewej strony założyć na środkową część, a bok od prawej strony założyć na ten złożony. Tak złożone ciasto wstawić do lodówki na 15 minut.
Ciasto ponownie rozwałkować na prostokąt o wymiarach 70 x 40cm. Ciasto posmarować wodą np. przy pomocy silikonowego pędzelka.
Cukier wymieszać z cynamonem. Odłożyć 3 łyżki cukru z cynamonem na bok, a resztą posypać ciasto. Ciasto zwinąć jak roladę wzdłuż dłuższego boku. Nierówne końce odciąć.
Roladę pokroić na 18 części, każda po ok. 4cm. Bułeczki układać na dwóch blachach wyłożonych papierem do pieczenia.
Wzdłuż każdej bułeczce zrobić zagłębienie za pomocą trzonu łyżki drewnianej. Bułeczki przykryć ściereczką i pozostawić na 20 minut.
Bułeczki posypać resztą cukru z cynamonem. Piec, jedną blachę po drugiej, w nagrzanym piekarniku ok. 20- 25 minut w temperaturze 200°C (grzałka góra- dół).
Źródło: Przepis pochodzi z gazety: „Finessen”, wydanie 3/2010.
Rogaliki zrobiłam i udały się........ jedyny problem miałam z ich ksztaltem.....nie wyglądają tak ładnie jak na zdjęciu, ale należy przyznać, że smakują wyśmienicie.Rodzince bardzo smakują.
Świetny przepis. Trochę dziwne dla mnie było ciasto drożdżowe bez jajek, ale i tak się udało. Niestety kształt wyszedł nieco gorszy, bo dodałam dżem wiśniowy i za mocno docisnęłam je łyżką. Może winę za to ponosi również zbyt mocno rozwałkowane ciasto (wymiary wymknęły się spod kontroli :-P). Moje bułeczki przypominają kształtem rogaliki :-D W smaku wyśmienite i przynajmniej nie trzeba się tyle męczyć co z prawdziwym ciastem francuskim. Dziękuję.