Chleb owocowy w wersji bezglutenowej, bezjajecznej, bezmlecznej, bezcukrowej, beztłuszczowej i wegańskiej ;) Zdrowy, a do tego bardzo smaczny. Bardzo prosty do przygotowania. Można podać go na śniadanie, do kawy lub jako przekąskę np. zamiast batonika musli.
Składniki:
400g suszonych owoców ( u mnie: 100g moreli, 100g daktyli bez pestek, 100g śliwek, 50g rodzynek i 50g fig)
100g orzechów (u mnie laskowych)
400ml soku (u mnie jabłkowego)
250g bezglutenowej mąki pełnoziarnistej* (u mnie 125g pełnoziarnistej gryczanej i 125g pełnoziarnistej ryżowej)
100g zmielonych migdałów
skórka starta z jednej pomarańczy
2 łyżeczki cynamonu
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżeczki syropu z buraków cukrowych (lub miodu)
Sposób przygotowania:
Orzechy posiekać (nie za drobno).
Owoce suszone pokroić (nie za drobno). Owoce zalać sokiem i pozostawić na 20- 30 minut.
W międzyczasie podprażyć orzechy na suchej patelni, aż zaczną pachnieć. Pozostawić do ostygnięcia.
W misce wymieszać mąkę, migdały, skórkę pomarańczową, cynamon i proszek do pieczenia. Dodać orzechy, namoczone owoce razem z sokiem i syrop (lub miód). Wymieszać dokładnie szpatułką lub łyżką drewnianą.
Ciasto przełożyć do keksówki (o długości 30 cm) wysmarowanej masłem i posypanej mąką bezglutenową lub wyłożonej papierem do pieczenia. Rozłożyć ciasto równomiernie.
Piec w nagrzanym piekarniku ok. 45 minut, do suchego patyczka, w temperaturze 180°C (grzałka góra- dół).
Ciasto pozostawić do ostygnięcia.
Przechowywać w suchym miejscu, szczelnie zawinięte w folię aluminiową.
Uwaga:
* Autorka przepisu piecze tylko na pełnoziarnistej mące gryczanej.