Mocno kremowy sernik z białą czekoladą i cytryną. Bardzo smaczny, cytrynowy w smaku, o konsystencji kremowej (aksamitnej). Biała czekolada sama w sobie nie jest intensywna w smaku. Dlatego jedząc sernik, myślę, że nie domyślicie się co jest w środku. Jednak ma ona wpływ na ostateczny smak sernika. Mój mąż stwierdził, że sernik jest pyszny dlatego, że nie czuć intensywnie sera. Jakby twaróg przez połączenie z białą czekoladą zrobił się delikatniejszy, bardziej śmietankowy niż serowy. Trudno to opisać, dlatego polecam, abyście spróbowali sami :)
Do sernika przygotowałam kisiel z czerwonej porzeczki. Kwaskowaty kisiel bardzo dobrze pasuje do słodkiego sernika. Porzeczki możecie zamienić na maliny. Również bardzo dobrze tutaj pasują.
Składniki na tortownicę o śr. 23- 24cm:
Spód:
150 g herbatników
1 łyżka kakao
60 g masła
Masa serowa:
300 g białej czekolady
250 g serka mascarpone, temperatura pokojowa
500 g twarogu z wiaderka lub quarku, temperatura pokojowa
Dno tortownicy o średnicy 23- 24cm wyłożyć papierem do pieczenia, a następnie zacisnąć obręcz.
Przygotować spód: Ciasteczka zmielić i wymieszać z kakao. Masło roztopić i od razu gorące dodać do zmielonych ciasteczek, wymieszać. (Powstanie konsystencja mokrego piasku). Masę ciasteczkową wyłożyć na dnie formy i ugnieść tylną stroną łyżki.
Podpiec w nagrzanym piekarniku ok. 10 minut w temperaturze 180°C (grzałka góra- dół). Pozostawić, aby trochę ostygło. Następnie dno i boki tortownicy owinąć od zewnętrznej strony kilkakrotnie i szczelnie folią aluminiową. (Sernik pieczony będzie w kąpieli wodnej). Tortownicę wstawić do większego, żaroodpornego naczynia. (Patrz pkt. 8).
Przygotować masę serową: Czekoladę połamać na kawałki i roztopić w kąpieli wodnej. Pozostawić do ostygnięcia.
W miseczce wymieszać skrobią z cukrem. Do misy miksera włożyć twaróg, mascarpone, jajka, skórkę i sok z cytryny, cukier waniliowy, cukier ze skrobią oraz płynną (lekko ciepłą lub chłodną) czekoladę. Wszystkie składniki dokładnie zmiksować, tylko do momentu połączenia się składników.
W międzyczasie zagotować cały czajnik wody i rozgrzać piekarnik do temperatury 180°C, grzałka góra- dół.
Masę serową wyłożyć do tortownicy i wyrównać. Wrzątek wlać ostrożnie do żaroodpornego naczynia mniej więcej do połowy wysokości tortownicy. Całość wsunąć do piekarnika i piec 30 minut w temperaturze 180°C, grzałka góra- dół. Następnie zmniejszyć temperaturę do 160°C i piec kolejne 30 minut. Po tym czasie sernik powinien być upieczony. (Sprawdzić środek, dotykając delikatnie opuszkiem palca lub patyczkiem do szaszłyków. Ciasto powinno być na środku ścięte. Jeśli nie jest, piec dłużej).
Sernik wyciągnąć z wody i pozostawić w formie do całkowitego ostygnięcia. Chłodny sernik wstawić na noc do lodówki.
Sernik można podawać sam lub dodatkowo przygotować kisiel z czerwonej porzeczki: Porzeczki umyć, osuszyć i oberwać z szypułek. Przełożyć do rondelka. Zasypać cukrem i zalać 100 ml wody. Doprowadzić do zagotowania. W międzyczasie wymieszać w kubku skrobię z 2 łyżkami wody. Gdy porzeczki się zagotują, dodać skrobię z wodą i gotować 1 minutę. (Mieszać od czasu do czasu. Może uratuje się kilka porzeczek. Reszta się rozpadnie ;)). Garnek ściągnąć z pieca i pozostawić do ostygnięcia.
Chłodny kisiel wyłożyć na sernik lub sernik pokroić na kawałki, ułożyć na talerzykach i podawać z kleksem kisielu.
Uwaga:
* Kisiel można spokojnie przygotować dzień wcześniej i schłodzić w lodówce. Można przygotować go również następnego dnia, tylko przed wyłożeniem na sernik musi być schłodzony co najmniej do temperatury pokojowej. Kisiel dobrze utrzymuje się na serniku. Można go wyłożyć na sernik, długo przed podaniem. Gdyby kisiel za mocno stężał (np. po nocy w lodówce) można go trochę podgrzać.
Pyszny ten serniczek jest, pięknie mi wyrasta ale niestety za każdym razem siada pomimo odpowiedniej temperatury. Studzilam raz w uchylonym piekarnikuzm, kolejnym razem stał na blacie w kuchni a i tak opadł. Jaka tego może być przyczyna ?
Ja robiłam wszystko zgodnie z przepisem i absolutnie wszystko zagrało ! :) Pięknie stężał, spód idealny jak dla mnie :) Wszystkim bardzo smakował :) Grunt to włożyć serce w pieczenie a wszystko się powiedzie :) pozdrawiam serdecznie
Właśnie spróbowałam do porannej kawy, wypieczony wczoraj wieczorem. Bałam się, że popłynie, bo był taki... galaretowaty po wyciągnięciu z piekarnika... ale udało się! Jest pyszny! puszysty, kremowy, rozpływa się w ustach! Mąż, który jest maniakiem sernikowym, powiedział, że od dzisiaj chce ten sernik raz w miesiącu, bo będzie to jego ulubiony :D
Dzień dobry, być może to kwestia mojego piekarnika, ale po podanym czasie pieczenia sernik wciąż w środku był dość płynny. Po kolejnej godzinie pieczenia było lepiej ale nie ściął mi się całkowicie. Zastanawiam się czy może zacząć od wyższej temperatury? Wtedy może będzie lepiej? :)
Po kolejnej godzinie? czyli piekł się 2 godziny i nie ściął się z wierzchu? Niemożliwe. Nie dawałabym większej temperatury niż 180stopni. Najwyżej po pół godzinie nie musisz jej zmniejszać.
Dzien Dobry, przyrządzając to ciasto prosze wziąść pod uwagę , że przepis nie jest dokładny. Z podanej ilości herbatników i masła nigdy nie otrzymamy spód o konsystencji takiej, aby mógł utrzymać masę serową. masło należy zwiększyć o przynajmniej 50%.
13 Komentarzy
