Miękki makowiec z dużą ilością masy makowej, okrytej puszystym, waniliowym ciastem ucieranym. U nas w rodzinie makowca nie może zabraknąć na święta Bożego Narodzenia. Może w tym roku właśnie ten zagości na waszym stole?
Składniki (na formę ok. 35x 24 cm):
Ciasto ucierane:
Wszystkie składniki na ciasto powinny mieć temperaturę pokojową.
ok. 200 g bakalii (orzechy, rodzynki, migdały, kandyzowana skórka pomarańczowa)
Sposób przygotowania:
Dno formy prostokątnej o wymiarach ok. 35x 24 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Odstawić na bok.
Przygotować masę makową: Mak zalać wrzątkiem (więcej niż do przykrycia), przykryć i odstawić na co najmniej 30 minut (można na noc). Następnie odkryć i pozostawić do całkowitego ostygnięcia. Mak odcedzić na sitku wyłożonym gazą lub ściereczką, a następnie dobrze odcisnąć. Jeśli nie jest zmielony należy go zmielić dwukrotnie w maszynce do mielenia mięsa, używając sitka o drobnych oczkach lub zmielić w malakserze typu Thermomix. (Zmielony mak jest już gotowy po odciśnięciu do dalszego przygotowania).
Bakalie posiekać drobno.
Oddzielić białka od żółtek. Żółtka utrzeć z cukrem pudrem na jasną i kremową masę. Dalej miksując, dodawać stopniowo mak. Następnie wmieszać szpatułką bakalie.
Osobno ubić białka na sztywno i wmieszać delikatnie szpatułką do masy makowej.
Przygotować ciasto ucierane: Oddzielić białka od żółtek.
W miseczce wymieszać przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia.
Miękkie masło utrzeć z cukrem i cukrem waniliowym na jasną, kremową masę. Dalej miksując na najwyższych obrotach, dodawać stopniowo po jednym żółtku. Następnie zmniejszyć obroty miksera na niskie i dodawać stopniowo mąkę z proszkiem na przemian z mlekiem, miksując krótko tylko do połączenia się składników. Następnie wlać stopniowo sok z cytryny.
Osobno ubić białka na sztywną pianę. Pianę wmieszać delikatnie szpatułką do ciasta.
Połowę ciasta wyłożyć do przygotowanej formy i wyrównać. Na cieście rozłożyć delikatnie masę makową (robiąc kleksy łyżką) i wyrównać tyłem łyżki. Na masie makowej rozłożyć resztę ciasta. (Ciasta jest niedużo).
Piec w nagrzanym piekarniku ok. 50 minut, do suchego patyczka, w temperaturze 180°C przy ustawieniach grzałki góra- dół.
Pozostawić do ostygnięcia. Chłodne ciasto można oprószyć cukrem pudrem.
Nie są suche. To jest ciasto ucierane, więc nie jest też specjalnie wilgotne. Jest takie akurat. Ciasto trzeba chronić przed wysychaniem. Ja trzymałabym w dużym worku w chłodnym miejscu.