Chleb z mąki pełnoziarnistej żytniej i pszennej z dużą ilością ziaren słonecznika zarówno w środku jak i po bokach chleba. Chleb pieczony jest na zakwasie z małym dodatkiem świeżych drożdży. Można go upiec również tylko na samym zakwasie wydłużając jego czas wyrastania (u mnie dwukrotnie).
Chleb jest pieczony w keksówce. Ma ładny, porowaty miąższ i chrupiącą, pełną słonecznika skórkę.
16 godz. przed pieczeniem należy przygotować zaczyn, ziarna słonecznika i namaczankę żytnią.
Wszystkie składniki na zaczyn wymieszać, aby nie było grudek i pozostawić na 16 godz. w temperaturze pokojowej (optymalnie w temperaturze 26°C).
Ziarna słonecznika podprażyć na suchej patelni, aż zaczną pachnieć. Wymieszać z solą, zalać gorącą wodą i odstawić na 16 godz.
Mąkę żytnią pełnoziarnistą wymieszać z solą i gorącą wodą i ostawić również na 16 godz.
Po 16 godz. połączyć wszystkie składniki na ciasto chlebowe (czyli zaczyn, namoczone ziarna słonecznika, namaczankę żytnią, mąkę pszenną pełnoziarnistą, pokruszone drożdże i słód). Zagniatać 7 minut robotem kuchennym używając haka do zagniatania ciasta. (Ręcznie należy zagniatać ciasto co najmniej 15- 20min.). Miskę z ciastem przykryć folią spożywczą i pozostawić w temperaturze pokojowej na 30 min.
Formę keksową o długości 30cm wysmarować masłem i posypać ziarnami słonecznika.
Ciasto zagnieść ponownie, przełożyć do formy, wyrównać, posypać ziarnami słonecznika, przykryć ściereczką i pozostawić do wyrośnięcia na ok. 75min. w temperaturze 32°C, aż ciasto wyrośnie do wysokości formy. (Jeśli do ciasta nie dodajemy drożdży lub wyrasta ono w temperaturze pokojowej to czas wyrastania się wydłuża. U mnie bez drożdży ciasto rosło ok. 2 godz.).
Piekarnik rozgrzać do temperatury 250°C (funkcja góra- dół). Formę włożyć do piekarnika na drugą szynę od dołu, spryskać z góry wodą i piec najpierw 15min.
Po 15 min. uchylić na parę sekund drzwiczki piekarnika, aby wypuścić parę. Temperaturę zmniejszyć do 180°C i piec chleb kolejne 45min. (Po 10 min. przykryłam chleb folią aluminiową). Po upieczeniu wyciągnąć chleb z formy, włożyć go do piekarnika i piec w temperaturze 180°C przy funkcji termoobiegu 20 min, aby skórka ładnie się przypiekła. (Ja piekę tylko ok. 5 min, bo chleb jest już ładnie wypieczony). Gotowy chleb wyciągnąć z piekarnika, przełożyć na kratkę i pozostawić do całkowitego ostygnięcia.
Smacznego.
Źródło: Przepis pochodzi z książki: „Rustikale Brote aus deutschen Landen”, Gerhard Keller.
Dzien dobry, wczoraj wieczorem przygotowałam namaczankę żytnią i zaczym, ale wyszły bardzo gęste i twarde, konsystencja plasteliny. Zaczyn nie fermentuje. Czy tak ma być? Czy dodac wiecej wody? Dziekuje i pozdrawiam
Niestety, dałam za dużo zakwasu, mam tylko zwykla wagę a nie elektroniczna, i wyszło mi na niej ze 16g zakwasu to az ze 2 lub 3 łyżki. :( coś można z tym zrobic? Po drugie- czy namaczanka zytnia ma być taka gęsta?
Cześć, jaką konsystencję powinno mieć ciasto po wyrobieniu? Moje można mieszać łyżką, ale raczej się go nie zagniecie i się zastanawiam czy to jest ok? dziękuję ;-) /Magda
Witam!
Chleb jest pyszny i nie jest trudny do zrobienia - podany przez Panią sposób wykonania i komentarze są bardzo pomocne. To jest drugi przepis jaki wykorzystałam i przy tej stronie pozostanę. Pierwszy chleb upiekłam wg przepisu z innego portalu i chleb nie był smaczny (za mało słony, bez wyrazu). Postanowiłam spróbować jeszcze raz szukając na innym portalu – trafiłam tutaj. Spróbowałam – udało się – chleb zjedzony ze smakiem. Upiekłam go jeszcze raz, ale zabrakło mi słonecznika – dodałam żurawinę. Wyszedł ciekawy. Bardzo dobry. Dziękuję za przepisy – będę próbować jeszcze innych chlebów.
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka Bania