Ciemny, żytni chleb z dodatkiem otrębów. Z przepisu otrzymamy nieduży, ale konkretny bochenek chleba o wilgotnym, dość zwartym miąższu i twardej, chrupiącej skórce. Jest aromatyczny i ma lekko kwaśny smak. Jego jedyną wadą jest kilkugodzinny czas wyrastania. Chleb pozostaje dość długo świeży.
Mąki (żytnią i pszenną), otręby, sól i kminek wsypać do naczynia żaroodpornego, wymieszać i ogrzać przez 5 min. w piekarniku z termoobiegiem w temperaturze 100°C. (Można również włączyć piekarnik na grzanie góra- dół).
Po wyciągnięciu z piekarnika, przesypać wszystko do miski, dodać zakwas i wodę. Wymieszać, chwilę wyrabiać. Ciasto powinno być dość luźne i lekko klejące. (W razie konieczności dodać trochę wody lub mąki do uzyskania odpowiedniej konsystencji). Ciasto przełożyć na blat posypany mąką i wyrabiać przez 10 minut.
Ciasto włożyć do miski, przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce (np. do piekarnika z włączoną żarówką) do wyrośnięcia, aż podwoi swoją objętość.
Wyrośnięte ciasto wyłożyć na blat posypany mąką i nacisnąć kilkakrotnie, aby pozbawić je gazu. Uformować bochenek.
Koszyk do wyrastania chleba posypać dobrze mąką lub otrębami. Ciasto przełożyć do koszyka złączeniem do góry, przykryć ściereczką i pozostawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia na ok. 3- 5 godzin, aż ciasto ponownie podwoi swoją objętość. (U mnie rosło prawie 6 godzin).
Piekarnik rozgrzać do temperatury 230°C.
Wyrośnięte ciasto przełożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i naciąć w paru miejscach. (Delikatnie naciąć np. żyletką, nie naciskając na ciasto). Przed włożeniem chleba, piekarnik spryskać wodą. Piec ok. 30- 35minut, aż skórka zbrązowieje. Upieczony chleb wyłożyć na kratkę z piekarnika. Najlepiej rozkroić na następny dzień.
Smacznego.
Przepis z książki: „Upiecz swój chleb” Barbary Jakimowicz- Klein.
Papier do pieczenia z kontaktem z żywnością jest bezpieczny z żywnością zarówno suchą, wilgotną jak i tłustą do temperatury 220 stopni. Dwa kolory papieru są w sprzedaży brązowy i biały. Brązowy papier do pieczenia ma naturalny kolor, biały papier zyskuje kolor dzięki wybieleniu, które może przebiegać z użyciem chloru (metoda szkodliwa) lub nadtlenku wodoru (metoda bezpieczna).
[b]Kasiu[/b]ten chleb nie wychodzi wysoki (widać na zdjęciach). Może ewentualnie spróbować zmniejszyć ilość wody. Mogę jeszcze doradzić, aby postępować szybko przy przekładaniu ciasta z koszyka na blachę i nacinaniu. Im krócej to trwa tym ciasto mniej zdąży się rozjechać.
Chlebek wychodzi super. Polecam ten przepis, bo sama sprawdziłam. Robiłam go na zakwasie,który zrobiłam z przepisu podanego na stronie. Zakwas robię na mące żytniej razowej i udał się bez problemu. Chlebki na zakwasie są o niebo smaczniejsze od tych na drożdżach, ale wymagają trochę więcej pracy i serca. Pozdrawiam :)