Proste, zwykłe, domowe bułki pszenne. Bardzo proste do przygotowania. Pyszne na śniadanie lub kolację.
Składniki na 8 sztuk:
500 g mąki pszennej typu 550
10 g świeżych drożdży lub 5 g drożdży instant
10 g soli
300 ml lekko ciepłej wody
Sposób przygotowania:
Mąkę wsypać do dużej miski. Wkruszyć drożdże. Dodać sól i lekko ciepłą wodę. Ciasto wyrobić najlepiej przy użyciu robota kuchennego, używając haka do zagniatania ciasta. Zagniatać najpierw na niskich obrotach przez 2 minuty, aż składniki się połączą, a następnie 7 minut na wyższych obrotach, aż ciasto będzie elastyczne i gładkie. (Ciasto można też przygotować ręcznie: W tym celu należy trzymać miskę jedną ręką, a drugą wyrabiać ciasto 2- 3 minuty. Następnie przełożyć ciasto na blat i zagniatać ok. 5- 10 minut, na elastyczne i sprężyste ciasto).
Miskę z ciastem przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na ok. 1 godzinę, aż podwoi swoją objętość.
Wyrośnięte ciasto podzielić na 8 części. Z każdej części uformować bułkę, ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, lekko spłaszczyć ręką, przykryć i pozostawić na ok. 45 minut do wyrośnięcia.
Pod koniec wyrastania (po ok. 30 minutach) rozgrzać piekarnik do temperatury 225°C, grzałka góra- dół.
Wyrośnięte bułki naciąć dość głęboko. (Polecam żyletkę, ale może być też ostry nóż).
Bułki piec, aż się zarumienią w nagrzanym piekarniku ok. 20 minut w temperaturze 225°C, grzałka góra- dół.
Dzień dobry. Moje bułeczki opadają podczas nacinania (wcześniej są ładnie wyrośnięte). Proszę o odpowiedź co jest powodem, staram się to robić w pobliżu kaloryfera, aby nie było gwałtownej zmiany temp.
Jakiego miksera najlepiej użyć który poradzi sobie z zagnieceniem ciasta na chleb i bułki? Ręcznie zagniatane niestety klei się do rąk i trudno uformować bułeczki
Już po zagnieceniu. Ale myślę, że to kwestia za małej mocy miksera/zbyt krótkiego czasu mieszania (choć ogółem trzymałam się wskazówek). Ewentualnie czy zbyt duża ilość drożdży wpływa na kleistość ciasta? Bo przyznam, że z rozpędu dałam za dużo drożdży, potem je wybierałam z miski 😉, ale i tak mogło być nieco więcej niż w przepisie.W każdym razie bułki są pyszne, przepis bardzo dobry, muszę tylko dokładniej wyrabiać ciasto. ☺
Na pewno dobrze wyrobione ciasto jest mniej klejące. Czas zagniatania może się różnic tak, jak piszesz w zależności od mocy robota. Dobrze wyrobione ciasto będzie sprężyste, elastyczne. Delikatnie klejące może być. To ciasto takie właśnie jest. Można zawsze lekko podsypać mąką przy formowaniu bułek. Nie jestem zwolennikiem dodawania dodatkowej mąki ;) Ciasto może zrobić się przez to kluchowate i zbite. Oczywiście jak się będzie mocno kleić to należy jej trochę dodać. Ilość drożdży nie ma wpływu na konsystencję. Nie przy takiej ilości ;). Jak było więcej to ciasto szybciej rosło :)
Zgodnie ze wskazówkami, włożyłam ciasto do wyrastania do lodówki na noc, wyrosło ładnie, rano uformowałam bułki, odczekałam trochę, aż bułki podrosną i upiekłam. Udały się i są smaczne. :)Jedynie miałam nieco trudności z uformowaniem bułek - ciasto było trochę klejące. Czy to skutek tego, że mogło być za mało wyrobione? Zawsze ciasto na drożdżach wyrabiam ręcznie, to pierwszy raz w życiu robiłam mikserem. ☺
Czy można wyrośnięte bułki przygotowane wieczorem przechować w lodówce i upiec rano, by mieć świeżutkie pieczywo? Czy taka opcja nie ma szans powodzenia?