Bezglutenowe pierniczki przygotowałam na podstawie mojego ulubionego przepisu na kruche pierniczki. Zamieniłam mąkę pszenną na gryczaną. To ciasto jest tak plastyczne, że nawet w wersji bezglutenowej nie ma z nim większego problemu. Pierniczki można jeść zaraz po upieczeniu. Są wtedy kruche. Można je polukrować i ozdobić i przechować w puszce. Szybko miękną. Nie bójcie się mąki gryczanej. W pierniczkach nie jest wyczuwalny jej intensywny smak.
Składniki:
500g mąki gryczanej
150g masła
125g cukru
125g płynnego miodu
2 łyżeczki przyprawy korzennej do piernika (domowej lub kupnej bezglutenowej)
1 łyżeczka cynamonu
2 łyżki kakao
½ łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody oczyszczonej
2 żółtka
1- 2 łyżki słodkiej, płynnej śmietany 30- 36%
Sposób przygotowania:
Masło, cukier, miód, przyprawę korzenną, cynamon i kakao podgrzewać stopniowo, ciągle mieszając, aż wszystkie składniki się połączą. Pozostawić do ostygnięcia.
Sodę oczyszczoną rozpuścić w 1 łyżce wody. Wmieszać do masy miodowej np. trzepaczką. Następnie wmieszać żółtka.
Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia. Połączyć z masą miodową i zagnieść ciasto. Na końcu dodać 1- 2 łyżki śmietany tak, aby powstało jednolite ciasto.
Nabierać po trochu ciasta i wałkować je najlepiej między dwoma kawałkami papieru do pieczenia, nie za cienko, na ok. 5- 7 mm. (Ciasto jak chwilę postoi to zrobi się bardziej plastyczne i można wałkować bez górnego papieru).
Z ciasta wykrawać foremkami dowolne formy. (Gdyby ciasto przyklejało się do foremki, włożyć foremkę do mąki gryczanej). Ciasteczka przekładać, podważając je od spodu nożem, na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.
Piec w nagrzanym piekarniku ok. 10 minut, jedną blachę po drugiej, w temperaturze 180°C (grzałka góra- dół). Pozostawić na chwilę na blasze, aby lekko przestygły (zaraz po upieczeniu są bardzo miękkie), a następnie przełożyć na kratkę i pozostawić do całkowitego ostygnięcia. Po ostygnięciu można polukrować.
Nie wiem skąd te przychylne komentarze, jeśli dodało się idealnie jak w przepisie make gryczana wyszły ochydne, kruche ciasto, a później suchy piernik. Inaczej wygląda sytuacja gdy się doda zwykłej maki ale chy a nie o to tu chodziło.
Na początek zaznaczę, że to moje pierwsze pierniczki ever i nie jestem zbyt doświadczona kucharka :) Ale udało się - wyszły smaczne, ciasto łatwo się wałkowalo, wykrawalo. Jedyną modyfikacje jaka wprowadziłam była rezygnacja z sody na rzecz proszku do pieczenia z przyprawą do piernika (nie miałam oddzielnej przyprawy bezglutenowej).
Najlepsze pierniczki jakie kiedykolwiek jadłam, moje dzieci wręcz je pożerają ;)
Zamiast maki gryczanej użyłam mieszanki bez glutenu a zamiast śmietany raz użyłam gęstego mleczka kokosowego a drugim razem jogurtu naturalnego i za każdym razem wyszły idealne. Polecam :)
Witam:) Pierniczki wyszły bardzo dobre i dość miękkie, problem w tym że popekaly podczas pieczenia.. Wszystko robione było zgodnie z przepisem, jedynie dodalan trochę więcej śmietany podczas rozdrabniania ciasta. Czy mogło to mieć wpływ?
Pierniczki sa rewelacyjne, jedza nawet moje wybredne dzieci ktore nawet nie chca powachac kaszy gryczanej :D wreszcie bezglutenowa mama moze cieszyc sie pierniczkami w czasie swiat (mm) dziekuje za przepis
Wyszły pyszne (nod) przepyszne , wszystkie składniki wrzuciłam do miski zagniotłam, rzuciłam na stolnicę i ciasteczka gotowe u mnie zostaną już na stałe a zapach nieziemski
Chciałam podziękować za ten boski przepis!!! Zamiast masła dałam 100gr oleju kokosowego ekologicznego i 50gr ghee... Śmietana kokosowa. Nie miałam miodu, więc dałam cukier kokosowy i zamieniłam tez na niego zwykły cukier. Wyszły boskie!!!!!!
Pierniczki wyszły rewelacyjne! Zamiast mąki gryczanej użyłam bezglutenowej do makaronu (taką miałam akurat w domu). Nie było potrzeby dodawać śmietanki, ciasto wyszło bardzo plastyczne. Dziękuję za ten przepis (mm)
Niby krok po kroku, a ciasto tak się lepi do rąk, papieru, że o walkowaniu nie ma mowy. Dodałam mąki, ale dalej to samo. Odstawilam na balkon na kilkanaście minut i spróbuję kolejny raz.. Tylko dzieci dopytują, kiedy będą (happy) :D
ja zamiast mąki gryczanej użyłam mieszanki mąk: owsianej, kukurydzianej, z tapioki i gryczanej, a śmietanę zastępuję jogurtem kokosowym, albo mlekiem kokosowym ;) super wychodzą!