Tort Esterhazy
Tort Esterhazy to jeden ze znanych węgierskich tortów. Popularny jest szczególnie na Węgrzech, w Austrii i Niemczech. Składa się z cienkim orzechowo- bezowych blatów przełożonych dość grubo waniliową masą maślaną. Całość pokryta jest lukrem i ozdobiona czekoladą. Czasami również kandyzowanymi owocami. Bok tortu obsypany jest migdałami lub krokantem.
Tort pomimo tylu warstw wcale nie jest wysoki. Mój miał niecałe 6cm wysokości. Jest mocno słodki (pomimo, że zredukowałam znacznie ilość cukru w masie), ale smaczny. Proponuję kroić cienkie kawałki. Obawiałam się, że lukier pokrywający tort spowoduje, że całość będzie bardzo słodka. Faktycznie tak jest, ale właśnie taki ma być tort Esterhazy. Dla mnie bardzo smaczny, jeśli zje się mały kawałek. Gościom smakował i już czekają na przepis ;)
Przepis Martiny Harrecker lekko przeze mnie zmodyfikowany.
Składniki:
Blaty bezowe:
- 10 białek
- szczypta soli
- 300g cukru
- 300g zmielonych orzechów laskowych
Masa maślana:
- ½ laski wanilii
- 20g skrobi ziemniaczanej
- 200ml mleka
- 2 żółtka
- 200g słodkiej, płynnej śmietany 30- 36%
- 100g cukru (oryginał podaje 145g)
- 300g masła
- 20ml wódki wiśniowej (w wersji dla dzieci można pominąć)
Lukier:
- 1 szklanka cukru pudru
Dodatkowo:
- parę kostek czekolady gorzkiej lub mlecznej
- ok. 100g migdałów w płatkach
- cukier puder
Sposób przygotowania:
- Białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę. Dalej ubijając dodawać stopniowo cukier. Gdy piana będzie lśniąca i sztywna wmieszać delikatnie zmielone orzechy. Masę podzielić na 6 części. (Najłatwiej zważyć całość i podzielić przez 6).
- Spód tortownicy o średnicy 26cm wyłożyć papierem do pieczenia (tj. najpierw nałożyć papier na spód tortownicy i następnie zacisnąć obręcz. Wystający papier obciąć). W tortownicy rozłożyć pierwszą część masy bezowej. Piec w nagrzanym piekarniku ok. 8 minut w temperaturze 200°C (termoobieg jest tutaj niewskazany), aż do zarumienienia się ciasta. W ten sam sposób upiec pozostałe blaty.
- Przygotować masę maślaną. Połowę laski wanilii przekroić wzdłuż i za pomocą noża wyciągnąć ziarenka. Trochę mleka (ok. pół szklanki) wymieszać ze skrobią ziemniaczaną i żółtkami. Resztę mleka, śmietanę, cukier i ziarenka wanilii zagotować. Do gotującego się mleka dodać wymieszaną skrobię z żółtkami, szybko mieszając, aby nie powstały grudki. Chwilkę gotować (około 1 min), aż budyń zgęstnieje. Gotowy budyń przykryć folią spożywczą i pozostawić do ostygnięcia. Miękkie masło utrzeć mikserem na puszystą masę. Dalej miksując, dodawać stopniowo chłodny budyń. Na końcu dodać stopniowo alkohol.
- Blaty przełożyć masą. (Górnego blatu nie smarujemy).
- Przygotować lukier. 1 szklankę cukru pudru rozetrzeć z 2,5- 3 łyżkami wrzątku na gładką masę. Górę tortu posmarować lukrem. (Lukier powinien być na tyle gęsty, aby nie spływał z tortu, a jednocześnie dało się go łatwo rozprowadzić).
- W międzyczasie roztopić czekoladę w kąpieli wodnej. Czekoladę przełożyć do woreczka do mrożenia. Odciąć jeden koniec i na jeszcze miękkim lukrze zrobić paski z czekolady w odstępach ok. 2cm. Od razu wykałaczką zrobić prostopadłe paski przeciągając raz w jedną, raz w drugą stronę. (Można również zamiast pasków zrobić z czekolady spiralę i wykałaczką przeciągnąć od środka na zewnątrz tortu. Otrzymamy wówczas wzór pajęczyny. Całość musi przebiegać dość sprawnie, aby lukier nie zdążył zaschnąć).
- Migdały podprażyć na suchej patelni na lekko złoty kolor. Pozostawić do ostygnięcia.
- Trochę cukru pudru (ok. pół szklanki lub trochę więcej) rozetrzeć z małą ilością wrzątku. Lukrem posmarować bok tortu i obsypać prażonymi płatkami migdałowymi.
- Tort wstawić na co najmniej 12 godz. do lodówki.
Smacznego.
Czas przygotowania: |
ok. 1 godz. | |
Czas pieczenia: |
ok. 1 godz. | |
Liczba porcji: |
ok. 16- 20 | |
Trudność: | średnie | |
Koszt: | wysoki |